Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 3486166 razy)

Hokopoko

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1335 dnia: Września 23, 2007, 10:38:21 am »
Cytuj
Siarkowodór... akurat... ani chybi jakiś nieznany rodzaj  broni...  ::)

Szkoda że to w Polsce nie spadło...


I co? Miałem rację: paranoja o podłożu psychosomatycznym  ;D

Terminus

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1336 dnia: Września 23, 2007, 10:50:43 am »
A co, coś się wyjaśniło? Bo ja nic nie wiem...

Hokopoko

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1337 dnia: Września 23, 2007, 11:12:36 am »
Wygląda na to, że żadnej "zarazy" prawdopodobnie nie było, a tylko tubylcy wpadli w panikę i lęki psychiczne (podparte szumem medialnym) przerodziły się w dolegliwości psychosomatyczne.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80355,4506824.html

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1338 dnia: Września 23, 2007, 03:06:44 pm »
Cytuj
I co? Miałem rację: paranoja o podłożu psychosomatycznym  ;D

Ciekawe:

mówisz:
Cytuj
Siarkowodór... akurat... ani chybi jakiś nieznany rodzaj  broni...

mamy słyszeć:
Cytuj
paranoja

 :o
« Ostatnia zmiana: Września 23, 2007, 03:09:15 pm wysłana przez Q »

Mieslaw

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1339 dnia: Września 23, 2007, 03:16:00 pm »
Q... nie zauważyłeś takiego roześmianego emotikona w poście Hokopoko  :question

Wyglądał tak:
Cytuj
;D

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1340 dnia: Września 23, 2007, 04:08:47 pm »
Cytuj
Q... nie zauważyłeś takiego roześmianego emotikona w poście Hokopoko  :question

No przeca mówiłem, ze ostatnio za voltaire'owskiego Prostaczka robię ;D

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1341 dnia: Września 25, 2007, 02:19:21 am »
Dowiedziałem się, że  BBC i Discovery Channel produkują miniserial "Race to Mars" utrzymany w klimacie zbliżonym serialu "Odyseja Kosmiczna" (też będącego "dzieckiem" tych dwóch stacji):
http://channelcanada.com/Article1353.html
http://www.imdb.com/title/tt0824091/
http://www.discoverychannel.ca/shows/showdetails.aspx?sid=2619
http://www.trektoday.com/news/240907_02.shtml

Można więc spodziewać się serii sensownej naukowo i mającej spore walory popularyzatorskie, lecz pod względem fabularnym nieco nudnawej.... (Zważywszy jednak na fakt, że jeden z duetu scenarzystów - Garfield Reeves-Stevens jest z wykształcenia fizykiem, oraz na jakość produkcji DC/BBC można mieć uzasadnioną nadzieję, że serial nie będzie tak głupi jak "Mission to Mars".)

Miło stwierdzić, że technologiczna, popularyzatorska SF w stylu Clarke'a żyje i ma się dobrze :).
« Ostatnia zmiana: Września 25, 2007, 02:21:06 am wysłana przez Q »

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1342 dnia: Października 04, 2007, 09:06:12 pm »
Moja kobita wygrzebała kolejne ciekawe artykuły, wrzuciłbym je do poprzedniego posta, co by nie "śmiecić", ale nie jestem w stanie edytować ani usuwać starszych postów :(, więc muszą "iść" tak.

[size=16]1[/size]
Cytuj
ASTRONOMIA
Naukowcy odkryli odległą gwiazdę bliźniaczo podobną do naszego Słońca
Dom dla pozaziemskiej inteligencji

HIP 56948 leży w odległości nieco ponad 200 lat świetlnych od nas. Jej podstawowe cechy: wielkość, masa, temperatura i skład chemiczny są identyczne jak w przypadku naszej gwiazdy.

Potwierdziły to obserwacje za pomocą instrumentów wysokiej rozdzielczości 2,7-metrowego teleskopu w McDonald Observatory w Teksasie.

Analizę gwiazdy przeprowadzili Jorge Melendez z Mount Stromlo Observatory w Weston Creek w Australii i Ivan Ramirez z University of Texas w Austin.

Inne odległe gwiazdy, takie jak 18 Scopii, HD 98618 i HIP 100963 podobne do Słońca znane są z wcześniejszych obserwacji. Ale każda z nich zawiera znacznie więcej litu niż Słońce.

- To podobieństwo jest ważne, zwłaszcza od czasu, kiedy niektóre badania zasugerowały, że gwiazdy zawierające mniej litu w swej masie są spokojniejsze, a nagłe rozbłyski, które mogą unicestwić planety śmiertelnym promieniowaniem, są mniej intensywne -powiedział Ramirez. - W pobliżu takich łagodnych słońc powstanie życia jest bardziej prawdopodobne niż gdzie indziej.

- Nie wiemy, czy takie gwiazdy jak nasze Słońce są rzeczywiście najlepsze dla pojawienia się i rozwoju inteligentnych istot, ale znamy jeden przypadek narodzin cywilizacji wokół takiej gwiazdy -powiedziała Margaret Turnbull ze Space Telescope Science Institute w Baltimore w stanie Maryland.

Gwiazda ta byłaby znakomitym celem dla nasłuchujących sygnałów radiowych obcych cywilizacji SETI (Search for Extra-Terrestrial Intelligence). Trudno byłoby jednak coś usłyszeć z odległości 200 lat świetlnych.

kru, "New Scientist"
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_071004/nauka/nauka_a_3.html

[size=16]2[/size]
Cytuj
ZDROWIE
Tropikalne choroby wędrują na północ

Groźne bakterie i wirusy korzystają z ocieplenia klimatu. Choroby uznawane dotąd za egzotyczne stają się zagrożeniem również dla nas

Niechciani goście - chorobotwórcze mikroorganizmy z Trzeciego Świata trafiają do Europy

Denga, chikungunya, gorączka zachodniego Nilu - to nazwy, które dotąd Europejczykom nic nie mówiły. Najwyższy czas je poznać, bo różne tropikalne chorobotwórcze drobnoustroje pojawiają się w krajach strefy umiarkowanej. To zjawisko przybrało na sile w ciągu ostatnich dziesięciu lat - ostrzegali naukowcy na zakończonym niedawno kongresie Amerykańskiego Towarzystwa Mikrobiologicznego w Chicago.

Miliony ofiar, zagrożony miliard

Klimatolodzy przewidują, że średnia temperatura na naszej planecie podniesie się o 1,8 - 4 st. Celsjusza do końca tego wieku. Choć wydaje się, że ta niewielka zmiana w tak długim czasie nie jest znacząca, to jednak dla wirusów i innych chorobotwórczych mikroorganizmów wzrost temperatury oznacza możliwość funkcjonowania na zupełnie nowych terenach. W podobny sposób rozszerza się obszar życia m.in. komarów przenoszących choroby - w tym niezwykle groźną malarię. Podczas kongresu w Chicago naukowcy ocenili, że choroby rozprzestrzeniające się na skutek globalnego ocieplenia pochłaniają dodatkowo od 150 tys. do nawet 5 mln ofiar rocznie.

- Zmiany klimatu będą miały bardzo negatywny wpływ na zdrowie ludzi -uważa prof. Alistair Woodward z University of Auckland, jeden z twórców ostatniego raportu ONZ poświęconego globalnemu ociepleniu. -Tylko na zakażenie wirusem gorączki denga narażonych będzie dodatkowo miliard ludzi, mieszkańców stref geograficznych dotąd uważanych za bezpieczne - powiedział prof. Woodward na ostatnim regionalnym spotkaniu Światowej Organizacji Zdrowia.

Lotem komara

-Jeszcze kilka lat temu prawdopodobnie nie mówilibyśmy o tym. Ale globalne ocieplenie postępuje szybciej, niż się tego spodziewaliśmy -mówił na kongresie prof. Anthony McMichael z University of Canberra. Przedstawił on wyniki badań nad wpływem zmian klimatu na zdrowie ludzi. Jednym z najbardziej wymownych przykładów tej wędrówki chorób na północ jest wirus gorączki zachodniego Nilu - uważa prof. McMichael. Niegdyś spotykany wyłącznie w Afryce, dziś rozpowszechniony jest w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Może on powodować objawy gorączki, ale też zapalenia mózgu. Roznoszą go komary - m.in. gatunku Culex pipiens rozpowszechnionego nie tylko w Ameryce Północnej, ale też na ogromnych obszarach Europy i Azji.

Inny przykład: w chińskiej prowincji Jiangsu (we wschodniej części kraju) zimowa granica mrozów przesunęła się na północ. Otworzyło to drogę ślimakom rodzaju Bulinus. A wraz z nimi na północ powędrowały pasożytnicze przywry powodujące schistosomatozę. Na tę do niedawna uważaną za tropikalną chorobę narażonych zostało 20 mln nowych ofiar.

To samo dotyczy jednej z najgroźniejszych i najbardziej rozpowszechnionych chorób na świecie -malarii. Roznoszące ją komary korzystają z ocieplenia i zajmują nowe obszary dożycia./.../

PIOTR KOŚCIELNIAK
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_071004/nauka/nauka_a_2.html
 
ps. ocieplenie klimatu, ociepleniem klimatu - ale do scen rodem z "Zatopionego świata" szczęśliwie wciąż daleko..
« Ostatnia zmiana: Października 04, 2007, 09:37:25 pm wysłana przez Q »

maziek

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1343 dnia: Października 04, 2007, 09:29:16 pm »
Cytuj
HIP 56948 leży w odległości nieco ponad 200 lat świetlnych od nas. Jej podstawowe cechy: wielkość, masa, temperatura i skład chemiczny są identyczne jak w przypadku naszej gwiazdy.
Powiadam Wam, juz [size=20]BLISKO[/size]. O ile komary nas szybciej nie zeżrą...

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1344 dnia: Października 05, 2007, 02:57:26 am »
Cytuj
Powiadam Wam, juz [size=20]BLISKO[/size]. O ile komary nas szybciej nie zeżrą...

Z punktu widzenia ew. Obcych lepiej chyba, żeby nas zeżarły, bo jak nie to im "Fiasko" jak malowanie urządzimy ;).

EDIT:
Dobra wiadomość (acz nie dla Giertycha):
Cytuj
Czwartek, 4 października 2007
RE: kreacjonizm nie jest dyscypliną naukową
PAP 20:25

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (ZPRE) zwróciło się do instytucji oświatowych, by ostro sprzeciwiły się próbom przedstawiania kreacjonizmu jako dyscypliny naukowej.

W przyjętej znaczną większością głosów rezolucji członkowie Zgromadzenia nie zgadzają się, aby teorie kreacjonistyczne były przedstawiane w innym kontekście niż religijny.

ZPRE żąda natomiast, aby "propagować nauczanie ewolucji, jako podstawowej teorii naukowej w programach edukacyjnych". "Jeśli nie będziemy czujni, kreacjonizm może stać się zagrożeniem dla praw człowieka" - napisali deputowani Zgromadzenia.

Kreacjonizm neguje ewolucję gatunków poprzez dobór naturalny i głosi, że istoty ludzkie zostały stworzone przez Boga w ich obecnej postaci. W fundamentalistycznej postaci doktryna kreacjonizmu zajmuje coraz ważniejsze miejsce w nauczaniu w niektórych krajach, zwłaszcza w USA.

Pod koniec maja komisja ds. nauki i edukacji Rady Europy przyjęła raport dotyczący niebezpieczeństw, jakie niesie ze sobą kreacjonizm.

"Kreacjonizm (...) przez długi czas był jedynie niemal wyłącznie fenomenem amerykańskim" - podkreślała RE. "Dziś idee kreacjonistyczne zdają się znajdować drogę do Europy, a ich rozpiętość oddziałuje na kilka krajów członkowskich Rady Europy" - dodawała. (ap)
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=9267067&rfbawp=1191539741.424&ticaid=14951&_ticrsn=3

Terminus

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1345 dnia: Października 05, 2007, 10:51:50 am »
Cytuj
Cytuj
HIP 56948 leży w odległości nieco ponad 200 lat świetlnych od nas. Jej podstawowe cechy: wielkość, masa, temperatura i skład chemiczny są identyczne jak w przypadku naszej gwiazdy.
Powiadam Wam, juz [size=20]BLISKO[/size]. O ile komary nas szybciej nie zeżrą...

Zauważmy, że w sferze o promieniu 200 lat świetlnych, jak ta, o której tu mowa, mogą istnieć co najmniej 2 takie gwiazdy  (zapewne więcej, ale wiadomo powiedzmy, o dwóch). Ile w takim razie statystycznie istnieje gwiazd bliźniaczych do Słońca we Wrzechświecie? Łatwy rachunek mówi, że ok. 45mln.
« Ostatnia zmiana: Października 05, 2007, 10:52:22 am wysłana przez Terminus »

ANIEL-a

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1346 dnia: Października 05, 2007, 11:40:51 am »
Cytuj
Cytuj
Cytuj
HIP 56948 leży w odległości nieco ponad 200 lat świetlnych od nas. Jej podstawowe cechy: wielkość, masa, temperatura i skład chemiczny są identyczne jak w przypadku naszej gwiazdy.
Powiadam Wam, juz [size=20]BLISKO[/size]. O ile komary nas szybciej nie zeżrą...

Zauważmy, że w sferze o promieniu 200 lat świetlnych, jak ta, o której tu mowa, mogą istnieć co najmniej 2 takie gwiazdy  (zapewne więcej, ale wiadomo powiedzmy, o dwóch). Ile w takim razie statystycznie istnieje gwiazd bliźniaczych do Słońca we Wrzechświecie? Łatwy rachunek mówi, że ok. 45mln.

Łał, Term zna rozmiary Wszechświata!!! Jak dostaniesz już tego Nobla, to postawisz nam jakieś piwo? :P

maziek

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1347 dnia: Października 05, 2007, 11:54:08 am »
Cytuj
Łatwy rachunek mówi...

Łatwy?!


« Ostatnia zmiana: Października 05, 2007, 12:22:35 pm wysłana przez maziek »

dzi

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1348 dnia: Października 05, 2007, 02:42:35 pm »
Przecież jak znamy czas trwania wszechświata to znamy jego rozmiary.

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1349 dnia: Października 05, 2007, 04:49:41 pm »
I znów się cholera, muszą z dzi zgodzić. Terminus po prostu (I presume) policzył odnosząc obszar o którym mowa w artykule do obszaru całego Wszechświata, ekstrapolowanego na podstwie przypuszczalnego czasu jego istnienia. (Aczkolwiek nie wiem czy wziął poprawkę na to, że istnieją obszary bardziej zagęszczone - galaktyki, i bezgwiezdne.)



Newsów ciąg dalszy:
Cytuj
KOSMOS
Na Marsa polecą testy podobne do tych, jakie służą do wykrywania ciąży
Pomysł na poszukiwanie życia

Europejska Agencja Kosmiczna wyśle na Marsa urządzenie, które będzie poszukiwało śladów życia na zupełnie innych zasadach niż aparatura konstruowana do tej pory

Jest to małe pudełko o wymiarach 4,1 x 3,8 x 1,3 centymetrów. Nazwano je LMC - Life Marker Chip. Ten niewielki aparat zbudowali naukowcy z Niemiec, Holandii i Wielkiej Brytanii zajmujący się egzobiologią, czyli poszukiwaniem życia pozaziemskiego.

Zasada działania tego aparatu jest odmienna od tej, jaka była stosowana dotychczas, poczynając od pierwszej próby znalezienia śladów życia pozaziemskiego przy pomocy amerykańskiej sondy Viking 1 w 1976 roku.

Schwytają cząsteczki
Egzobiolodzy nie mają już złudzeń, że w pobliżu Ziemi da się odkryć żywe organizmy, na Wenus, Marsie, na księżycach Jowisza czy Neptuna. Tym razem nie chodzi więc o wykrycie bakterii czy innych "żyjątek", ani śladów aktywności organizmów żyjących, na przykład kanalików drążonych w skałach, lecz o wyśledzenie pewnych cząsteczek, które - jak uznali egzobiolodzy powinny być wytwarzane przez wszelkie formy życia podobne do ziemskiego.

Naukowcy ustalili listę 63 takich cząsteczek. Poszukiwane będą także minerały noszące ślady minionej aktywności biologicznej, ich struktura może być w ten sposób zmieniona.

Tego rodzaju minilaboratoria stosowane są w medycynie do testów ciążowych, a także do wykrywania substancji zanieczyszczających. Podstawowym elementem takiego urządzenia jest membrana, do której przytwierdzone są różne białka; mają one tę właściwość, że łączą się z niektórymi cząsteczkami.

Białka na szachownicy
Te białka rozmieszczone są mniej więcej tak jak na szachownicy, każde pole z białkiem odpowiada jednej z poszukiwanych cząsteczek.

Life Marker Chip zostanie wysłany na Marsa wraz z misją ExoMars Europejskiej Agencji Kosmicznej, w 2011 lub w 2013 roku.

Na Czerwonej Planecie otrzyma próbki pobrane z gruntu przez ramię pojazdu poruszającego się samodzielnie. Jeśli do któregoś z białek na szachownicy przywrze jedna z 63 poszukiwanych cząsteczek, pole to zacznie świecić. Światło będzie rejestrowane przez czujnik.

Prototyp LMC przeszedł pomyślnie próbę w kosmosie. 14 września rakieta Sojuz-U, wystrzelona z kosmodromu Bajkonur, wyniosła go na orbitę Ziemi, na wysokość 308 kilometrów. Okrążył nasz glob 180 razy i 25 września wylądował w Kazachstanie.

W czasie próby LMC miał wykryć 200 cząsteczek, które przygotowano w ramach testu. Chodziło o potwierdzenie, że urządzenie jest w stanie wytrzymać start, lądowanie i pracować w kosmicznych warunkach.

LMC poleciało w kosmos w kapsule, która zawierała jeszcze dziewięć innych aparatów i czujników egzobiologicznych służących do wykrywania śladów życia, do badania promieniowania itp.

Udana próba
Kapsuła, w której umieszczono te urządzenia, nosi nazwę Biopan-6. Przypomina puzderko zamykane wieczkiem. Gdy znalazła się na orbicie, wieczko otworzyło się i wszystkie urządzenia badawcze zostały uruchomione w celu poszukiwania wybranych cząsteczek chemicznych.

Według wstępnych informacji naukowców europejskich, którzy sprawdzali prototyp, próba wypadła bardzo pomyślnie.

KRZYSZTOF KOWALSKI
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_071004/nauka/nauka_a_4.html
« Ostatnia zmiana: Października 05, 2007, 04:50:48 pm wysłana przez Q »