najbardziej w pamieci mi utkwił którys z tekstów o planecie O (jesli dorbze pamiętam, ze to było w tym zbiorku).
Ha, to był nawet tekst dla tegoż zbiorku tytułowy (
"Jeszcze jedna opowieść albo Rybak znad Morza Wewnętrznego"). I faktycznie w najlepszym stylu U.L.G. - począwszy już od tego, że zaczyna się w identycznej manierze co "Lewa ręka..." i "Samotność", pozując na fikcyjny dokument antropologiczny z archiwów Ekumeny.
Nawiasem: godne odnotowania są tam też opowieści o szobach (choć w pierwszym, pośpiesznym, czytaniu jakoś nie przypadły mi do gustu
*, może w kolejnych?), choćby dlatego, bo
("Obłok Magellana" poniekąd się kłania) nie próbują rzutować form społecznych znanych z teraźniejszości/przeszłości w przyszłość/kosmos, tylko eksperymentują z nowymi z lewej ręki... znaczy... strony
. A poza tym stanowią ćwiczenie z względności (kulturowej i osobniczej) postrzegania różnych spraw
**. (Z tym, że nie każdemu musi pasować ich
startrekowatość.)
* Zastanawiam się czy to nie wina przekładu, który wyraźnie mi
nie podchodzi...
** Aż mi się pomyślało, że chętnie bym zobaczył historię (romansu) Hala Bregga z punktu widzenia Eri np.
Edit:
"Kamień, który wszystko zmienił", kolejne z tych
nowych opowiadań z "Rybaka..." da się legalnie przeczytać online:
http://www.kawerna.pl/aktualnosci/ksiazki/item/14955-opowiadanie-ursuli-k-le-guin-do-poczytania.html