Wg mnie zdałeś

. Mnie też tak wyszło ale nie powiem, na początku mnie zakręciło

. Dziabłem wczoraj przy kawie z rana jak z płatka tylko wynik wyszedł ułamkowy po przecinku, ale niezrażony uznałem, że to dodatkowy haczyk, że w odpowiedzi trzeba zaokraglić do góry (no bo robota jest skończona następnego dnia po tym, jak została skończona). Jednakże w nocy straszliwa myśl mnie nawiedziła, żem baran. Dobrze, że nie posiadam nagana.
Istota sprawy:
|..............................x dni..............................| - x dni pierwotnie założonych
|............30 dni...........|...........(x-30 dni)..............|..........21 dni opóźnienia...........| - faktyczna liczba dni przepracowanych
|..........................n dni=(x-30+21)=(x-9) dni.......................| - liczba dni przepracowanych po 30 dniu
|.................Sn ciągu arytm.: {a1=172, r=-3, n=(x-9)}.................| - suma "osobo-dni" po 30 dniachMusi być: 175*x=175*30+Sn (po obu stronach równania osobo-dni przepracowane, gdyby pracowali w komplecie i wg stanu faktycznego)
- co prowadzi do równania 3x^2-51x-7134=0 - i tu już postanowiłem skorzystać z wielkiego brata: x1=-41 (odpada*) v x2=58
*a szkoda. Fajnie byłoby jakby robota zawsze była zrobiona już dawno jak tylko człowiek odkrywa, że musi ją wykonać

.