1
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« dnia: Września 07, 2024, 10:11:25 pm »Rozmaite urządzenia, które wymagają ochrony, np. pralki, mają obudowy połączone we wtyczce z otworem przeznaczonym na bolec ochronny. Onże bolec, w gniazdku, krótkim przewodzikiem łączy się z zaciskiem, do którego dochodzi zero.A czy wolno tak robić? Tzn. łączyć bolec ochronny w gniazdku z zerem zamiast z ziemią ochronną? A co jak przewód zerowy urwie się gdzieś po drodze, w tablicy rozdzielczej dajmy na to? Albo po prostu przepali się korek w obwodzie zera? Czy faza 230V - poprzez opór wewnętrzny urządzenia, na ogół bardzo mały - nie leci wówczas na obudowę? Ze wszystkimi konsekwencjami?
Co do anody i lampy - może i masz rację. Lampa "pompuje" moc zasilania drugiej anody kineskopu: 25 kV, 1,2 mA, znaczy ok. 30 W, plus do tego zasilanie cewek odchylania poziomego, to i owo... myślę, że w sumie z grubsza 50..60 W. Zatem normalny prąd anodowy lampy wynosi ok. 10 mA. Pod dodatkowym obciążeniem, jakie stanowi moja ręka, podejrzewam, prąd mógł wzrosnąć 5- lub 10-krotnie. Biorąc pod uwagę spadek napięcia pod obciążeniem: no, może 3..4 kV, 50..100 mA.
To dużo czy mało?
Cytuj
PS2 - "prawda leży pośrodku ale troszeczkę bliżej ciebie" - śliczne .A dzięki