Dobrze więc. Propozycja: zawieszamy wątek o "Edenie" do poniedziałku, po czym zabieramy się za pierwsze trzy rozdziały. Tyle czasu wystarczy?
dzi: nie żeby się od razu tłumaczyć, ale ja na przykład nie do końca rozumiem czemu...może dlatego, że jestem tu do niedawna...