Autor Wątek: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej  (Przeczytany 225134 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16652
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« dnia: Lutego 16, 2012, 12:01:37 pm »
Dobra, patrioci i nie-patrioci ;), ACTA (o której jest głośno) to pikuś na tle takiej np. historii, o której nie zająknął się pies z kulawą nogą. Pozwolę sobie zacytować w całości:

Będzie mniej lekcji historii, polskiego, biologii, chemii i geografii. Więcej – zdrowia i urody

Od września licea przestaną być ogólnokształcące, a staną się specjalistyczne. Reforma, która po wakacjach 2012 r. roku wchodzi w życie, ostro tnie godziny przedmiotów na poziomie podstawowym. Znika 90 godzin historii, 60 języka polskiego i 120 przedmiotów ścisłych – wynika z wyliczeń ekspertów oświatowych.

Licealiści będą musieli wybrać profil kształcenia. W praktyce w wieku 15 lat zdecydują, czy zostaną humanistami, inżynierami czy ekonomistami. To o tyle istotne, że wybierając nauki ścisłe, przestaną uczyć się przedmiotów humanistycznych. I odwrotnie.

Zreformowane liceum redukuje liczbę lekcji w nauczaniu podstawowym, dodaje godziny rozszerzone. Uczniowie stracą w 3-letnim cyklu nauczania: 2 godziny polskiego tygodniowo, 3 godziny historii, 2 lub 3 godziny biologii, fizyki, chemii, 2 geografii, 1 wiedzy o społeczeństwie, 1 informatyki – tak przewiduje reforma autorstwa byłej minister Katarzyny Hall.

Obecnie na naukę historii w liceum było poświecone 150 godzin. Będzie tylko 60. Jeżeli uczeń nie jest miłośnikiem tego przedmiotu, na takim wymiarze godzin jego edukacja się zakończy. Podobnie z przedmiotami ścisłymi. Tu cięcia są jeszcze większe. Uczeń, który nie przepada za biologią czy fizyką, przez całe liceum może mieć tylko 30 lekcji. Do tej pory było ich 150. Resztę wiedzy licealista będzie nadrabiał w ramach bloków tematycznych. Przedmiotów ścisłych nauczy się na przyrodzie (blok zastąpi fizykę, biologię, geografię oraz chemię), a humanistycznych w bloku historyczno-społecznym.

Uczniowie w pierwszej klasie liceum będą kończyli naukę przedmiotów, którą rozpoczęli w gimnazjum. Pozostałe dwa lata będą mieli na poszerzanie wiedzy z wybranych dziedzin – od dwóch do czterech. Kto zdecyduje się na profil humanistyczny, z prawami Newtona będzie miał ostatni raz styczność w wieku gimnazjalnym. Wiedzę fizyczną zastąpią takie bloki, jak: zdrowie i uroda, śmiech i płacz czy woda – cud natury. Przyszli inżynierowie i ekonomiści o powstaniu listopadowym posłuchają ostatni raz w wieku 13 lat.

Zdaniem nauczycieli reforma bardzo mocno ograniczy ogólną wiedzę uczniów. Ale w zamian otrzymają ją pogłębioną w wąskich obszarach.

– To eksperyment na żywym ciele. Najbardziej poobijani wyjdą uczniowie – ocenia Ireneusz Wywiał, historyk z 40. niepublicznego liceum w Warszawie.

Obecnie w liceum jest 150 godzin historii. Będzie tylko 60


Artur Grabek
Klara Klinger
http://edgp.dziennik.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=397606

Pamiętam jak zmasakrowano nauczanie biologii w LO za Giertycha (redukując ją - de facto - do nauki higieny)... Czyżby K. Hall pozazdrościła wesołemu Romkowi? (miazo ma rację, że myśląc o niektórych sprawach można się naprawdę zdenerwować, nawet gdy nie ma się skłonności do popadania w teorie spiskowe...)
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2012, 12:05:06 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13669
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 16, 2012, 12:42:10 pm »
Ja się już parę razy zająkiwałem, ale umilkłem, gdyż temat nienośny. Jest to element postępującej degradacji edukacji narodowej. Najpierw rozwalili podstawówki w imię nowoczesności i lepszej jakości nauczania - mamy gimnazja, które jako ojciec dwójki dzieci w trakcie albo po oceniam jednoznacznie - jako "czas bezpowrotnie stracony". A wystarczyło choćby przeczytać "Dzieci z Dworca ZOO". Potem poległy studia wyższe - w imię europeizacji wprowadzono system boloński, który tak się ma do większości polskich uczelni jak GPS do sochy. Teraz dobijemy licea, które już w dwójnasób oberwały przy okazji wprowadzenia gimnazjów - raz, bo czas nauki uległ skróceniu o jeden rok (25%), dwa, bo przychodzi do nich młodzież, z którą przez rok trzeba robić zajęcia wyrównawcze, żeby miała szansę przystąpić do nauki zgodnie z programem I klasy...

Równie ciekawe jest to, że jeśli szkołę (funkcjonującą w ramach edukacji publicznej!) przejmie inny właściciel niż samorząd to będzie mógł zatrudniać nauczycieli z pominięciem Karty Nauczyciela, na zasadzie umowy-zlecenia i kto da mniej. To jest dopiero mechanizm, który zrobi porządek - zbierać potem nie będzie czego, można będzie zaorać, tylko nie wiem, czy coś będzie chciało rosnąć.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16652
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 16, 2012, 02:06:29 pm »
Ja się już parę razy zająkiwałem, ale umilkłem, gdyż temat nienośny.

Faktycznie, wspominałeś...

Swoją drogą niemedialność tego tematu to b. groźny znak. Oznacza, że wydawcy i redaktorzy wiedzą dobrze, że nie zarobi się na - najbardziej nawet uzasadnionym - straszeniu groźbą masowego zgłupienia, bo... nikogo prawie ta groźba nie obejdzie. (Wiadomo, są rzeczy ważne i ważniejsze. Do ważniejszych liczą się ewidentnie: święte prawo do piracenia szmiry z netu i roztrząsanie okolicznosci w których pewnej - sądząc z jej dalszych działań niekoniecznie pełnosprawnej umysłowo - kobicie niemowlę z wózka wypadło.) A to znów znaczy, że zgłupieliśmy już jako społeczeństwo i głupiejemy coraz bardziej ochoczo...

« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2012, 02:50:21 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7011
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 16, 2012, 05:28:34 pm »
I tak a propos:
Ja się już parę razy zająkiwałem, ale umilkłem, gdyż temat nienośny. Jest to element postępującej degradacji edukacji narodowej. (...)
Równie ciekawe jest to, że jeśli szkołę (funkcjonującą w ramach edukacji publicznej!) przejmie inny właściciel niż samorząd to będzie mógł zatrudniać nauczycieli z pominięciem Karty Nauczyciela, na zasadzie umowy-zlecenia i kto da mniej.
jest też artykuł pt. Montessori pod Babią Górą o ratowaniu podstawówki - poza Kartą Nauczyciela. Może nie wszyscy niepubliczni tacy źli?;)

Co do obniżania poziomu, to się zgadzam. Zaczyna się od przedszkola - 5 latki: zakaz uczenia czytania, 6- latki: zakaz uczenia czytania. Dlaczego? Bo takie są wytyczne ministerstwa od bodajże 2009 roku - w imię wyrównywania szans...czy coś:) Na szczęście jest wiele przedszkolanek, które nie poddały się procesom uwsteczniania i uczą.

EDIT: jak porządki, to porządki:)
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2012, 05:50:50 pm wysłana przez olkapolka »

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13669
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 16, 2012, 05:57:17 pm »
jest też artykuł pt. Montessori pod Babią Górą o ratowaniu podstawówki - poza Kartą Nauczyciela. Może nie wszyscy niepubliczni tacy źli? ;)
Oczywiście, że nie wszyscy. Jeśli miasto ma kilka szkół publicznych to ewentualne powstanie szkoły niepublicznej ma sens tylko o ile coś przekona rodziców do płacenia czesnego - a tym czymś między innymi mogą być wyniki nauczania. Jeśli natomiast wójt będzie chciał zlikwidować jedyną podstawówkę w jakieś wsi - to sytuacja zmienia się diametralnie. Doskonały mechanizm do pozbycia się finansowego garba dla samorządów. A potem - kto tam przyjedzie uczyć? Kiedy warunki będą gorsze niż w przeciętnej szkole publicznej? Obiektywnie są spore szanse, że jakość nauczania spadnie. Oczywiście ja tu w ogóle nie mówię o ludziach z powołaniem, którzy by w razie czego na tajnych kompletach uczyli - ale na samym powołaniu to nawet kościół się przejechał i ma obecnie niedobór alumnów ;) ...

P.S. i - no właśnie -  w takiej wsi nastąpi takie wyrównanie szans, że żeby zobaczyć poziom to się trzeba będzie na ziemi płasko położyć...
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2012, 05:59:08 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 16, 2012, 08:13:25 pm »
To ja na opak, wyjątkowo małokrytycznie. ;)
Trochę panikarski jest ten artykuł wstępny.
Cytuj
Obecnie w liceum jest 150 godzin historii. Będzie tylko 60
...w pierwszej klasie.
Jak kto nie wybierze profilu human, dorzucone miał będzie 120 h "historii i społeczeństwa" w klasach II-III.
Jak kto lubi czytać takie dokumenty, bardzo proszę
http://bip.men.gov.pl/images/stories/zalnr7_LO.pdf
Zresztą, sprawy jeszcze się docierają. Zapewne conieco się zmieni.
 Dorzucą po linii silniejszych lobbystów.  :)
Najciekawsze jest to wybieranie przedmiotów rozszerzonych przez ucznia. De facto znikną tradycyjnie rozumiane klasy.
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2012, 08:22:58 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 16, 2012, 09:38:10 pm »
Co minister to pomysl  ::)
Czy ci ministrowie edukacji sa idiotami, czy dywersantami?
A tutaj fragment z Michalkiewicza, odnosnie biezacej sytuacji w szkolnictwie i jednej z przyczyn. Wyglada na to ze program nauczania to jedno, a likwidacja szkol to drugie:

"Ilustracją skuteczności Narodowego Programu Depopulacji jest fakt, że na przestrzeni ostatnich 20 lat udział dzieci i młodzieży w naszym społeczeństwie zmniejszył się aż o 10 procent. Trudno zatem w tej sytuacji odmówić premieru Tusku skuteczności we wszystkim, czego się dotyka. W tej dziedzinie mu się udało, nie ma dwóch zdań. Nic zatem dziwnego, że w ramach Narodowego Programu Ogłupiania, Ministerstwo Edukacji Narodowej zachęca samorządy terytorialne do likwidowania szkół. Z informacji oficjalnych wynika, że do 5 lutego bieżącego roku, do kuratoriów wpłynęły uchwały samorządów dotyczące zamiaru likwidacji 400 szkół. Samorządy twierdzą, że brakuje im pieniędzy, w co chętnie wierzę, ponieważ Ministerstwo Sportu i Turystyki pochwaliło się, że do grudnia ubiegłego roku zbudowano aż 2012 „orlików”, a średni koszt każdego z nich wyniósł około 1,2 miliona złotych. Przez trzy lata na te „orliki” samorządy i rząd wydały prawie 2,5 miliarda złotych! Nic dziwnego, że brakuje na inne rzeczy - ale najgorsze jest to, że skoro liczba dzieci i młodzieży gwałtownie u nas spada, to kto właściwie będzie tych boisk używał? Najwyraźniej program budowy „orlików” nie został skoordynowany ani z Narodowym Programem Eutanazji, ani z Narodowym Programem Depopulacji, a jeśli już - to najwyżej z Narodowym Programem Ogłupiania."
Calosc:
http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2401
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2012, 10:23:05 pm wysłana przez Terminus »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16652
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 16, 2012, 10:06:21 pm »
Michalkiewicz przesadza... Gdyba zaczęto faktycznie wdrażać Narodowy Program Depopulacji, to dzietność by, prawdopodobnie, poszła w górę ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13669
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 16, 2012, 10:12:25 pm »
Haha Q, punkt dla Ciebie ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 16, 2012, 10:37:20 pm »
Chyba, ze jest to podwojna, odwrocona pulapka ;)

tzok

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 409
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 17, 2012, 12:18:08 pm »
Likwidacja szkół to niesamowicie krótkowzroczna decyzja. Może i jest teraz niż demograficzny, ale przecież on nie będzie trwał wiecznie. Teraz się pojawią oszczędności na niby, a za kilka, kilkanaście lat kiedy wróci wyż to nagle będzie przeludnienie szkół i problemy... Zresztą może się mylę teraz, ale wydaje mi się, że niż jest wśród dzieci w wieku szkolnym, podczas gdy złobki i przedszkola są przepełnione. Więc problem ten nawet nie jest jakoś bardzo odległy w czasie.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7011
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 18, 2012, 01:42:45 pm »
Masz rację maziek z tymi szkołami...garbami...po prostu chciałam uciec trochę od czarnowidzenia...bo mi doskwiera ostatnio na potęgę i dlatego wrzuciłam linkę opty:)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7011
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 22, 2012, 05:38:15 pm »
Mamy wstępne wyniki ze spisu powszechnego:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/571647,Wyniki-spisu-powszechnego-Jest-nas-wiecej


Od 2002 roku odsetek osób o wykształceniu co najmniej średnim wzrósł z 41,4 proc. w 2002 roku do 48,2 proc. w 2011 roku tj. o 6,8 pkt. procentowego. Jednak największą dynamikę odnotowano w odniesieniu do osób o wykształceniu wyższym, których udział zwiększył się z 9,9 proc. w 2002 roku do ponad 16,8 proc. w 2011 roku (tj. 6,9 pkt. procentowego) wśród ogółu ludności w wieku 13 lat i więcej.

Łącząc te dane z przeprowadzonymi i projektowanymi reformami szkolnictwa: im gorzej, tym...lepiej? ;)
Oczywiście, że sprawa nie jest tak jednowymiarowa. Niemniej zastanawiam się czy wpływ na ten wzrost ma systematyczne obniżanie poziomu wykształcenia? Jaki jakościowo jest ten przyrost osób z wyższym wykształceniem? Hm...

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 22, 2012, 07:53:52 pm »
Trzeba by jeszcze sprawdzic ile osob pracuje w zawodzie wyuczonym na studiach, oraz jak zmienil sie posiom bezrobocia wsrod osob z wyzszym, zwlaszcza w pierwszych latach po skonczeniu studiow. Wtedy mielibysmy jakies dane czy to zwiekszenie ludzi z WW traktowane calosciowo  niesie ze soba cokolwiek dobrego.
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2012, 10:25:12 pm wysłana przez Terminus »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Zapaść polskiej Edukacji Narodowej
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 22, 2012, 08:43:42 pm »
Właśnie wróciłem z
Takiego spotkania oficjalnego, jak ono... , coś z koniem i interferencją ???
A wiem - końferencja.
Tam, pani, średniego szczebla urzędowego, przekonywająco wyjaśniła, że
Obniżenie poziomu wymagań, to wymóg konieczny podniesienia jakości edukacji.
Dokonała tego używając danych demograficznych, statystyki, power pointa i laptopa z rzutnikiem.
Podkreślając zgodność z jakimś zaleceniem PE z dźwięczną nazwą (ło wyrównywaniu szans edukacyjnych).
 Jak znajdę, to zalinkuję.

O, mam.
"Europejskie ramy kwalifikacji dla uczenia się przez całe życie"
Prawdaż, że dźwiecznie? :)
http://europa.eu/legislation_summaries/internal_market/living_and_working_in_the_internal_market/c11104_pl.htm
« Ostatnia zmiana: Marca 22, 2012, 08:53:31 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana