Nie, Maźku, nie jest tak.
1. Liczba kliknięć przy "moim" i "Twoim" sposobie cytowania wydaje mi się równa.
2. Nie widzę żadnego innego wymiernego kryterium "trudności" cytowania.
3. "Mój" sposób cytowania stosują (prócz Ciebie) wszyscy Forumowicze (może nawet także Skrzat i Terminus; tego nie wiem).
4. "Twój" sposób cytowania jest gorszy od sposobu powszechnie używanego na forum - przez to, że może naruszyć treść cytowanego.
5. To nieprawda, że ja twierdzę, iż - cytuję - "
edytowałem Twój post celowo, celowo po coś go do edycji świadomie otwierałem, chcąc w nim coś zmienić". Jak taki czysty żywy fałsz mogłeś napisać - nie wiem. Ale wiem, że nie da się tak napisać przez pomyłkę, niechcący. Więc ogłaszam, że niczego takiego - ani wprost ani aluzyjnie - nie twierdziłem i nie twierdzę. Dowód, że jest inaczej, należy do oskarżyciela, nie do oskarżonego. Czekam - albo na dowód, albo na przeprosiny.
6. Wbrew Twym nieładnym sugestiom, nie tylko teraz, ale od samego początku (czyli zawsze -
http://forum.lem.pl/index.php?topic=734.msg47111#msg47111) uważałem i uważam, że - co do intencji - jesteś jak żona cezara.
VOSM