1
DyLEMaty / Odp: Adam Wiśniewski -Snerg
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Dzisiaj o 09:55:25 pm »Ciekawe co zauroczyło redaktorkę, Snerg czy Robot
.
.
.
:wiesz, ja wcale nie jestem pewien, że istnieje coś takiego jak świadomość...Zara, Panie, kto z tym zaczął? Kto pisał, że "pytanie, na którym gatunku kończy się uczucie bólu, jest z definicji pytaniem, które gatunki są świadome" a wcześniej pytał, czym świadom com napisał (w kontekście, że żaba jest nieświadoma - Twoim zdaniem)?
też pewnie uważasz, że ją masz - nie?Mam, ale gasnącą.
No to skoro ją masz, to i chyba powinieneś sam coś na ten temat wiedzieć. Nie? To pomyśl, co uważasz za przejawy swojej świadomosci. Wypisz wszystko na kartce. I myślę, że wszystko, co w tym spisie się znajdzie, to będą najrozmaitsze subiektywne doświadczenia.W jakim sensie subiektywne? Znów bagno definicyjne. Moja świadomość pozwala mi przewidzieć różne rzeczy i one się dość obiektywnie sprawdzają. Na przykład przewiduję, że włożenie ręki w ognisko spowoduje jej spalenie. Oczywiście odbieram to po drucikach biegnących zewsząd do mózgu, więc w tym sensie subiektywnie, bo nie mózg się pali a nawet może i stoi w słoiku na półce. Czy tam w żelaznej skrzyni. To może raczej tylko nieodróżnialnie od obiektywnego, bo można prądem druciki podrażnić tak, abym czuł ogień. Albo w ogóle mnie zahipnotyzować, żebym sądził, że się palę. Tym niemniej bodziec jest a w każdym razie może być obiektywny. A tak samo to odbiera osa ganglionami.
A czy może istnieć świadomość bez doświadczenia, świadomość sama w sobie?Tego nie wiem, ale co to ma do rzeczy? Zacznijmy od tego co to jest "doświadczenie". Bodziec to "doświadczenie"? Rozmawiamy o istotach począwszy od człowieka do robaka, które od narodzin albo i przed odbierają bodźce. Na co więc to pytanie ma mnie nakierować?
A teraz z drugiej mańki. Co to jest świadomość? A co to jest spin?Proszę Cię, nie osłabiaj mnie. Spin, aczkolwiek nie wiem, czy ktoś na świecie może go sobie wyobrazić czy zrozumieć ot tak, jest precyzyjnie zdefiniowany i nie ma najmniejszego problemu aby podać tę definicję lub za jej pomocą odpowiedzieć, czy dana wielkość jest spinem, czy np. ładunkiem. Nie mówiąc o przestrzeni jedenastowymiarowej czy w ogólności n-wymiarowej, dla której, zwłaszcza w układzie kartezjańskim i metryce euklidesowej ale niekoniecznie, dla której wzory na odległość itd. są nawet nie proste, ale prostackie. Jak na tym tle wygląda definicja świadomości?
Zespół nieuwagi stronnej to przypadłość neurologiczna (powstaje po zniszczeniu tkanki neuronalnej po udarze czy innym urazie,Tak, też pisałem o uszkodzeniu określonego ośrodka, które powoduje "zabawne" skutki jak nierozpoznawanie twarzy itd. Wrodzone, wypadkowe itd. Nie jestem pewien tym niemniej, czy ma to jakiekolwiek znaczenie w dyskusji, bo istotny byłby dowód, że od jakiejś "wysokości" gatunkowej w dół zwierzę w ogóle nie postrzega bodźców (rozumiem, że do tego zmierzasz). Pytanie jak to stwierdzić? Hipoteza, że tak może być (bądź wręcz przeciwnie) do niczego jeszcze nie upoważnia.
...nie istnieje żadna absolutna inteligencja oderwana od własciwości świata, nasze możliwości poznawcze wywodzą się wprost z określonych struktur/mechanizmów neuronalnych, które ewoluowały przez miliony lat pod wpływem właściwoći cielesnych organizmu i środowiska, w którym organizm żyje.Wybacz, ale to są truizmy i przecież nie o tym rozmawiamy, że "duch nie spadł z nieba" lecz o tym, czy są stworzenia, pozostając w tej metaforze, zupełnie pozbawione tego (samorodnego) ducha.
złapało mnie jakies lumbagoNo cóż, gotów jestem poddać dyskusję abyś tylko przestał cierpieć!