BYZNES
Zaprzyjaźniona redakcja zasugerowała, abym przynajmniej od czasu do czasu pisał kawałki mniej związane z Marynią, a bardziej z biznesem. Nazwa „Gazeta Biznesowa” w końcu do czegoś zobowiązuje.
Proszę bardzo. Oto autentyk – mój pierwszy w życiu biznesowy projekt, rozesłany w sierpniu i wrześniu 2019 do najszlachetniejszych adresatów:
Szanowni Państwo,
Przed paroma miesiącami zarejestrowałem w Urzędzie Patentowym RP znak towarowy piwa o nazwie Jaśnie Pełne. Jako właściciel znaku (ale i branżowy ignorant!) przypuszczam, że tę nazwę można wykorzystać na dwa sposoby: poprzez uruchomienie produkcji piwa jasnego pełnego o nazwie Jaśnie Pełne albo poprzez ustanowienie prestiżowej odznaki/nagrody o nazwie Jaśnie Pełne, przyznawanej okresowo przez Kapitułę wyróżnionym piwom jasnym pełnym.
Jak widać, chodzi o nieprzetłumaczalną, lecz niesłychanie wyrazistą dla każdego piwosza grę słów: Jasne Pełne to najpopularniejszy na świecie rodzaj piwa (full light), a Jaśnie Pan, to zwrot, którym prosty lud tytułował szlachciców i arystokratów. Ośmielę się tylko podpowiedzieć dość oczywiste rozwiązanie, by litera „Ś” była wyróżniona graficznie (czcionka, kolor).
Uprzejmie proponuję Państwu kupno ode mnie tej marki i zrobienie nią furory na polskim rynku.
Jako emeryt, zadowoliłbym się marnym wynagrodzeniem, na przykład jednym promilem (1 ‰) od Państwa dochodów/przychodów ze sprzedaży piwa Jaśnie Pełne, albo jakąś symboliczną złotówką. Zresztą jestem otwarty na propozycje, najlepiej byłoby porozmawiać, niechby przez telefon.
Pozdrawiam serdecznie i z respektem...
Gdy patrzę do książki nadawczej, to widzę, że tej treści listów poleconych było dwadzieścia sześć. Każdy na kredowym papierze, druk czarną elegancką czcionką, w lewym górnym rogu prywatny nagłówek z namiarami, inwokacja i podpis odręczny (pożyczone wieczne pióro Pelikan, atrament błękitny jak krew).
Dwadzieścia sześć browarów w całej Polsce. Na odpowiedzi czekałem dobrze ponad miesiąc. Jednak nikt nie odpisał, nie zamjelował, ani nie zadzwonił. Reakcji było zero, czyli nul.
Remuszko, ty już lepiej pisz o swoich Maryniach, lepiej ci wychodzi...
[101376, 13:10]