Autor Wątek: Pochodzenie Lema  (Przeczytany 93703 razy)

Terminus

  • Gość
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #45 dnia: Maja 03, 2006, 02:06:53 pm »
Cytuj
Boisz sie prawdy. To bardzo ludzkie. Ludzie przed prawda uciekaja: w wodke, narkotyki badz religie...


Nie imputuj mu Lechu, czego on się boi. To niegrzeczne.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
"Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi"
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 03, 2006, 02:26:13 pm »
Moze i niegrzeczne, ale bez przesady. Ja jestem zwolennikiem wolnosci slowa i przeciwnikiem kreowania tzw. autorytetow. Dobrze wiem ile zlego w nauce (i nie tylko) wyrzadzili ludzie, ktorzy bezkrytycznie przyjmowali wszystko, co powiedzial badz napisal Arystoteles, Marks czy Sw. Tomasz. Nie robmy wiec z Lema autorytetu: byl on w latach mniej wiecej 1957-1989 doskonalym ( swiatowej klasy) pisarzem SF, i nie tylko SF (Wysoki Zamek, Czas Nieutracony) oraz  czolowym teoretykiem tego gatunku literackiego i, jak na Polske,  a nawet Europe Srodkowa i Wschodnia, nienajgorszym filozofem nauki. Ale nie robmy z niego jakiegos autorytetu badz wyroczni. Zrobimy mu wowczas tzw. niedzwiedzia przysluge, podobna do tej, jaka Marksowi zrobli bolszewicy... A chyba nie o to nam chodzi. "Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi"!

Deckard

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1505
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #47 dnia: Maja 03, 2006, 05:06:22 pm »
Ale czy ktoś robi tutaj z Lema autorytet?
Mnie się zdaje, że nie.... ale może to jest moje subiektywne odczucie, bo dla mnie nie istnieją autorytety. Mogę jedynie bardziej lub mniej szanować osoby uważane w pewnych kręgach za wybitne.

CU
Deck

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #48 dnia: Maja 03, 2006, 05:20:18 pm »
Cytuj
Ale czy ktoś robi tutaj z Lema autorytet?
Mnie się zdaje, że nie.... ale może to jest moje subiektywne odczucie, bo dla mnie nie istnieją autorytety. Mogę jedynie bardziej lub mniej szanować osoby uważane w pewnych kręgach za wybitne.
CU
Deck


OK. Ale odnioslem wrazenie, ze jakiekolwiek krytyczne opinie na temat Pana  Stanislawa  Lema sa tu niemile widziane, zas innych pisarzy, rownie niezyjacych (np. Snerga) to mozna tu nawet i wysmiewac...
Pozdr. :)

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1603
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #49 dnia: Maja 03, 2006, 11:07:23 pm »
Ciekawy punkt widzenia Kagan -> przemyślę to, ale uważam tekst, że ludzie uciekają w alkohol i narkotyki ze strachu przed prawdą za wieśniacki tekst godny Paulo Coelha (nie wiem czy tak sie to pisze), a nie jakiegoś powaznego gościa sorry
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #50 dnia: Maja 04, 2006, 10:20:35 am »
Cytuj
Ciekawy punkt widzenia Kagan -> przemyślę to, ale uważam tekst, że ludzie uciekają w alkohol i narkotyki ze strachu przed prawdą za wieśniacki tekst godny Paulo Coelha (nie wiem czy tak sie to pisze), a nie jakiegoś powaznego gościa sorry


Widze ze trafilem w mocno zakompleksione towrzystwo, gdzie nazwanie kogos "wiesniakiem" oznacza najwyzszy stopien pogardy. A czy wiesz, ze bez tych tak pogardzanych przez ciebie wiesniakow umarl bys z glodu? Jestes kolejna ofiara rezymowej propagandy, ktora poslugujac sie dawno skompromitowanym pojeciem PKB jako miernikiem stopnia rozwoju gospodarki, twoierdzi, ze rolnictwo to wlasciwie nic, licza sie tylko uslugi, ktore "produkuja" obecnie dobrze ponad polowe owego PKB.  Tymczasem PKB to tylko miernik aktywnosci rynku. A wiec jak zona ma z mezem seks, to nie zwiekszaja oni PKB, ale jak ow maz zaplaci prostytutce 500 zl za podobny seks, to PKB sie zwieksza o 500 zl. Podobnie jak rolnik wyprodukuje dla  siebie tone kartofli (warta na rynku, powiedzmy, tysiac zl) i sam ja zje z rodzina, to PKB sie nie zwiekszy, ale jakby ja sprzedal owej rodzinie na targu, to PKB by sie zwiekszyl o tenze tysiac zl. I tak mamy przecenianie uslug a niedocenianie rolnictwa we wspolczesnej "narodowej ksiegowosci", i owa nieracjonalna pograde dla tzw. wiesniakow, czyli tych co nas "zywia y bronia".
Wstydzcie sie. Nie po drodze mi z wami...

Falcor

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • ...where no one has gone before.
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #51 dnia: Maja 04, 2006, 10:57:33 am »
To czemu Pan tu ciągle zagląda?

Taki zwykły dzień, biało-czarny dzień...

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #52 dnia: Maja 04, 2006, 11:36:15 am »
Cytuj
To czemu Pan tu ciągle zagląda?

A nie wolno mi? Czy to jest forum dyskusyjne, czy tez raczej kolko adoracji Lema? I czemu znow tylko ad personam?

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1603
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #53 dnia: Maja 04, 2006, 01:01:36 pm »
<rotfl>
o człowieku Ty jesteś jakis ten tego
Primo: Nie należę do żadnego towarzystwa
Drugie Primo: wyciągasz wnioski bez faktów (to, że użyłem zwrotu "wieśniacki" nie znaczy, że nie doceniam rolników, sam jestem ze wsi i rok w rok pracuje na polu lolq)
Trzecie Primo: może i zakompleksiony, a może nie Jakie to ma k**** znaczenie? Jestem mniej wartościowym człowiekiem? -> to było czepianie sie textów w twoim stylu. W zasadzie mogłem Cię ocenic już po Twojej rozmowie z chmurą, gdzie nie skminiłeś przenośni o kibolu, ale ja nie oceniam ludzi po inteligencji, a przynajmniej staram się
Pozdrawiam
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #54 dnia: Maja 04, 2006, 01:16:47 pm »
Znow tylko ad personam? Czyzby na wiecej Ciebie nie stac?
Zarzucasz mi niezrozumienie przenosni o "kibolach" (mieszkam poza Polska od ponad 20 lat oraz slang, nawet polski, mnie nie bardzo interesuje), a sam nie zrozmiales, ze niektore towarzystwa moga istniec bez formalnej rejestracji...
I zbyt cienki jestes, aby mnie oceniac... :(
Czekam na rzeczowe argumenty a nie na ataki ad personam! Uwazam, ze admin powinien usuwac ataki ad personam bo inaczej to to forum przemieni sie w zwykla pyskowke... :(

Cytuj
<rotfl>
o człowieku Ty jesteś jakis ten tego
Primo: Nie należę do żadnego towarzystwa
Drugie Primo: wyciągasz wnioski bez faktów (to, że użyłem zwrotu "wieśniacki" nie znaczy, że nie doceniam rolników, sam jestem ze wsi i rok w rok pracuje na polu lolq)
Trzecie Primo: może i zakompleksiony, a może nie Jakie to ma k**** znaczenie? Jestem mniej wartościowym człowiekiem? -> to było czepianie sie textów w twoim stylu. W zasadzie mogłem Cię ocenic już po Twojej rozmowie z chmurą, gdzie nie skminiłeś przenośni o kibolu, ale ja nie oceniam ludzi po inteligencji, a przynajmniej staram się
Pozdrawiam


draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1603
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #55 dnia: Maja 04, 2006, 06:27:13 pm »
hehe, Ty nie znasz polskiego a ja łaciny i nie wiem co to znaczy ad personam i co teraz?
8)
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #56 dnia: Maja 04, 2006, 08:39:49 pm »
Cytuj
hehe, Ty nie znasz polskiego a ja łaciny i nie wiem co to znaczy ad personam i co teraz?
 8)


Poczytaj "logike dla prawnikow" Kotarbinskiego albo "Erystyke" Schopenhauera.
Dam ci przyklad argumentacji ad personam:
"a ty, Sokratesie, masz paskudna gebe"...
(Z ilustracji Szymona Kobylinskiego do wspomnianej
"Erystyki" Schopenhauera)... ;)

Terminus

  • Gość
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #57 dnia: Maja 05, 2006, 02:56:41 am »
Cytuj
I zbyt cienki jestes, aby mnie oceniac... :(
Czekam na rzeczowe argumenty a nie na ataki ad personam! Uwazam, ze admin powinien usuwac ataki ad personam bo inaczej to to forum przemieni sie w zwykla pyskowke... :(



Niestety, Panie doktorze. Nie mogę tego zrobić. Dlaczego? Ot - w odpowiedzi proszę spojrzeć na swój własny język. Otóż mianowicie wytyka Pan draco_volantusowi (i nie tylko jemu) jego ataki 'ad personam' a tymczasem co? Pisze pan "zbyt cieńki jesteś, aby mnie oceniać". No, panie doktorze. Czy to nie jest 'ad personam'!? Ależ jest!

To nie pierwszy raz, i jak się obawiam, nie ostatni, spod pańskich palców wychodzą takie zwroty! A zatem - proszę się trochę zreflektować, albowiem zacina się Pan mieczem, którym sam Pan wojuje.

Merytorycznie także ten zwrot, jest, żeby nie powiedzieć, bezpodstawny. W czasie długiego okresu isnienia tego forum (ok. 2 lata) był/jest pan jedynym użytkownikiem, który w pełni wyjawił swoje personalia oraz wykształcenie.  Nie wątpię, że to na tej podstawie (wykształcenia) opiera Pan swoje przekonanie, iż inni są dla Pana 'za cieńcy'. Niech mi jednak będzie wolno przypomnieć Panu, że dopóki nie dowie się Pan z kim Pan rozmawia i jakie tytuły mają Pana forumowi dyskutanci (a jak Pan doskonale wie, nie dowie się Pan tego nigdy), nie powinien Pan zakładać iż są gorzej wykształceni niż Pan.

Chyba, że nie interesuje Pana racjonalnie umotywowane postępowanie i retoryka oparta na faktach. Ale gdyby tak było, to cóż byłby wart Pański tytuł?  A że jest coś wart, nie śmiem wątpić.

« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2006, 04:29:13 am wysłana przez Terminus »

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1603
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #58 dnia: Maja 05, 2006, 02:59:44 am »
Kagan:

Thx
;D
a jednak masz poczucie humoru   ::)

(edit: to było do postu Kagana, jak go pisałem to Terminusowego jeszcze nie było :))
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2006, 04:30:17 am wysłana przez Terminus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Re: Pochodzenie Lema
« Odpowiedź #59 dnia: Maja 05, 2006, 12:05:05 pm »
Terminus: Niestety, Panie doktorze. Nie mogę tego zrobić. Dlaczego? Ot - w odpowiedzi proszę spojrzeć na swój własny język. Otóż mianowicie wytyka Pan draco_volantusowi (i nie tylko jemu) jego ataki 'ad personam' a tymczasem co? Pisze pan "zbyt cieńki jesteś, aby mnie oceniać". No, panie doktorze. Czy to nie jest 'ad personam'!? Ależ jest!
K: Nie odrozniasz ataku ad hominem od ataku ad personam. A to juz nie moja wina. I zauwaz, kto pierwszy zaczal te ataki personalne...

To nie pierwszy raz, i jak się obawiam, nie ostatni, spod pańskich palców wychodzą takie zwroty! A zatem - proszę się trochę zreflektować, albowiem zacina się Pan mieczem, którym sam Pan wojuje.
K: Prosze przesledzic historie tych dyskusji. To nie zaczynam atakowac osobe (persone) mego adwersarza. To zawsze ja jestem pierwszy atakowany w ten sposob...

Merytorycznie także ten zwrot, jest, żeby nie powiedzieć, bezpodstawny. W czasie długiego okresu isnienia tego forum (ok. 2 lata) był/jest pan jedynym użytkownikiem, który w pełni wyjawił swoje personalia oraz wykształcenie.  Nie wątpię, że to na tej podstawie (wykształcenia) opiera Pan swoje przekonanie, iż inni są dla Pana 'za cieńcy'. Niech mi jednak będzie wolno przypomnieć Panu, że dopóki nie dowie się Pan z kim Pan rozmawia i jakie tytuły mają Pana forumowi dyskutanci (a jak Pan doskonale wie, nie dowie się Pan tego nigdy), nie powinien Pan zakładać iż są gorzej wykształceni niż Pan.
K: Podalem swe dane, bo sie ich nie wstydze. A jak sie ktos wtydzi swego nazwiska czy wyksztalcenia to juz nie moja sprawa...

Chyba, że nie interesuje Pana racjonalnie umotywowane postępowanie i retoryka oparta na faktach. Ale gdyby tak było, to cóż byłby wart Pański tytuł?  A że jest coś wart, nie śmiem wątpić.
K: Widze, ze caly czas atakujesz mnie ad personam... :(
I czemu sie wstydzisz/boisz podac swe personalia? Czekam na konkretna odpowiedz!