Wie ktoś jaka jest ogólna śmiertelność we Włoszech? W tym roku? Tzn ile osób dziennie umierało? Jak ten wirus wygląda na tle?
Właśnie napatoczyłem się na taką stronę ze statystykami:
https://countrymeters.info/en/Italy#Population_clock
Liczby zmieniają się na żywo, co chwilę. Szczególnie szybko rośnie liczba zmarłych w ciągu dzisiejszego dnia. Aż strach patrzeć.
Popatrz na tę światową statystykę, która była wyżej linkowana;)
https://www.worldometers.info/Można zmieniać
today na
this year...
One Human Minute?
Wracając do...z Włoch nie ma jeszcze dzisiejszych danych, ale są z Hiszpanii, która goni Włochy.
Wg worldometers:
Zmarło tam z powodu wirusa od 30 stycznia (kiedy notują pierwsze zarażenie) 6528 osób. Dzisiaj 546.
Wg countrymeter dzisiaj zmarło tam 660 osób w ogóle.
Spodziewanych codziennych śmierci w Hiszpanii jest 1103.
6528 to około 111 osób na dzień (od 30 stycznia). Czyli 1/10 spodziewanych dziennych śmierci w Hiszpanii.
Cóż – porównując w ten sposób... wniosek jest, że umiera tam mniej ludzi niż zwykle.
Z tym, że życie zostało zawieszone…i pozostaje gdybanie: czy gdyby Hiszpanie żyli normalnie – nie w zamknięciu – zgonów byłoby więcej? O ile? Dwa razy tyle? Czyli normalnie? Czy jeszcze więcej, bo zmarli z wirusem są bonusowymi ofiarami? Pewnie i takimi i takimi: część zmarłaby i tak, część w trybie przyspieszonym.
O czym więc właściwie mówią te statystyki? O niezwykłym pomorze na wirusa? Niewydolności służby zdrowia - zwłaszcza w obszarze chorób zakaźnych?
Nawiasem:
Niemcy - 22 zgony łączone z wirusem - dzisiaj.
Zgonów wszystkich dzisiaj: 1391.
Zgonów spodziewanych dziennych: 2412.
Nawias 2:
jeszcze przyszła mi do głowy Szwecja, która działa w zmienionych warunkach wewnętrznych i zewnętrznych, ale działa:
Zgony z wirusem: 5
Wszystkich zgonów dzisiaj: 153
Spodziewanych dziennych: 262.
Z tym, że te statystyki z countrymeters ciągle się zmieniają - trzeba by uchwycić dzień poprzedni? Żeby dokładnie - a nie z grubsza porównać.