Baństwo było od tego, że wszyscy obywatele byli na bani .
A moja połowica twierdzi, że Baństwo to nie od bani lecz od bania się i chyba trafiła w dziesiątkę!
Chciałem jeszcze tylko dodać jako ciekawostkę, że w Opowieści Pierwszego Odmrożeńca można dopatrzeć się zapożyczeń stylu z różnych mniej lub bardziej znanych źródeł.
Wiadomo, że Sienkiewicz, Trylogia i siedemnastowieczna polszczyzna.
Fragment zacytowany przez Miesława: "Potwór potworny jest! Potworowatości pełen jak wszy miodu..." przypomina słynny fragment o miłości z listu Pawła do Koryncjan. Nie będę cytował, bo każdy zna.
Pragnę za to zwrócić uwagę na pierwsze wystąpienie perkusisty: "A co to za zmora-potwora kręci się tu i pałęta na pałąkowatych nogach i kusztyka i drała, że wprost niedobrze robi się od samego widoku? A jakimż to prawem ten Kąciarz z Szafy wciąż penetruje nam muzykę i takową zanieczyszcza paskudą swoją, a też obżarstwem? A jakżeż to można zacnych muzykantów na surowo źreń aż się łuskowate uszy trzęsą, a grdyka chodz? (...)" etc.
Wydaje mi się że jest to po prostu trawestacja przemówienia jakie wygłosił Cycero demaskując spisek Katyliny. Niestety pamiętam tylko dwa zdania:
"Jak długo jeszcze Katylino będziesz nadużywał naszej cierpliwości? Jak długo jeszcze miotać tobą będzie rozpasana zuchwałość? I dalej w podobnym stylu.
Oba przemówienia spokrewnione są również i przez to, że wywołują identyczny efekt - totalny szok i zaskoczenie strony zaatakowanej, która niczego się nie spodziewała. Tyle tylko, że Cycero osiągnięcie takiego efektu postawił sobie świadomie za cel. Odmrożeńcowi po prostu samo wyszło, trochę ku jego własnemu zaskoczeniu.