Autor Wątek: Ja, Remuszko :-)  (Przeczytany 666984 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13709
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #570 dnia: Lipca 25, 2018, 07:48:12 pm »
Bardzo dobrze się stało. Decyzja podjęta z innych przesłanek niż moje ale efekt końcowy wysoce przeze mnie pożądany.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #571 dnia: Lipca 25, 2018, 09:28:57 pm »
To się różnimy w odczuciach, i niech tak zostanie
Ale ad (nomen omen) rem?

R.

Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13709
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #572 dnia: Lipca 25, 2018, 10:50:38 pm »
Co do adremu to wypowiedziałem się kilkoma postami powyżej. Władzy, obecnie ustawodawczo-wykonawczo-sądowniczej w jednym nie jest zresztą potrzebna zmiana konstytucji, tyle że nosa prezydentowi się utarło. Po co zmiana konstytucji, skoro i tak jej nie przestrzegają a TK, który ewentualnie miał o tym orzekać został obsadzony przez nich samych ? To papier bez większego znaczenia obecnie, podobnie jak prezydent i inne konstytucyjne organy zresztą też.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #573 dnia: Lipca 25, 2018, 10:55:57 pm »
Moje adremy, to są trzy ustrojowe pytania.

R.

pjes: a na Sławkowskiej w Krakowie dają NIEZWYKŁE mięsa. Ta ekskluzywna restauracja nazywa się EDrem, czy ADrem, a może DRon?
Już wiem: EDRED: http://www.edred.pl/pl/ Panie, pycha!
« Ostatnia zmiana: Lipca 25, 2018, 11:00:37 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13709
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #574 dnia: Lipca 26, 2018, 08:37:29 am »
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem zmiany konstytucji w tej chwili a może i kiedykolwiek za mego życia. Doceniam znaczenie niezmiennego prawa nawet jeśli nie jest doskonałe, na przeciw wiecznie zmieniającego się, nawet jeśli teoretycznie jest przez to doskonalsze. W związku z tym dalsze pytania są dla mnie bezprzedmiotowe. Dopuściłbym niewielkie korekty - to co wylazło z obecnego bezprawia - np. doprecyzował, że prezydent ma obowiązek powołać wybranych sędziów TK. Ale nie teraz. Co do jowów nie mam zdania, mam wrażenie, że korzyści są mityczne a diabeł tkwi w szczegółach, które politycy odpowiednio sobie ułożą. Byłbym na nie. Co do referendum to nie mam zdania, uważam raczej, że po to wybiera się posłów, aby oni takie sprawy załatwiali i nie należy tworzyć protezy i drugiego obiegu. Byłbym na nie.

Jednakże nawet drobne korekty musiałyby być wprowadzone w trybie uchwalenia nowej konstytucji - jestem na NIE.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #575 dnia: Lipca 26, 2018, 11:23:39 am »
No to się różnimy w poglądach obywatelskich, by tak rzec, aksjologicznie.
Pytania numer 1, 3 i 4. One są ustrojowe. Reszta, na mój ogląd, była raczej kulawa i przynajmniej drugorzędna. Pan Duda ma złych doradców-socjometrów. Powinien mnie poprosić.
Ale jest problem z wyższej półki. Jak dać WAŻNIE wypowiedzieć się ustrojowo (odpowiedzieć na przykład  na te trzy pytania) 30 milionom dorosłych Polaków, którzy nie są Tobą ani mną? Jak to zrobić? W jaki sposób dowiedzieć się?

R. 


Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13709
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #576 dnia: Lipca 26, 2018, 11:38:10 am »
Czy to nie jest miraż, że zapytane 30 mln Polaków w kwestii czego chcą da sensowną odpowiedź w sprawach tak wysublimowanych jak system wyborczy? Skoro mniemam, że większość z nich nie miałaby zielonego pojęcia o co pytają i do czego wiedzie odpowiedź TAK, a do czego NIE? Pytać można o rzeczy zrozumiałe dla pytanego, inaczej jest na to paragraf w KK - doprowadzenie osoby do niepożądanej czynności czy jakoś tak. Niedawno ktoś dla żartu zapytał, czy Polacy są za wprowadzeniem cyfr arabskich do szkół - i większość próbki była oburzona i na nie. Poza tym jowy są w wyborach do senatu - i co z tego wynika w porównując z sejmem? Jest jakiś plus w polskich realiach? Ja nie widzę.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #577 dnia: Lipca 26, 2018, 12:27:11 pm »
Cytuj
Czy to nie jest miraż, że zapytane 30 mln Polaków w kwestii czego chcą da sensowną odpowiedź w sprawach tak wysublimowanych jak system wyborczy? Skoro mniemam, że większość z nich nie miałaby zielonego pojęcia o co pytają i do czego wiedzie odpowiedź TAK, a do czego NIE? Pytać można o rzeczy zrozumiałe dla pytanego, inaczej jest na to paragraf w KK - doprowadzenie osoby do niepożądanej czynności czy jakoś tak. Niedawno ktoś dla żartu zapytał, czy Polacy są za wprowadzeniem cyfr arabskich do szkół - i większość próbki była oburzona i na nie. Poza tym jowy są w wyborach do senatu - i co z tego wynika w porównując z sejmem? Jest jakiś plus w polskich realiach? Ja nie widzę.

Czy 30 milionów Polaków podziela Twój cytowany zespół poglądów? Jak myślisz?

R
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13709
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #578 dnia: Lipca 26, 2018, 01:05:06 pm »
Pytaj 30 mln.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #579 dnia: Lipca 26, 2018, 01:57:28 pm »
Naprzód od czci i wiary odsądzasz trzy ustrojowe pytania - ze względu na głupotę Narodu, który by ich nie zrozumiał.
Teraz radzisz mi Naród spytać.
Panie, nie ma tu sprzeczności?

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #580 dnia: Lipca 26, 2018, 11:19:06 pm »
Odnotowuję dla historycznego porządku, że kwadrans temu przeleciała mi idealnie nad balkonową ursynowską głową ISS, dokładnie z zachodu na wschód. Zza dachu powoli wyłania się Łysy, który jutro o tej porze ma być ciemnokrwistoczerwony (ponoć najdłuższe zaćmienie XXI wieku widoczne z Polski). Także przypadnie Wielka Opozycja Marsa (koło drugiej w nocy jest dość wysoko na południu), jeśli wierzyć "GW". Na zachodzie wisi Wenus (mała elongacja). Może ktoś (maziek?) zrobi ciekawe zdjęcie Księżyca i pośle na konkurs Lemoniady. Dobranoc :-)

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #582 dnia: Lipca 31, 2018, 12:18:09 pm »
Powstanie Warszawskie

Wpis na Forum Pana Lema, 31 lipca 2017
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1583.msg69907#msg69907

Teoretycznie mógłbym ograniczyć się do tego linku, ale to jest dla mnie tak ważna sprawa, że zacytuję całość sprzed roku (1 sierpnia 2016).

Cenzura była zawsze, a przecież napisane – jakoś zostawało. To napisane klinami, hieroglifami, krzaczkami i literami. Zawsze miało większe szanse przetrwania, niż wypowiedziane głosem. Starożytni nie znali rejestratorów dźwięku, więc mówili: verba volant, scripta manent.

Bogu dzięki, że napisane zostaje, bo na tej podstawie rozumny człowiek może porównać napisane kiedyś z napisanym teraz, i w ten sposób dostrzec ewolucję poglądów. Także własnych.

Dziś pierwszy sierpnia, więc co do kropki cytuję to, co o Powstaniu Warszawskim napisałem dwa lata temu w „Rzeczpospolitej” (2014) i rok temu powtórzyłem na portalu StefczykInfo (2015):

* * *

Spór o Powstanie był, jest i będzie wieczny.Tylko z żołnierzami porozmawiać coraz trudniej, ponieważ coraz szybciej odchodzą. Kto w 1944 miał lat kilkanaście, ten dziś ma koło dziewięćdziesięciu, nieliczni zaś żyjący oficerowie Powstania są jeszcze starsi. W ciągu kilku, może kilkunastu lat umrą wszyscy. Taka jest nasza biologia. Ale zostaną wspomnienia dzieci, wnuków i prawnuków, zostaną niezliczone artykuły, kasety i płyty, książki, wystawy, zdjęcia i filmy, zostanie Muzeum. Zostanie długotrwała wielka narodowa pamięć.

Biorąc pod uwagę intensywność wydarzeń i skoncentrowaną liczbę ofiar wśród ludności cywilnej, osobiście uważam Powstanie Warszawskie za największą tragedię w naszych ostatnich stuletnich dziejach. W odróżnieniu od I czy II wojny światowej, na której wybuch i przebieg nie mieliśmy przemożnego wpływu, efektywną decyzję o Powstaniu podjęła grupa kilku-kilkunastu ludzi; to zaś jasno wskazuje, że inna grupa mogłaby tej decyzji nie podjąć. Po drugie, ofiar Powstania mogłoby być znacznie mniej (nie ośmielę się rzec, ile, ale zauważę, że połowa, to 100 000 ludzkich istnień), gdyby rozmowy o kapitulacji podjęto znacznie wcześniej. Nie uznaję śmierci za ojczyznę za wartość wyższą od życia dla niej. Zwłaszcza w odniesieniu do ludzi młodych.

Jan Paweł II oraz wielu przed nim i po nim sądziło, że adekwatność historycznych ocen zawsze zależy od historycznego kontekstu. W takim właśnie ujęciu, główne argumenty obu stron sporu są podane na przykład w wikipedii; zresztą fachowa literatura dostępna w internecie i bibliotekach papierowych od dawna już przekraczać możliwości poznawcze jednego człowieka.

O Powstaniu Warszawskim rozmawiałem z dosłownie dziesiątkami Powstańców. Zarejestrowałem i opisałem te rozmowy. W aspekcie czysto racjonalnym, podzielam opinię o bezsensowności i karygodności decyzji o jego rozpoczęciu (gen. Anders używał słowa „zbrodnia”). Wiem też jednak, iż w duszach i umysłach dziesiątków tysięcy warszawiaków rozum zderzył się z innymi, często ważniejszymi dla nich wartościami, by wspomnieć Boga, Honor, Ojczyznę i Tradycję. To był wybór aksjomatyczny, czyli taki, którego się nie uzasadnia. Kierowano się nim przed Powstaniem i na początku Powstania.

Rzecz jasna, ta dychotomia nie zmniejsza ogromnego podziwu i respektu dla bohaterstwa indywidualnych Powstańców. Lecz te uczucia są przynajmniej równoważone krytyczną oceną militarnych i politycznych powstańczych szans na zwycięstwo – moim zdaniem identycznych na miesiąc, na tydzień i na dzień przed wydaniem rozkazu o godzinie „W”. Uważam, że takich szans od początku nie było ani trochę. Jak trafnie zauważył walczący na moim Mokotowie (dostał za to VM) porucznik AK pseudonim „Jastrzębiec”, z którego wnukiem (Chełm) mam zaszczyt się przyjaźnić, nieliczni politycy-stratedzy oraz naczelni dowódcy mają psi obowiązek myśleć niemal wyłącznie o sukcesie politycznym i militarnym, a dopiero potem mogą brać do rachuby rozmaite patriotyczne ideały i wartości.

TVP nadała wczoraj na żywo poruszający rocznicowy program-debatę „Bez retuszu”. Pozwolę sobie z pamięci zacytować końcowy głos mądrego profesora Antoniego Dudka: …Niech Powstanie Warszawskie na zawsze pozostanie dla nas wielką narodową lekcją na przyszłość…

* * *

Jeśli dziś zmieniłbym w tym tekście cokolwiek, to tylko frazę z przedostatniego akapitu. Dziś bym ją wyostrzył poprzez skreślenie słowa „niemal” oraz poprzez wersaliki i wytłuszczenie:

„Nieliczni politycy-stratedzy mają psi obowiązek NAPRZÓD myśleć wyłącznie o sukcesie politycznym i militarnym (naczelni dowódcy wyłącznie o sukcesie militarnym), a DOPIERO POTEM mogą brać do rachuby rozmaite patriotyczne ideały i wartości”.

I dodałbym: „Jeśli nie ma szans na militarne zwycięstwo, a w walce musieliby zginąć liczni postronni cywile – walki nie wolno rozpoczynać. Rozpoczętą zaś – należy zakończyć jak najszybciej.”

Scripta zostanie (czas przyszły łacinny) jako świadectwo ewolucji mych poglądów w ciągu ostatnich dwóch lat.

Stanisław Remuszko

[ewentualnych komentatorów uprzejmie zapraszam na priva: remuszko@gmail.com]


*****

We wszystkich dzisiejszych trzech (Polsat, TVN i TVP) głównych serwisach informacyjnych usłyszałem, że planowane Powstanie Warszawskie miało trwać kilka dni (2-3 dni, parę dni). To się w mojej pale nie mieści. Rozumiem, że Mistrz w wielu miejscach nie wyjaśniał, jak KONKRETNIE coś ma się odbyć (zadziałać, powieść, zrealizować), no ale On nie decydował o życiu krwistych ludzi, tylko przedstawiał swoje niewinne abstrakcyjne literackie wizje (pomysły). Jednak ci, którzy wydali twardy jednoznaczny rozkaz o PW, wcześniej powinni realia sierpnia 1944 FUNDAMENTALNIE brać pod uwagę, a gdy po kilku (2-3 dniach, paru dniach) okazało się CAŁKIEM INACZEJ niż kalkulowali, i zaczęła tysiącami strasznie ginąć ludność cywilna, powinni jak najszybciej wywiesić białą flagę i zatrzymać tę hekatombę. I tak też zrobili, ale dopiero po dwóch miesiącach…
Przykro rzec, ale rozkazodawcy i naczelni dowódcy Powstania jawią mi się dziś jako nie patrioci, tylko – de facto – ludobójcy. „Bór”, „Monter” („Chruściel”) itp., to dla mnie nie bohaterowie, lecz mordercy i zbrodniarze. Oczywiście z dzisiejszego punktu widzenia. Lecz to DZISIEJSZE media dość gremialnie sugerują, by czcić ich jako zasłużonych dla Polski narodowych świętych…

Stanisław Remuszko
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13709
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #583 dnia: Sierpnia 01, 2018, 10:04:32 am »
Wszystko mądrze ale co z tego? Kurs jest 180 stopni od tego punktu. Bodaj w zeszłym roku minister Błaszczak doniósł o przełomowym ustaleniu, że to Powstaniu Francja zawdzięcza wolność - jak dotąd nie pojawiło się co prawda stosowne opracowanie naukowe z rozwinięciem tej śmiałej tezy, ale przypuszczam, że trzeba czasu ze względu na złożoność i głębię zagadnienia. Przedwczoraj specjalnie stałem 15 minut pod sklepem w samochodzie bo mówił przez lokalne radio senator Zając, tutejszy (moim zdaniem, serio) człek godny natychmiastowego stawiania pomników wdzięczności od miasta, zasiadający w ławach PiS. Mądrze mówił, rekapitulując Powstanie było wielkim błędem i realizacją planów Hitlera i/lub Stalina poprzez użytecznych idiotów (mowa o tych, co je wywołali) - jednak głos ten, choć wyszedł z ośrodka trzymającego władzę, nie przystaje nijak do oficjalnego kursu gloryfikującego ten akt strzelisty wsparty na 200 czy 300 tyś. gnijących w gruzach, po piwnicach, po kanałach trupów. I z mocą przerobową Oświęcimia kilku tyś. ludzi na każdy dalszy dzień trwania wojny i jego istnienia. Nie wspominając już o sprawach materialnych jak unicestwienie miasta i niematerialnych, jak dziedzictwo narodowe w postaci zabytków i dzieł sztuki.

Zresztą refleksji takiej oficjalnie nie ma z żadnej strony, żadna opozycja ani żadna inna znacząca siła społeczna czy polityczna, ani kościół, ani tym bardziej środowiska kombatanckie, zwłaszcza w osobach kadry dowódczej, nie mówią otwarcie, że była to skrajna głupota i nieodpowiedzialność owocująca zbrodnią na setkach tysięcy ludzi, a pamięć o Powstaniu nie powinna być realizowana jako wzorzec do naśladowania tylko wieczna przestroga przed zwycięstwem naiwnej idei nad zdrowym rozsądkiem. Idzie licytacje kto jest bardziejszy w dostrzeganiu niezwykłych i wiekopomnych zalet tego zrywu.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ja, Remuszko :-)
« Odpowiedź #584 dnia: Sierpnia 01, 2018, 11:36:18 am »
Mądry to jest tylko maziek, senator oraz gospodarz tego kawałka podłogi. No, jeszcze osiemdziesięcioparoletni pan ilustrateur Joseph Michalski z okolic Marsylii, z którym rozmawiałem przed chwilą. Nikogo innego te sprawy merytorycznie nie obchodzą, o czym wymownie świadczy także Forum pana Lema. Pytasz: co z tego? Odpowiadam nic z tego.
Dlaczego władza utrwala MIT, a opozycja jej w tym nie przeszkadza - nie wiem. W każdym razie narracja jest jedna i jednolita, a to ZAWSZE źle wróży.

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )