W rodzimej polityce stawiałbym
takjakoś na
wielkie nic (jak zwykle zresztą).
W sprawach forumowych też nie spodziewaj się jakichś wielkich rewolucji (tj. jeśli masz ochotę być męczennikiem, któremu - pod pierwszym z brzegu pretekstem - poleci co drugi post, to nie wiem jak Koledzy, ale ja raczej tej heroicznej fantazji nie spełnię
).
Swoją drogą, jak już przy porządkach forumowych jesteśmy... może byś tak coś o Lemie napisał (czytałeś chyba?
), bo przerzuciłem tych 49 stron Twoich postów i nie dostrzegłem jakoś nic o Nim - fakt, jednym okiem patrzyłem - za to na początku trochę Snerga (i nawet jedno ładne zdanko tam
*), a potem sam
hajdpark w sumie (głównie polityka, czasem trochę muzyki)?
*
to forum specjalizuje sie w szukaniu odpowiedzi na pytania na ktore nie ma odpowiedzi
ps. Aha: przeniosłem Ci posta gdzie lepiej pasuje.