From: Stanisław Remuszko
To: Rafal Sworst
Sent: Saturday, October 06, 2018 5:15 PM
Subject: od Remuszki
Szanowny Panie Rafale,
Do końca października przekażę Panu 60 pytań wraz z odpowiedziami (numery stron) i bardzo bym Prosił, aby Pan zechciał w listopadzie to zweryfikować (także zgłosić swoje ewentualne uwagi, pogadajmy). Potem jest grudzień, a w grudniu nikt na nic nie ma czasu. Prócz emeryta, ma się rozumieć, który te zweryfikowane przez Pana 60 pytań podzieli i uporządkuje oraz prześle Panu 6 miesięcznych Porcji Ostatecznych w dwóch wersjach (jawnej i tajnej).
Jeśli Pan Kierownik nie uważa inaczej, to Ogród Doświadczeń powinien opublikować aktualizację Regulaminu oraz pierwsze 10 pytań Lemoniady 2019 jak poprzednio, czyli w wigilię Bożego Narodzenia.
Jestem po pierwszych przymiarkach, mam nawet pierwszą serię pytań, i muszę Panu rzec, że "Fiasko" to jest najtrudniejsza ze wszystkich ośmiu omawianych dotąd konkursowych książek Mistrza. Arcyciekawa, ale w żadnej z dotychczasowych nie ma nawet połowy tu podanych mnogich skomplikowanych faktów, wydarzeń i związków przyczynowo-skutkowych. Na dodatek jest to również napisane trochę profesorskim językiem, łącznie z nie do końca rozumianą terminologią, przez którą trzeba się przedzierać przy pomocy słowników i encyklopedii. Może zresztą ja po prostu jestem już za stary na takie zabawy.
Pozdrawiam Pana najserdeczniej :-)
Stanisław Remuszko
pjes: za finałowe 20 pytań wezmę się wiosną. Przypuszczam, że po zakończeniu prac tegorocznych będę musiał przez parę miesięcy porządnie odpocząć umysłowo od "Fiaska".
Oby wszystko nie zakończyło się fiaskiem...
* * *
Pracując lemoniadowo na „Fiaskiem”, natykam się na kolejne rzeczowe błędy Mistrza.
O ludzkich podróżach międzygwiezdnych już dyskutowaliśmy na Forum (z moją konkluzją, że to absolutnie niemożliwe z przyczyn czysto fizykalnych i astronomicznych). Takżesamo o „wodorowym napędzie strumieniowo-przepływowym” (str. 63). Dziś natomiast intuicyjnie widzę, że ganc niemożliwe jest również takie zamrożenie luckiego mózgu, jak je Mistrz opisuje na stronie 65. „Fiaska”. Choćby nie wiem jak łamać astronaucie zęby i inne kości czaszki oraz tryskać płynnym azotem (str. 71), ścięcie mózgu w ułamku sekundy z przeskoczeniem fazy krystalizacji (cokolwiek to znaczy) jest niemożliwe ze względu na efekt jajka. Jajko wyjęte z wrzątku i wrzucone do zimnej wody zmniejsza temperaturę stopniowo, od zewnętrza do centrum. To nie może być ułamek sekundy. To musi trwać. Mózg oblany nawet zerem absolutnym będzie chłódł w czasie, chyba że dopuszczamy jego pełne miażdżenie.
R.