Och, Karol, Carol...dyć Nex wyjaśnił - Meber pytał tutaj o najbardziej znane polskie kolędy wg biura (post 937). Kolęda z ichniejszego to carol...so...to próba dopytania o tego Karola...nie Straszburgera...bynajmniej, jeno polskiego...najbardziej znanego:)
Hm...
Czas Cyganów już był - no, prawie...tytuł się mi papierosowo i dymnie snuje - chociaż to z błędem, bo bez eee...aleć:)
A ja też wcale nie chciałam, ale T Love gdzieś to wywołał, bo tamte lata - może nawet wcześniejsze - i zbliżający się tytułowy New Year.
Lubię niektóre płyty - pierwsze. Chociaż balans kiczu i propagandy...albo przekonania o misji zyciowej?
Mniejsza. Kiedyś się wgrało. Grali pod nosem, to poszłam. Dlatego ta wersja. Piosnka dedykowana poststanowojennej Polsce - zmienione słowa - może wygląda to na wycieranie flagami pop scen. Nie wiem. Ale zespół wiedział gdzie gra, a wielotysięczna flaga na stadionie robi wrażenie. Było bez fałszu [chociaż- chyba przesłyszałam to :
Jak się baicie - uczył się widać 2 dni - niech będzie:)]. Ten NY ma już 29 lat. Wgrał się troszkę później.
So...wszystkiego dobrego dla wszystkich Forumowiczów w tym 13:)
Klik:
http://www.youtube.com/watch?v=x-QqjhwARaoI znikam do pustyni i puszczy;)