Autor Wątek: Właśnie zobaczyłem...  (Przeczytany 2092780 razy)

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #855 dnia: Października 14, 2007, 02:00:26 pm »
Słynna mgławica planetarna NGC3132 :). Hubble daje świetne widoki :)... (A swoją drogą rysunek ten luźno przypomniał mi nasze niedawne dyskusje o przyszłości Układu Słonecznego, w końcu za czas jakiś nasze Słońce wyrzuci podobną mgławicę...)

achajka

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #856 dnia: Października 14, 2007, 09:48:08 pm »
całkiem jak jajko sadzone, tylko żołtko trochę zmutowane...albo trochę inne jajeczko   ::)

maziek

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #857 dnia: Października 14, 2007, 09:54:52 pm »
To mogło być jajko T-rexa, którego (najprawdopodobniej) wątły odcisk stópki własnie odnaleziono...


Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #858 dnia: Października 14, 2007, 10:23:14 pm »
Cytuj
całkiem jak jajko sadzone, tylko żołtko trochę zmutowane...albo trochę inne jajeczko   ::)

Takie bardziej z niespodzianką? :D :D :D



Cytuj
To mogło być jajko T-rexa, którego (najprawdopodobniej) wątły odcisk stópki własnie odnaleziono...

A juz myśliłem, że to ten Draco vavelensis giertychi.

ps. a'propos dinozaurów i ich śladów to popadając w swoistą formę samochwalstwa powiem, że odkrywca śladów dinozaurów na terenie Polski, dr. Władysław Karaszewski był moim ciotecznym dziadkiem.
« Ostatnia zmiana: Października 14, 2007, 10:39:01 pm wysłana przez Q »

achajka

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #859 dnia: Października 15, 2007, 09:39:43 pm »
malutka ta stópka...może nawet takiego T-rexika daloby sie udomowic,,jak kotka na przyklad  :-? i przy okazji darmowe jajeczka by byly..

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #860 dnia: Października 16, 2007, 03:34:53 am »
Cytuj
malutka ta stópka...może nawet takiego T-rexika daloby sie udomowic,,jak kotka na przyklad  :-? i przy okazji darmowe jajeczka by byly..

Jeśli faktycznie te dinozaury sklonują (jak o tym pisałem kilka "postów" temu), będziesz miała szansę spróbować takiego udomawiania...

Hokopoko

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #861 dnia: Października 16, 2007, 11:03:53 am »
Jedzie mi tu czołg?    ::)

draco_volantus

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #862 dnia: Października 16, 2007, 03:03:24 pm »
nawet z niego gajos i pieczka wystają  :D

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #863 dnia: Października 16, 2007, 06:14:00 pm »
Cytuj
Cytuj
Jedzie mi tu czołg?    ::)

nawet z niego gajos i pieczka wystają  :D

A Szarik? Widzieliśta, Chopy, Szarika? ;D

achajka

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #864 dnia: Października 16, 2007, 10:34:40 pm »
ludzie małego ducha :(

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #865 dnia: Października 16, 2007, 10:57:04 pm »
Cytuj
ludzie małego ducha :(

Widać nie przyświeca Im cytat z Mistrza, któren se za motto wziąłem ;).

Hokopoko

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #866 dnia: Października 17, 2007, 10:58:19 am »
Gdybyś nie wybierał cytatów tendencyjnie, wiedziałbyś, że istnieją też rzeczy niemożliwe...  :)

Hokopoko

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #867 dnia: Października 17, 2007, 11:00:35 am »
PS
pozorny paradoks "istnienia niemożliwego" wynika z własciwości języka i chyba nie muszę tłumaczyć, o co mi chodzi...

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #868 dnia: Października 17, 2007, 11:35:16 am »
Cytuj
Gdybyś nie wybierał cytatów tendencyjnie, wiedziałbyś, że istnieją też rzeczy niemożliwe...  :)

Niemożliwe jest tylko to czego zabraniają prawa fizyki (a i w/w prawa mają - jak wiadomo - statystyczny charakter).
« Ostatnia zmiana: Października 17, 2007, 11:40:09 am wysłana przez Q »

Q

  • Gość
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #869 dnia: Października 17, 2007, 11:39:15 am »
Cytuj
pozorny paradoks "istnienia niemożliwego" wynika z własciwości języka i chyba nie muszę tłumaczyć, o co mi chodzi...

Nie musisz. I właśnie te właściwości języka powodują, że wolę wymierna wiedzę od filozofowania dla filozofowania, które de facto pozwala pleść wszystko co slina na język przyniesie (i to niezależnie od tego czy plotący zwie się Platon, Tomasz z Akwinu, J. J. Rousseau, G. W. F. Hegel, czy M. Foucault.).

ps. no to już wiesz których filozofów najmniej lubię ;)