1
DyLEMaty / Odp: Przeczytałem książkę - lub nie
« dnia: Marzec 03, 2021, 04:44:05 am »
2 część fajna. Dylemat więźnia. Dalej sie mi to podoba.
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Były fan byłego Star Treka.ulie McNamara, wiceprezes CBS All Acces oraz producent Alex Kurtzman w rozmowie z Variety zdradzili, że wciąż trwają "rozmowy" na temat serialu. Fani nie powinni jednak spodziewać się konkretów w najbliższym czasie. Decyzja ta wiąże się ze stałym tempem rozwoju franczyzy. Z pięcioma produkcjami znajdującymi się już w produkcji i kolejnymi zapowiedziami w fazie rozwoju, studio nie chce przesadzać. Chcą być bardzo ostrożni, jeśli chodzi o ustalanie powstawania kolejnych produkcji. Chcą upewnić się, że każde pojawienie się nowego projektu wywoła równie duże emocje. McNamara mówi, że plan przewiduje jeden program Star Trek na platformie Paramount + na kwartał. Nie ma zatem nawet przybliżonej daty premiery oraz innych szczegółów dotyczących spin-offa. Nikt jednak na razie nie zamyka drzwi na powstanie produkcji. https://naekranie.pl/aktualnosci/star-trek-serial-sekcja-31-1614618506
Z głodu umrą.A jakby znowu przyszedł to co?
Obszar gdzie został wykryty objąć punktowym lockdownem (ze strażą na rogatkach) na jaki miesiąc; granicę w kierunku, z którego przybył na czas konieczny zamknąć.
Sądzę, że mniejszy byłby (na wszystkich płaszczyznach) koszt działań tak radykalnych, niż tych pół-na-pół, spłaszczać mających.
Gdzie?Gdzie: do nas
Skąd?
Przyszedł już nie raz i jeszcze nie raz przyjdzie. Epidemie były, są i będą, a tam jest opisany, najlepszy moim zdaniem sposób, by sobie z tym radzić.
Dziś w nocy miały miejsce dramatyczne sceny na stacji paliw Orlen w Rymaniu ( spokojna gmina w zachodniopomorskim ), 37 latka intencjonalnie wjechała w drzwi stacji, a następnie wycofała pojazd ( BMW ) z impetem wjechała w stację po raz drugi demolując wnętrze stacji.https://www.salon24.pl/u/frankunderwood/1115982,pierwsze-efekty-bojkotu-koncernu-orlenu-i-medialnego-ataku-na-jego-szefa
Policja była już na miejscu wcześniej , sprawdza się skąd miała sygnał by udać się na stację.Policjanci musieli podczas interwencji użyć broni. Zatrzymana kobieta nie była pijana, obecnie ustala się czy nie była pod wpływem środków odurzających oraz wyjaśnia się motywy jej zachowania.
Myślałem, że tylko mnie takie takie recepty na covida chodzą pogłowie, ale nie. Tylko na realizację trzeba będzie jeszcze poczekać.A jakby znowu przyszedł to co?
https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/8106322,strategia-zero-covid-na-czym-polega.html
Ale skąd w ogóle tak konfrontacyjna optyka (my-oni; kto pierwszy pęknie - czyli kurs na zderzenie)?Zaczęli pierwsi.
OK ale ich spokój też można zakłócać. I zobaczymy kto pierwszy pęknie.Niech se drą mordy ale nie utrudniając innym życia.
Co wart protest, który spokoju przeciętnych obywateli nie burzy? Zbyt łatwo go zignorować...
Nawiasem mówiąc, powinno nam zaimponować szczere wyznanie aktywisty, który zablokował ruch na Moście Poniatowskiego (szczęśliwie tylko na moment), umieszczone na trzymanym przez niego plakacie: „Jestem przerażony, że będę mógł zabić za wodę w wojnie klimatycznej”. Jeśli ów pan już dzisiaj wyznaje, że zdolny jest do zabijania za wodę, to chyba powinniśmy zacząć go naprawdę traktować jak terrorystę?
Ten przypadek jest jednak w pewien sposób reprezentatywny. Metoda takich protestów, ulubiona przez różnej maści ekoświrów, jest zawsze podobna: zagrać na wciąż naturalnej wrażliwości ludzi na cudzy los, nawet jeśli ten los sami sobie idioci zgotowali. Weźmy choćby ekologów, przykuwających się do drzew w proteście przed ich wycinką. Albo „wojowników” Grinpicu, blokujących odwierty poprzez podpływanie zbyt blisko (obowiązuje tam strefa ochronna i zgodnie z przepisami należy zaprzestać prac, jeśli znajdzie się w niej ktoś niepowołany). Jest to, powiedzmy sobie szczerze, obłudne żerowanie na tych samych sentymentach, wartościach i uczuciach, z którymi zielona lewica walczy. Trzeba więc w końcu powiedzieć: dość. Bo terrorystom ustępować nie należy.https://wei.org.pl/article/zafundujmy-im-solidny-klej/
Jakiś czas temu w ramach protestu aktywiści ER w Londynie poprzyklejali się do samochodów ciężarowych, w ten sposób blokując ruch na kilku ważnych dla miasta mostach. Jednak właściwie dlaczego ktoś miałby się tym przejmować? Jeśli ktoś lubi być wleczony za samochodem – jego sprawa. Jeśli ma taki fetysz, że przykleja się do auta, a wskutek tego zostaje mu zdarta skóra z rąk – cóż, nieco to ekstrawaganckie, ale co kto lubi. Jeżeli ktoś uwielbia, jak zwala się na niego ścięte drzewo, do którego się przykuł – czy można być nietolerancyjnym i oceniać taką drobną dewiację krytycznie? Jeśli wreszcie ktoś doznaje rozkoszy, przyklejając się do drzwi Kancelarii Sejmu, możemy prywatnie uznać to za naprawdę już wyszukaną perwersję, ale bądźmy nowocześni – nie oceniajmy publicznie.