Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 7 8 [9] 10
81
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Grudnia 09, 2025, 09:52:16 am »
... koniec roku i cyferki wyłażą mi każdym szwem...
Chodzi o nadzór rodzicielski nad pracami domowymi latorośli czy co?

Mała zagadka zapałczana na rozgrzanie krwiobiegu... tradycyjnie jedną zapałką, jedną zapałką...



82
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez olkapolka dnia Grudnia 08, 2025, 09:02:45 pm »
Można bez tg (choć w zasadzie te Twoje tg to dokładnie to samo :) ):
Totosamo - tylko trochę inaczej;)
Piękniście z podobieństwa trójkątów - gratki!

Co do rysowania - odpadam, bo koniec roku i cyferki wyłażą mi każdym szwem - ale wierzę, że "Trzeba tylko dokonać projekcji..."  8)
83
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Grudnia 08, 2025, 08:33:32 pm »
Można bez tg (choć w zasadzie te Twoje tg to dokładnie to samo :) ):


A wykreślenie linijką i cyrklem - rysunek  tu: https://i.imgur.com/PBuR6co.jpeg (ze względu, że się nie da odzobaczyć):
- wychodzimy od ΔABC. Bok szukanego kwadratu musi leżeć na prostej prostopadłej do BC
- rysujemy taką prostą, u mnie a, w przypadkowym miejscu (no mniej więcej tam, gdzie się spodziewamy na oko że wypadnie, jeśli kreślimy ręcznie)
- prosta a przecina AC w pkt 1 i BC w pkt 3
- rysujemy z pkt 1 proste a' i a" - odpowiednio pod kątem 90 i 45 st. do a. Trzy proste a, a' i a" z pkt 1 zawierają 2 boki szukanego kwadratu, tylko nie wiadomo, gdzie powinien leżeć pkt 1
- prosta a' przecina AB w pkt 2. Prowadzimy z 2 prostą prostopadłą do a", która przecina prostą a w pkt 3' (na moim szkicu odcinek 2,3 wygląda na równoległy do AC - ale tak nie jest)
- przez pkt 3' prowadzimy równoległą do CB - która przecina AB w pkt B' i Ac w pkt 4
- ΔAB'4 jest podobny do ΔABC i dla ΔAB'4 odcinki 5,2 i 5,3' są bokami kwadratu spełniającego warunki zadania. Trzeba tylko dokonać projekcji ΔAB'4 na ΔABC
- w tym celu rysujemy okrąg z punktu A przez punkt 4 i dowolną prostą z pkt A przecinającą ten okrąg w pkt 4' (jest dowolny)
- rysujemy także okrąg z pkt 5 przez punkt 1 i znajdujemy na nim przecięcie z prostą A4' - oznaczone jako 1'
- łączymy prostą punkt 4' z C
- rzutujemy punkt 1' w kierunku równoległym do 4'C na AC - otrzymując pkt 5 na AC. W to miejsce (pkt 5) należy przesunąć równolegle punkt przecięcia a, a' i a" (już nie rysowałem)
- przecięcie przesuniętych a, a' i a" z AB i BC da pozostałe 3 wierzchołki szukanego kwadratu.
84
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez olkapolka dnia Grudnia 08, 2025, 07:54:32 pm »
np. na długość przeciwprostokątnej 5:

3x/4+x+4x/3=5. Stąd x=60/37 czyli 1,(621) - jak sadzę, bo wynik w kalkulatorze kończy się na 9-tej cyfrze po przecinku. Chyba, że jest jednak jakiś einsteinowy myk...
No właśnie tak zrobiłam - na długość przeciwprostokątnej...ale tak bez tg? :-\
Ja musiałam zaangażować tg żeby to dostać - pomimo łatwizny - raczej nie w mojej głowie;)


Rysunek - nie mam teraz cyrkla żeby sprawdzić - ale jeśli zaznaczyć odcinek na przeciwprostokątnej - odmierzyć go cyrklem i z końców zrobić przecięcia z przyprostokątnymi? Wyjdzie?
Na złom ze mną - przecież najpierw trzeba odmierzyć ten odcinek:))
A on te 1.62....
85
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Grudnia 08, 2025, 05:33:44 pm »
86
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Grudnia 08, 2025, 03:52:34 pm »
Można. Sadzenie byków to przeszkoda narzędziowa. Uciążliwa (wiem dużo o tym) ale do pokonania. Za długo chodziłem naokoło na uchylanie :) . Nawiasem siódme poty ze mnie biją, kiedy próbuję cudze wyliczenia sprawdzać, a jeszcze Ty masz ewidentnie inne nawyki upraszania itd. Inaczej Ci myśl przeskakuje i często patrzę na Twoje dwie kolejne linijki i myślę sobie: rypnął się, bo ni czorta jedno z drugiego nie wychodzi - po czym mozolnie rozpisuję to po swojemu - i voila, rzeczywiście...

To, jadąc dalej na tym skromnym zadanku, pytanie jeometryczne - jak wykreślić taki kwadrat w danym trójkącie pitagorejskim 3-4-5 metodą ulubioną przez starożytnych Greków - za pomocą cyrkla i linijki (bez podziałki - dopuszczone użycie ekierki, jako że wiadomo powszechnie, jak kąt prosty cyrklem i linijką zbudować)? Siedziałem nad tym chwilę z rana ale nie wymóżdżyłem...

PS wymóżdżyłem :) . Później wrzucę.
87
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lieber Augustin dnia Grudnia 08, 2025, 03:33:01 pm »
O żesz, w mordę jeża ;D
Pytanie: czy może człek uprawiać wyższą arytmetykę, kiedy się nie zna na tej niższej? ::)

3x/4+x+4x/3=5. Stąd x=60/37 czyli 1,(621) - jak sadzę, bo wynik w kalkulatorze kończy się na 9-tej cyfrze po przecinku. Chyba, że jest jednak jakiś einsteinowy myk...
Zarówno palma, jak i wieniec laurowy, bez dwóch zdań należą do Ciebie. Uchylam co cza :)
88
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Grudnia 08, 2025, 02:53:55 pm »
Ostatnia znacząca linijka - x1=(245-125)/2*37 to jest po skróceniu równo 60/37 czyli 1,(621) :) . Używając języka artyleryjskiego obramowałeś wynik, trzeci strzał w punkt :) .
89
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lieber Augustin dnia Grudnia 08, 2025, 02:14:02 pm »
No nie wiem. Daleko mi do Einsteina, więc rozwiązywałem metodą robotniczo-chłopską:



Jak zawsze, z poprzednim wynikiem trochę strzeliłem byka :D
90
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez akond dnia Grudnia 08, 2025, 12:23:20 pm »
Ostatecznie rozwiązanie jest prostackie i liniowe - wszystkie trójkąty są prostokątne podobne do pitagorejskiego 3-4-5, więc stosunki boków są znane, a ponieważ wszystkie trójkąty mają jeden bok x to można zestawić równanie na dowolny bok "dużego trójkąta" np. na długość przeciwprostokątnej 5:

3x/4+x+4x/3=5. Stąd x=60/37 czyli 1,(621) - jak sadzę, bo wynik w kalkulatorze kończy się na 9-tej cyfrze po przecinku. Chyba, że jest jednak jakiś einsteinowy myk...
Przez chwilę wczoraj próbowałem przeliczyć w pamięci, idąc dokładnie tym torem - ale zabrakło sprawnych komórek, żeby ułożyć takie zgrabne równanko :(.  Na kartkę i rozpiskę nie miałem czasu.

To jest może i nieeinsteinowe, ale całkiem eleganckie mz rozwiązanie, i wcale nie prostackie - nie masz się co czepiać sam siebie.
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10