Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - maziek

Strony: [1] 2 3 ... 856
1
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Dzisiaj o 01:42:04 pm »
Ja prawdę powiedziawszy odpadłem, czcionka mi nie odpowiada (dobre tłumaczenie, nie ;) ?). Ale serio, nie są to zwykłe "bukwy" i strasznie mozolnie to mi się składa (pewnie po stroniczce poszłoby łatwiej). Także jakbyś LA ten, kilka reprezentatywnych przełożył to bym chętnie zobaczył. Ja się siłą rozpędu czepiłem matury rozszerzonej (polskiej) z 2023. Tyle rzeczy mi się przypomniało przy okazji tej z 2024, że postanowiłem drążyć :) .

2
Hyde Park / Odp: Czy narkotyki powinny być legalne?
« dnia: Dzisiaj o 08:48:25 am »
Po pierwsze, w świecie legalnych narkotyków zorganizowana przestępczość (w uproszczeniu mafia) straciłaby istotne, a prawdopodobnie główne źródło dochodów;
Sądzę, że to Twoje fundamentalne założenie jest błędne. Nawet pomijając spodziewany efekt otrzeźwienia państwa po pewnym czasie z powodu skutków, prowadzący do prawdziwej wojny narkotykowej. Jest błędny, bo państwo sprzedając narkotyki będzie oferowało droższy "towar" niż diler. Z wielu względów. Z tego powodu podziemie narkotykowe nie zginie sądzę, tak jak nie ginie przemyt i podrabianie papierosów czy alkoholu, mimo że obie te substancje można przecież od zawsze legalnie kupić.

Cytuj
Po drugie, w tym świecie mafia nie korumpowałaby urzędników, portowców, policjantów, itd., bo nie miałaby powodu i nie miałaby też środków;
Jw.

Cytuj
Po trzecie, państwo miałoby znaczące oszczędności, bo nie prowadziłoby (skądinąd zupełnie nieskutecznej) „war on drugs”;
Trudno powiedzieć, co kosztowniejsze, pominąwszy, że moim zdanie jw., ta wojna trwałaby. Ale pytanie co kosztowniejsze, utrzymywanie narkomanów, czy wojna z narkotykami. Mówię o kosztach finansowych, bo jeśli chodzi o koszty ludzkie to chyba sytuacja jest jasna.

Cytuj
Po czwarte, państwo miało by jeszcze bardziej znaczące dochody z dystrybucji legalnych narkotyków.
Z pewnością miałoby przychody, których obecnie nie ma. Natomiast jw., pytanie o koszty uzyskania tego przychodu. Dochód to jest dopiero przychód minus koszty. kosztem (i to ciągnionym) będą na przykład 20-kilku czy 30-kilku renciści (chyba, że "zdychaj se sam").

Cytuj
Przyjmujesz arbitralne założenie, że prawie wszyscy spróbują fentanylu, albo jakiegoś innego narkotyku, który uzależnia najszybciej i państwo się zawali. Do tego chyba się sprowadza to, co napisałaś.
Nie, nie do tego, że "każdy", tak nie napisałem. Ale jestem przekonany (i nie jest to arbitralne założenie tylko rozumowanie poprzez analogię), że kiedy będzie to można kupić w sklepie, czyli kiedy będzie to dostępne bez problemów, to liczba biorących wzrośnie, tak jak wzrosła dramatycznie liczba uzależnionych od przeciwbólowych opioidów, kiedy stały się bardziej dostępne (bardziej, ale nie bezproblemowo - ale to już wystarczyło do wywołania epidemii uzależnienia).

Cytuj
Wskazuję w związku z tym, że w świecie legalnych narkotyków ludzie mieliby do dyspozycji legalną marihuanę, ecstasy, LSD, kokainę, opiaty, wszystko bez zanieczyszczeń, w farmaceutycznej jakości i w znanych dawkach.
Czy w tym programie jest też ujęty dostęp do heroiny, fentanylu, mefedronu itp. środków będących "idealnymi narkotykami"?

Cytuj
Pisałem już poprzednio, że można, a nawet powinno się prowadzić akcje informacyjne uświadamiające w szkołach, ale można to rozbudować i przyjąć założenie, że
w świecie legalnych narkotyków każdy człowiek przed ukończeniem 18 roku życia będzie musiał zdać egzamin z przedmiotu „Wiedza o narkotykach”.
Rozśmieszyłeś mnie ;) .


Cytuj
...ale wskazuję jeszcze raz, że ty mówisz, że są takie narkotyki, które uzależniają po pierwszej dawce....
Ależ nie ja mówię, tylko to jest wiedza ogólnie dostępna, że substancje takie jak fentanyl, heroina, mefedron są bardzo silnie uzależniające (psychicznie) więc u części osób pierwsza dawka powoduje chęć ponawiania. Bardzo łatwo znaleźć te informacje. Oczywiście poszczególni ludzie są różni, ale w tym także słabi.

Cytuj
Załóżmy, że tak jest, chociaż dobrze byłoby poprzeć takie założenie badaniami klinicznymi -  których prowadzenie jest niemożliwe, bo narkotyki są nielegalne, w związku z tym badań się nie prowadzi, tylko tak ogólnie podobno jest.
A to nieprawda. Większość jest doskonale przebadana klinicznie także dlatego, że niektóre są stosowane medycznie (w tym np. wzmiankowana heroina - kiedyś, a obecnie np. fentanyl) czy kodeina. Masa jest tego. Twój argument, że skoro się to stosuje medycznie to nie może być złe jest delikatnie mówiąc taki sobie. medycyna w pewnych sytuacjach to wybór mniejszego zła. Poza tym - tak - dawka czyni truciznę. Sęk w tym, że niekontrolowana dawka rośnie. A teraz mi pokaż narkomana (statystycznego) na "twardych", który nie zwiększa dawki (bo fizjologia - przyzwyczajenie organizmu, wyrzut dopaminy się zmniejsza).
 
Cytuj
Znaczy, może tak jest, ale entuzjaści „war on drugs” twierdzili kiedyś, że po marihuanie ludzie dostają szału i mordują.
Ale ja tak nie twierdzę, w każdym razie nie stawiam tego na pierwszym miejscu, aczkolwiek trudno o tydzień, żeby jakiś nietypowo agresywny obywatel nie okazał się takim bo był silnie pobudzony po narkotykach. Ja mówię o kosztach finansowych jaki taki obywatel wygeneruje w ciągu życia (a państwo je pokryje), bo rozumiem, że o ludzkich nie rozmawiamy.


Wydaje mi się, że nie zdajesz sobie sprawy, do czego zdolna jest szkolna młodzież, dlatego piszesz takie - wybacz - banialuki, że szkoła ich umoralni i oni świadomie nie wezmą. Ja, jako małżonek nauczycielki w "dobrym" liceum nie mam co do tego złudzeń, słuchając co się dzieje na wyjazdach, mimo, że moja małżonka od jakiegoś czasu na wycieczkach po prostu w ogóle nie sypia, ewentualnie na zmianę trzyma wartę z koleżanka. Zaś po wykryciu pijaństwa bardzo często wzywana jest policja (która wzywa karetkę). Nie po to, by piętnować, tylko ponieważ gdyby się coś stało a policja nie była powiadomiona, to za winnych uznani byli by nauczyciele-opiekunowie. Albo policja, gdyby ta nie wezwała karetki. Powoduje to postawa rodziców, którzy najwyraźniej nie wszczepili pociechom rad, które proponujesz (mimo, że szkoła ich - rodziców - jak chcesz, uświadamia o odpowiedzialności rodzicielskiej oficjalnie przed każdą wycieczką). Za to rodzice uważają, że szkoła biorąc ich dziecko na wycieczkę przejmuje tym samym całkowitą odpowiedzialność za nie i jego (uprzednie także) wychowanie i że cokolwiek się wydarzy to wina opiekunów. Że na przykład jak takie dziecko wniesie do autokaru alkohol wsiadają doń pod szkołą to już jest wina rodziców. Zdejmij różowe okulary. Żyjesz w świecie, w którym podstawą jest przede wszystkim zrzucenie odpowiedzialności (do czego zresztą namawiasz). Jeśli chcesz mi napisać, że tak nie powinno być, że należy to zmienić itd. to zgadzam się z Tobą. Sęk w tym, że tak jest.


W związku z tym Twój postulat sprowadza się, pominąwszy inne "drobne" koszty, do darwinowskiego wyzwania, polegającego mniej więcej na tym, że zagazujemy ludzi, i który wytrzyma ten żyć będzie (potwierdzając słuszność naszej tezy). Oczywiście nie będziemy ich gazować przymusowo - damy im smaczne cuksy z gazem, które chętnie sami kupią. Przedtem im zresztą odczytamy, gdyby nie czytali gazet, nie chodzili do szkoły i nie oglądali TV ostrzeżenie, że cuksy zawierają gaz i niektórych może zabić albo uczynić inwalidami. Na cuksach też będzie to napisane, może nawet z jakąś mrożącą krew w żyłach fotką-przykładem.

3
Hyde Park / Odp: Czy narkotyki powinny być legalne?
« dnia: Maja 31, 2024, 10:12:07 am »
Sądzisz, że przyczyną narkomanii w USA (tej legalnej, opioidowej) to wszystko skutek nieroztropnych lekarzy i ich często niebogatych pacjentów nie chcących przeczytać ulotki i nie czytających newsów na paskach w TV - oraz braku rehabilitacji? Czy gdyby te opioidy nie były lekiem a oficjalnym, legalnym narkotykiem, to (statystycznie) te osoby, które je zażywają, nie sięgnęłyby po nie Twoim zdaniem?

W "zdychaj se sam" nie chodzi o to, że ktoś bierze i kwitnie. Zdycha się obecnie poniekąd w dużej mierze za państwowe. Moim zdaniem nikt, kto bierze, nie kwitnie, a w najlepszym razie szybko przekwita, o ile nie zdoła rzucić, na marginesie. Chodzi o to, że ja, gdyby mnie ktoś spytał, z dwojga złego wolę finansować z podatku zwalczanie tego cholerstwa a nie płacenie na renty obywatelom niezdolnym do życia, bo się wciągnęli poprzez oksykodon w heroinę czy jej syntetyczny odpowiednik. Zresztą trzeba by im to dawać za darmo, bo biorący nie są zdolni sami na siebie zarobić, a niemożność zdobycia narkotyku rodzi przestępczość (no fakt, na ogół trochę łagodniejszą niż wymiana ognia między pancerkami rządowymi i mafijnymi). Nie ma mocnych na te substancje i kilka z nich to "narkotyki doskonałe" - niemal tylko raz wzięte powodują silne uzależnienie. Wydaje mi się, że jak w wielu sprawach jest tu swoisty punkt przełamania spoza którego nie ma powrotu, jeśli odpowiednio duża liczba osób w społeczeństwie się uzależni. Państwo, które stanie się niewydolne z powodu masowej absencji swoich obywateli-narkomanów i ponoszonych na nich kosztów pomyśli, że jednak trzeba to zwalczać. Tylko że wówczas to co proponujesz to będzie przyszłościowa walka z gangami na wielką skalę z użyciem pancerek (albo upadek nawy, jak w krajach, gdzie to gangi rządzą).

4
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 29, 2024, 09:29:02 pm »
Ta, oczywista :) , nawet miałem to napisać przy tym co tam napisali w wikipedii, że wystarczy uznać, że powłoka może być nieskończenie cienka i można puszką farby cały Wszechświat pomalować. Więc chyba trudno to wytłumaczyć, ten wynik. Trochę jak z badaniem granic typu nieskończoność przez nieskończoność itp. Coś wychodzi, ale trudno w to uwierzyć ;) .

5
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 29, 2024, 04:44:30 pm »
Tak, też się nad tym zastanawiałem (tak mnie wziął ten graniastosłup, że zbadałem sobie tę funkcję, żeby narysować wykres i zobaczyć co i jak), zwłaszcza, że róg Gabriela ma pewien handicap w postaci części, która jest że tak powiem "ujściem trąby" - i w tym miejscu ma jakąś sensowną powierzchnię pomimo nieskończonej długości od strony "ustnika". Zaś wzmiankowany graniastosłup wraz ze zmniejszaniem boku podstawy do zera stawałby się w zasadzie prostą (niemalże jednowymiarowym obiektem). Choć to akurat mogę sobie wytłumaczyć, bo w rogu Gabriela ta część 3d będzie jednak mówiąc mało ściśle skończona, a ta reszta prawie że jednowymiarowa nieskończona.


I tak, te tłumaczenia z farbą nie przekonują mnie. Jest takie wytłumaczenie "całkowaniem" tej trąbki. Jeśli leżącą ze swoją długą osią poziomo trąbkę poszatkować poziomymi płaszczyznami na plasterki - to tylko jeden plasterek - ten dokładnie w osi trąbki - będzie miał nieskończoną powierzchnię. Natomiast wszystkie inne będą miały skończoną. Całkując więc te plasterki przy ich grubości zdążającej do zera można zrozumieć, że objętość może być skończona, choć też trzeba się rozprawić z faktem, że sam jeden tenże plasterek o nieskończonej powierzchni przekroju, mający przecież niezerową grubość (mimo, że zdążającą do zera) nie daje w pojedynkę nieskończonej objętości.


I jeszcze - skoro róg Gabriela, zawsze mnie fascynowała różnica właściwości między nim a na oko zupełnie identyczną bryłą - pseudosferą. Nie dość, że ma skończoną powierzchnię i objętość pomimo nieskończonej długości, to jeszcze obie dokładnie takie, jak kuli o takim promieniu

6
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 29, 2024, 02:19:19 pm »
Hahaha a mnie męczył ten graniastosłup, co się z choinki urwał - i w końcu zobaczyłem, że 13.2 to nie jest samodzielne zadanie tylko podzadanie zadania 13, gdzie ten graniastosłup jest dokładnie opisany. Tym niemniej wg mnie dodatkowe dane (że prawidłowy, trójkątny, o krawędzi podstawy do 8sqrt3 i V=3456) niczego nie zmieniają. Te dodatkowe parametry są potrzebne do wyprowadzenia wzoru na jego powierzchnię całkowitą (podzad 13.1) i są później w tymże wzorze już zawarte. Nic więc nie zmieniają w dalszym badaniu wzoru (funkcji), który z takich graniastosłupów ma najmniejsze pole skoro tenże właśnie wzór jest podany na tacy w 13.2. Trochę dziwne doprawdy, bo inaczej dobierając parametry zmusiłoby się biednego maturzystę do wykrycia ekstremum itede.

7
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 28, 2024, 07:46:14 pm »
No wiedziałem, że zadzwoni przy tych parasolach ;) .


PS - to zostały jeszcze jakieś szczątki do obrobienia?

8
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 28, 2024, 07:18:53 pm »
Hahaha. Cóż mam powiedzieć.
https://www.google.com/search?q=fronczewski+kt%C3%B3ra+pokocha+dziewczyna%2C+takiego+kretyna+jak+ja&rlz=1C1GCEA_enPL782PL782&oq=fronczewski+kt%C3%B3ra+pokocha+dziewczyna%2C+takiego+kretyna+jak+ja&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOTIJCAEQIRgKGKABMgkIAhAhGAoYoAHSAQkxNTU4OGowajeoAgiwAgE&sourceid=chrome&ie=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:f06c919f,vid:b1CaQRiODiU,st:0


Apropos zadania z polem graniastosłup to jest ono faktycznie dziwne. Już nawet nie chodzi o ten zakres, ale w ogóle graniastosłup jest do tego zadania przypięty na siłę. Równie dobrze mogło być powiedziane, że przy długości nocy t=5 produkcja parasoli wynosi P(a). Więc tak, to dziwne, ale moim zdaniem błędu nie ma.

9
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 28, 2024, 04:04:30 pm »
Na szybko 13.2 wychodzi mi tak:





PS i jeszcze 11



10
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 28, 2024, 12:58:49 pm »
Abo matoł jestem. Czegoś się zaparłem, że jest jeden wynik z okresem :) .


PS tzn. tłumacząc - odpowiadając ściśle x (dla cosx=1/2) wynosi pi/3 bądź 5Pi/6 i oba te wyniki "chodzą" z okresowością pi. A mi się coś porąbało, że to (tylko) pi/3 w okresie 2/3kpi (co jest prawdą dla k=1, ale nie 2 itd.).

11
Hyde Park / Odp: Czy narkotyki powinny być legalne?
« dnia: Maja 28, 2024, 11:18:26 am »

Czy narkotyki powinny być legalne?

Tak.
Zdecydowanie tak.
Wszystkie, włącznie z tzw. „twardymi”.
Po pierwsze: państwo nie ma prawa zabraniać obywatelowi wprowadzania do organizmu substancji, które on chce wprowadzać.
Też tak sądziłem onegdaj. Ale "wyniki" np. USA w kwestii zażywania np. tylko opiodów na receptę (używanych właśnie jako takie narkotyki o swobodnym dostępie) i skutków tego (absencji, hospitalizacji zgonów - nie mówiąc o tzw. zniszczonym życiu) z punktu widzenia, że tak to ujmę darwinowskiego przeczą takiemu podejściu. Należałoby w takim razie powiedzieć obywatelowi "zdychaj se sam" w razie czego.

12
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 28, 2024, 10:52:30 am »
Hej nr 10 mi przy kawie z rana poszedł jak z płatka od dotknięcia, natomiast 2 kawy i 3 klientów mi zeszło czegoś na określeniu okresowości przy Pi/6, chyba mi jednak istota szara robi się gąbczasta... Albo się rypłem? Pominąłem już wyniki jako takie.


PS - co teraz obrabiamy o ile się w tym nie rypłem? I tak jeśli - to dziabnę to jutro z rana :) .

13
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 27, 2024, 09:17:45 pm »
Boziuńciu, bodaj w piątek czy w sobotę wpadło mi w oko, że rozwiązaliście zad. 8. Trzy razy podchodziłem z marszu czyniąc jakiś głupi błąd (bo cały czas tą samą metodą), a że najbardziej nienawidzę sprawdzać sam siebie co zjadłem to robiłem od początku, w końcu wyszło (chyba ;) ) . Sorki za taki burdelarski wygląd bez zachowania należytych zasad. Na końcu, co może trudno w tych bazgrołach zauważyć, wyszła jedynka trygonometryczna (czyli prawda). Napiszcie proszę czym się zajmujecie (numery). Nie chcę sam patrzeć na posty bo pewnie coś zobaczę.

14
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Maja 24, 2024, 11:32:39 am »
Oczywista nie obyło się bez potknięć - w pkt. II po średniku powinno być EG=a/2 a nie EA=a/2, widocznie sparciało mi spoidło wielkie, bo myślę jedno a piszę i widzę drugie... Ale na szczęście źle zapisałem a dobrze myślałem ;) .

15
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Maja 24, 2024, 11:23:08 am »
Przeżyjemy.

Strony: [1] 2 3 ... 856