Właśnie się dowiedziałem...

[Miesław]

Wtedy to sie panie żyło!

Producenci filmowi mnie ostatnio rozpieszczają. 10000 B. C.

Emmerich? Znowu kicz będzie...

Głębi zdecydowanie w tym filmie nie szukam.

Maszyna wyszukiwania IMDB zawsze mnie bawi. Dla słowa kluczowego depth daje mi wyniki związane z death, na przykład burned to death (Star trek: Insurrection wśród wyników )


Ciąg dalszy wiadomości na temat Galaxyzoo.

Każdą galaktykę sklasyfikowano już ponad 30 razy. Udział wzięło 100 tysięcy osób. Projekt wkracza w następną fazę, teraz naukowcy będą analizować wyniki. Galaxyzoo 2.0 ruszy na początku roku. Klasyfikowanie galaktyk trwa nadal, ale teraz celem jest m.in. zbadanie, dlaczego daną galaktykę klasyfikowano tak, a nie inaczej. Z tego powodu niektóre zdjęcia są czarno - białe.

[Q]

Maszyna wyszukiwania IMDB zawsze mnie bawi. Dla słowa kluczowego depth daje mi wyniki związane z death, na przykład burned to death (Star trek: Insurrection wśród wyników )

I tak lepsza jest niż Google, które gdy wpisało się "niedouczone" pytało: "czy chodzi Ci o 'nie dupczone'" (sic!).

Mam nadzieję, że juz to poprawili...

Każdą galaktykę sklasyfikowano już ponad 30 razy. Udział wzięło 100 tysięcy osób. Projekt wkracza w następną fazę, teraz naukowcy będą analizować wyniki. Galaxyzoo 2.0 ruszy na początku roku. Klasyfikowanie galaktyk trwa nadal, ale teraz celem jest m.in. zbadanie, dlaczego daną galaktykę klasyfikowano tak, a nie inaczej. Z tego powodu niektóre zdjęcia są czarno - białe.

Czyli z etapu badań galaktyk przeszliśmy do etapu badania wyników badań... Trochę to groteskami Mistrza pachnie...

[Q]

Zawsze to wiedziałem

ps. widzisz Hoko, ten news moim zdaniem nie zasługuje na uczczenie cytowaniem w całości (choć z praktycznego punktu widzenia jest istotny), to go i nie cytuję.

[Q]

dzi, enemy mine , coś dla cię:

Neandertalczycy dojrzewali szybciej

[dzi]

Proszę mnie nie reanimować

[Q]

Proszę mnie nie reanimować

Nawet by mi w głowie nie postała myśl o reanimowaniu cię, wiec spokojnie .

A serio: temat faktycznie trudny i bolesny. Ale, niegdy nie twierdziłem, ze nasza droga postępu technologicznego nie bywa droga przez mękę... Ważne jest jednak, że choć per aspera, prowadzi nas ad astra.

[Q]

Dopiero teraz sie do tego dogrzebałem (i to nie bez pomocy "swojego" Forumowicza):

07-11-26 18:17
Znaleziono wszechświat równoległy?
dziura * wszechświat * Laura Mersini-Houghton

W sierpniu informowaliśmy o olbrzymiej dziurze we wszechświecie, którą odkryli astronomowie z University of Minnesota. Teraz zespół doktor Laury Mersini-Houghton, fizyka teoretycznego i kosmologa z University of North Carolina twierdzi, że olbrzymia pustka zawiera.... wszechświat istniejący poza granicami naszego wszechświata.

Jeśli naukowcy z Północnej Kalifornii mają rację, to dziura byłaby pierwszym naukowym dowodem na istnienie innych wszechświatów. Byłaby też potwierdzeniem prawdziwości teorii strun, najbardziej obiecującej teorii wyjaśniających budowę wszechświata.

Od czasu odkrycia dziury stała się ona przedmiotem badań wielu zespołów astronomów z całego świata.

Wiadomo już, że zawiera ona materię lecz znajduje się jej w niej znacznie mniej. Jeśli porównamy ją z innym dowolnym obszarem kosmosu o podobnych rozmiarach, to okaże się, że dziura zawiera od 20 do 45% mniej galaktyk. Uczeni w najróżniejszy sposób próbują wyjaśnić istnienie dziury, która, wedle współczesnych teorii, istnieć nie powinna.

Zespół Mersini-Houghton zaproponował teorię strun jako wyjaśnienie. Naukowcy stwierdzili, że nasz wszechświat nie zapada się pod wpływem grawitacji i pozostaje tak olbrzymi, gdyż grawitacja ta jest równoważona przez zewnętrzne obszary próżni. Takie obszary znajdują się na krańcach naszego wszechświata i właśnie znaleźliśmy jeden z nich. Niewykluczone, że znajdziemy i kolejne.

Inni specjaliści różnie podchodzą do teorii swoich amerykańskich kolegów. Jedni twierdzą, że są one bardzo interesujące i warte rozważenia. Inni uważają je za czystą spekulację. Tak czy inaczej, wszyscy zgadzają się, że potrzebne są kolejne badania tajemniczej dziury.


Mariusz Błoński
źródło: ITWire

http://www.kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_5065.html

To a'propos tej "dziury" we Wszechświecie, o której była już mowa...

[dzi]

Niedawno o empirii rozmawialiśmy

[Q]

Niedawno o empirii rozmawialiśmy

Ano rozmawialiśmy. I jeśli owe senzacye się potwierdzą, to obszar dostępny empirii gwałtownie się poszerzy, bo nie dość, że empirycznie stwierdzimy istnienie innego wszechświata (potwierdzenie hipotezy multiversum i takie tam), to jeszcze teoria superstrun (dotąd uważana za de facto metafizyczną) wciągnięta by została w obszar wiedzy zweryfikowanej empirycznie (czyli nasza fizyka teoretyczna stałaby się znacznie mniej teoretyczną...).

No ale zobaczymy jakie wyniki badań czas przyniesie... (Bo przedwcześnie ogłaszanych "rewolucji naukowych" też nieco było.)

[dzi]

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=empiria

nie doświadczam ani nie widzę (choć to struny więc może powinienem słyszeć?)

ale eot, wiadomo o co mi chodzi i że do niczego to nie doprowadzi; chciałem tylko uwypuklić śmieszność tego artykułu (reakcja podobna do tej jaką mają "normalni ludzie" czytając papieske encykliki, bo te z domysłu, tak jak wklejony powyżej tekst, są skierowane do określonego odbiorcy, więc jest tam milion milczących założen, też jak tu; jeśli się tym odbiorcą jednak nie jest to całość brzmi jak... święta księga właśnie)

[Q]

nie doświadczam ani nie widzę (choć to struny więc może powinienem słyszeć?)

Znaczy, że jak czegoś dotknąć ręcamy nie możesz, ani "gołym okiem" dostrzec to już nie empiria? Czyli atomy, fotony, komórki, bakterie, pantofelka z eugleną traktować mamy jako twory mityczne?

wiadomo o co mi chodzi i że do niczego to nie doprowadzi

Badania naukowe do niczego nie prowadzą? Powiedz to milionom, które żyją dzięki antybiotykom, albo chociaż... niedobitkom ofiar Hiroszimy... Ciekawe jak to przyjmą?

chciałem tylko uwypuklić śmieszność tego artykułu (reakcja podobna do tej jaką mają "normalni ludzie" czytając papieske encykliki, bo te z domysłu, tak jak wklejony powyżej tekst, są skierowane do określonego odbiorcy, więc jest tam milion milczących założen, też jak tu; jeśli się tym odbiorcą jednak nie jest to całość brzmi jak... święta księga właśnie)

To nie wynika z miliona milczących założeń (bo nie ma tu założeń, a hipotezy czekające na weryfikację), raczej już z tego, że z terminologią masz chyba problemy... (To i nie rozumiesz o czym mowa.)

ps. a jednak lubię z tobą spory toczyć

[dzi]

Dyskusja do niczego nie prowadzi a nie badania...

[Q]

Dyskusja do niczego nie prowadzi a nie badania...

Skoro twardo się okopalim i żaden nie ustąpi to i to możliwe... Ale jednak nawiązujemy dialog, są zaś tacy, co twierdzą, że dialog jest celem sam w sobie... Jeśli mają rację, to już sam fakt, że mimo wszelkich różnic i animozji umiemy rozmawiać ze sobą jest pozytywnym efektem tej dyskusji...

[Miesław]

Każdą galaktykę sklasyfikowano już ponad 30 razy. Udział wzięło 100 tysięcy osób. Projekt wkracza w następną fazę, teraz naukowcy będą analizować wyniki. Galaxyzoo 2.0 ruszy na początku roku. Klasyfikowanie galaktyk trwa nadal, ale teraz celem jest m.in. zbadanie, dlaczego daną galaktykę klasyfikowano tak, a nie inaczej. Z tego powodu niektóre zdjęcia są czarno - białe.

Czyli z etapu badań galaktyk przeszliśmy do etapu badania wyników badań... Trochę to groteskami Mistrza pachnie...

To nie jest takie głupie. Po pierwsze, komputery do rozpoznawania galaktyk nie nadawały się zupełnie. Potrzebny był ludzki MÓZG i może uda się choć częściowo wyjaśnić, na czym polegała jego przewaga. A po drugie, nie chodzi o badanie wyników badań, ale ich analizę, to znaczy dokonanie podsumowania jak jest? i próbę odpowiedzi na pytania: dlaczego tak jest? oraz: czy jest tak, jak przewiduje teoria? .

[Q]

To nie jest takie głupie.

Ależ absolutnie nie twierdzę, że to jest głupie, tylko, że podobny wątek gdzieś tam sie u Lema pojawił... (Ale co się u Niego nie pojawiło... )