Wróćmy jeszcze na chwilę do niższej śmiertelności w Polsce w tym sezonie... Czynnik mniejszej ilości przeprowadzonych
rutynowych zabiegów był już brany pod uwagę. Ale pojawiają się i inne sugestie, np. taka, że łagodność tegorocznej zimy miała wpływ:
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,jak-epidemia-wplynela-na-statystyki-zgonow-w-polsce-,artykul,93145387.htmlNatomiast jeśli mowa o:
kreatywnej księgowości,
to - była o tym mowa pod jednym z
moich linków, ale wolę powtórzyć, by nie umknęło - jeśli wierzyć BBC, Chińczycy wliczają do statystyki tylko objawowych, co oznacza, że raportowane 82 665 przypadki stanowiły (nawet przy założeniu uczciwości podanej liczby) malutki wierzchołek góry lodowej, jaką stanowiła łączna liczba tamtejszych zainfekowanych.
I jeszcze jedna relacja drugoręczna (jak człek do cywilizacji wróci, to się nasłucha)

... Otóż, jeśli mogę wierzyć temu, co usłyszałem, pojawiły się wśród rodzimej służby zdrowia - nie wiem czy obejmujące jej większość, ale widoczne - skrajne postawy będące reakcją na koroniaka...
Pierwsza, nazwijmy ją krucjatową, obejmuje tych, którzy - jak ów konsultant wojewódzki, com jego wypowiedź linkował - poczuli się żołnierzami frontowymi na pierwszej linii walki z wirusem, i poświęcili swoje wysiłki walce z epidemią, ew. zanim pierwszych pacjentów w ręce dostali, przygotowaniom do tej walki, co jest niewątpliwie podejściem szlachetnym, ale - zanim nawet weszło rozporządzenie o niemożności łaczenia tych rodzajów pracy - odbywało się nierzadko kosztem uwagi poświęcanej nie-koronnym pacjentom.
Drugą wypadnie nazwać strusią - obejmuje ona brane dość masowo urlopy, zwolnienia lekarskie, czy nawet odchodzenie z pracy, a przynajmniej przechodzenie do niewymagającej kontaktu z pacjentami (bo jeszcze który wirusa sprzeda).
Tak czy siak - jeśli ciemnoty mi nie wciskano - zwykły chory nie ma łatwo w czasach korony.
ps. @
maziekW Polsce żyjemy, nie udawajmy dziewic... Nie takie rzeczy tu odchodzą:
https://www.wprost.pl/kraj/125050/Stoklosa-zastrasza-swiadkow.htmlhttps://poznan.tvp.pl/45351788/kontrowersje-wokol-nominacji-henryka-stoklosy-do-nagrody-zlotego-hipolitahttps://gloswielkopolski.pl/ochroniarz-stoklosy-dostal-4-lata-wiezienia-za-znecanie-sie/ar/442340https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ochroniarz-bylego-senatora-henryka-stoklosy-soltysem/rnjkwts
To jednak (choć pokazuje, co
bogate rodziny mogą) - powiedzmy - pewne ekstremum, niekoniecznie powielania godne... Znacznie popularniejsze są metody bardziej... hmm... miękkie, np. takie:
https://forsal.pl/artykuly/1398010,donos-do-fiskusa-to-w-polsce-narzedzie-zemsty-polacy-brzydza-sie-nim.htmlhttps://www.bankier.pl/wiadomosc/Polak-Polakowi-donosicielem-Srednio-skladamy-60-skarg-dziennie-7808820.htmlhttps://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/przedstawiciele-pis-lubia-skladac-donosy-do-jaroslawa-kaczynskiego/rzgfsknhttps://www.newsweek.pl/polska/polacy-donosza-na-siebie-donosy-w-polsce-pis/f8ypkfvhttps://www.pb.pl/jak-urzad-kontroli-skarbowej-zniszczyl-przedsiebiorce-514836(I - doprawdy - informacja, że obywatel X.Y. głośno różni się zdaniami z na kluczowe tematy z obozem władzy, koresponduje z
"kłamcą smoleńskim" Artymowiczem, pija ze znanym rusofilem, a w ogóle to nieźle mu się powodzi - i warto byłoby sprawdzić, czy uczciwie do tego doszedł, rzucona przez odpowiednie usta we właściwe uszy, mogłaby to czy owo sprawić, że tak sobie... poteoretyzuję

.)
Ale... Skoro - jak sam twierdzisz - nie wziąłeś poważnie (co znaczy, że masz mnie w sumie za człeka zacnego i nieszkodliwego, takiego, co pokrzyczy, ale
w ryj nie da; miłe to na swój sposób)... tym bardziej nie rozumiem temperatury wzburzeń...