Warning: session_start(): open(/home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/.tmp//sess_3606259c198d89957cb682b060873c49, O_RDWR) failed: Disk quota exceeded (122) in /home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/www/forum/Sources/Load.php on line 2530

Warning: session_start(): Failed to read session data: files (path: /home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/.tmp/) in /home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/www/forum/Sources/Load.php on line 2530
Lilijna (reveal)

Autor Wątek: Lilijna (reveal)  (Przeczytany 58721 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #45 dnia: Maja 05, 2008, 01:11:18 pm »
Cytuj
Albo nie zrozumiałem albo fake. (Czytałem tylko pierwszy post.)

Fake, fake... A raczej wyśmienity dowcip :).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 05, 2008, 02:44:14 pm »
Cytuj
A ze "śledzeniem" i "podglądaniem" nie powinno być problemu, bo nawet jeśli program czy maszyna jest nieświadoma, wszystko odbywa się za sprawą działania świadomego człowieka. Na jedno wychodzi.
Nie wychodzi, ponieważ Twoją aktywność monitoruje program. Jeśli nie uzyjesz słów, zwrotów, adresów w sposób wpisujący się w zadany wzorzec to nawet nie pojawisz się w żadnym raporcie. Nie będziesz istnieć z punktu widzenia tego programu. Policjant dowie się że istniejesz dopiero jak kilka razy użyjesz słów bomba, wybuch, zamach, trotyl...

O cholera! :-[
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #47 dnia: Maja 05, 2008, 03:00:09 pm »
Cytuj
Nie będziesz istnieć z punktu widzenia tego programu. Policjant dowie się że istniejesz dopiero jak kilka razy użyjesz słów bomba, wybuch, zamach, trotyl...

O cholera! :-[

Dobrze, że nie użyłeś słów Bush, bin Laden, zamach, terroryzm.... Uuups...  :-X

 :D
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #48 dnia: Maja 05, 2008, 03:08:50 pm »
Maziek: Ale sam policjant też, podobnie jak program, zignoruje człowieka spokojnie idącego ulicą i kontemplującego wystawy sklepowe. I też nie będzie to podstawą do napisania raportu. Nadal nie widzę różnicy.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #49 dnia: Maja 05, 2008, 03:33:07 pm »
No to sie zgadzamy. Własnie mi o to chodzi, że taki program nie jest jakościowo niczym nowym, ani nie "śledzi" (przynajmniej nie powinien) niczego, co normalnie jest prywatne. Oczywiście cały haczyk jest w słowach "przynajmniej nie powinien"...

Kadafi, Czeczenia, semteks...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

ANIEL-a

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 701
  • a może tak pomóc dzieciakom? kliknij ikonkę IE ;)
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #50 dnia: Maja 05, 2008, 04:17:30 pm »
Różnice są, dość znaczne:

1) w pracy WIEM o tym, że pracodawca mnie podgląda i się sama ograniczam (a jak nie - to mój problem), a te różne "tajne służby" robią to po cichu

2) oczywiście, podsłuchuje niewinny program - ale w końcu logi robi, czyż nie i potem KAŻDY i ZAWSZE może do tego zajrzeć. I będą zaglądać: z nudów, z pustej ciekawości, złośliwie....

3) człowieka możesz zmylić/zmęczyć/oszukać/znudzić, wreszcie - przekonać; przed programem nie ma ucieczki ani ukrycia - kontrola staje się TOTALNA, tak jak pisał o tym Nex, kontrolować można WSZYSTKO - co i gdzie kupujesz (jak płacisz kartą), o czym rozmawiasz przez sieć, przez sms, przez telefon (już pomijam ordynarny podsłuch), co piszesz, na jakie strony zaglądasz... Nigdy wcześniej nie było takich możliwości... I mnie to przeraża, mimo, że nie robię niczego, co by podpadało pod jakieś paragrafy

Al-kaida, CIA, KGB, Allah Akbar

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #51 dnia: Maja 05, 2008, 04:44:34 pm »
Pamiętajcie, DOS (denial of service) sposobem na wszystko. Wszystko. Zresztą po ostatnich linijkach w ostatnich postach nie muszę tego chyba mówić ;)

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #52 dnia: Maja 05, 2008, 04:54:18 pm »
Cytuj
Oczywiście cały haczyk jest w słowach "przynajmniej nie powinien"...

Ano właśnie. I w pytaniu "Quis custodiet ipsos custodes?"...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #53 dnia: Maja 05, 2008, 04:57:06 pm »
Cytuj
człowieka możesz zmylić/zmęczyć/oszukać/znudzić, wreszcie - przekonać; przed programem nie ma ucieczki ani ukrycia - kontrola staje się TOTALNA, tak jak pisał o tym Nex, kontrolować można WSZYSTKO - co i gdzie kupujesz (jak płacisz kartą), o czym rozmawiasz przez sieć, przez sms, przez telefon (już pomijam ordynarny podsłuch), co piszesz, na jakie strony zaglądasz... Nigdy wcześniej nie było takich możliwości... I mnie to przeraża, mimo, że nie robię niczego, co by podpadało pod jakieś paragrafy

Co ciekawe ten problem opisywany był w SF, najbardziej chyba przez Zajdla - "Limes inferior", "Paradyzja"*... Zdaje się, że ku temu idziemy...

***

Bomba atomowa, zamach, wybuch, mordobicie...



* które to powieści można teraz czytać juz inaczej niż jako prostą aluzje do wiadomych porządków i odczytywać w nich nowe, głębsze, sensy...
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2008, 05:13:23 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #54 dnia: Maja 05, 2008, 05:11:10 pm »
Cytuj
Pamiętajcie, DOS (denial of service) sposobem na wszystko. Wszystko.

Słynna metoda "zagadywania komputerów na śmierć"... Toż to jeszcze kapitan Kirk ze "Star Treka" prawie co odcinek stosował ;).

***

Saddam Husejn, Putin, broń chemiczna
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #55 dnia: Maja 05, 2008, 08:09:37 pm »
Cytuj
Różnice są, dość znaczne:
Właśnie usiłuję polemizować.
Cytuj
1) w pracy WIEM o tym, że pracodawca mnie podgląda i się sama ograniczam (a jak nie - to mój problem), a te różne "tajne służby" robią to po cichu
Ten program nie słuzy do szpiegowania tylko do oglądania tego, do czego każdy ma dostęp (Twoje wpisy na ogólnodostepne fora i IP z którego je robiłaś)
Cytuj
2) oczywiście, podsłuchuje niewinny program - ale w końcu logi robi, czyż nie i potem KAŻDY i ZAWSZE może do tego zajrzeć. I będą zaglądać: z nudów, z pustej ciekawości, złośliwie....
Tak, ale nikt sie nie przedrze przez tą informację. Dlatego stworzono taki program. Gdyby wystarczyło posadzić paru facetów, żeby sobie polatali po forach i wyłuskali kilku dewiantów - nikt by sobie głowy takim programem nie łamał. To ze względu na masę informacyjną powstał ten program i z tego samego powodu jego raporty będą abstraktami. Oczywiście wszystkiego mozna nadużywać.
Cytuj
3) człowieka możesz zmylić/zmęczyć/oszukać/znudzić, wreszcie - przekonać; przed programem nie ma ucieczki ani ukrycia - kontrola staje się TOTALNA, tak jak pisał o tym Nex, kontrolować można WSZYSTKO - co i gdzie kupujesz (jak płacisz kartą), o czym rozmawiasz przez sieć, przez sms, przez telefon (już pomijam ordynarny podsłuch), co piszesz, na jakie strony zaglądasz... Nigdy wcześniej nie było takich możliwości... I mnie to przeraża, mimo, że nie robię niczego, co by podpadało pod jakieś paragrafy
Ale to o czym piszesz to już jest inna bajka. Żeby na podstawie raportu z tego programu podsłuchać kogoś, inwigilować, czytać maile itp. to (jak sądzę) trzeba uzyskać zgodę sądu na działania operacyjne. Weź pod uwagę, że google analizuje wszystkie maile (mam na myśli pocztę @gmail.com) co łatwo stwierdzić, ponieważ wyświetla przy okazji reklamy związane z ich treścią. Nie znaczy to, że ktokolwiek czyta twoje maile.

Żeby była tak zwana jasność mi też ciary po plecach chodzą, jednak nie należy od razu demonizować. Wszystko zalezy od sposobu konsumpcji tych raportów. Jesli polegać to będzie na tym, że jak ktoś będzie zbierał materiały do pracy naukowej o pedofilach to program wychwyci jego korespondencję i następnego dnia panowie wejdą z drzwiami, skują, telewizja pokaże, minister powie (że ten pan już nikogo nie skrzywdzi), po czym po pół roku faceta wyplują na bruk to nie będzie wesoło, choć "tak, jak zwykle". Tego sie boję, ale w zasadzie i tak się tego boję.

BTW, nie wiecie, gdzie są tanie lekcje pilotażu? Chciałbym się nauczyć startować.


Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #56 dnia: Maja 05, 2008, 08:21:04 pm »
Cytuj
Wszystko zalezy od sposobu konsumpcji tych raportów. Jesli polegać to będzie na tym, że jak ktoś będzie zbierał materiały do pracy naukowej o pedofilach to program wychwyci jego korespondencję i następnego dnia panowie wejdą z drzwiami, skują, telewizja pokaże, minister powie (że ten pan już nikogo nie skrzywdzi), po czym po pół roku faceta wyplują na bruk to nie będzie wesoło, choć "tak, jak zwykle".

Czyli, że sprawdzi się uniwersalna zasada funkcjonowania instytucji państwowych, którą wygłosił wybitny teoretyk i praktyk tej dziedziny ;), ex-premier Rosji, Wiktor Czernomyrdin:

"Chcieliśmy jak najlepiej, wyszło jak zawsze."

Cytuj
BTW, nie wiecie, gdzie są tanie lekcje pilotażu? Chciałbym się nauczyć startować.

Byli tacy co się nauczyli na ogólnodostępnym symulatorze komputerowym, tylko lądowanie im dość malownicze wyszło... Insz Allah
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2008, 08:23:00 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #57 dnia: Maja 05, 2008, 09:08:00 pm »
No wlasnie sytuacje jakia opisal maziek juz sie zdazaly. W GB zastrzelono pomylkowo 2 ludzi Bogu ducha winnych, ktorych podejrzewano o terroryzm. Poza tym obowiazuje prawo pozwalajace trzymac czlowieka podejrzanego o terroryzm zdaje sie 40 dni bez dowodow, bez rozprawy, a kiedy okaze sie ze byla to pomylka, wypuszcza sie go i mowi: Przepraszam. W USA pod tym wzgl. jest jeszcze gorzej. Oczywiscie wszystko uzasadnia sie walka z terroryzmem i bezpieczenstwem. Jak widac po wypowiedzi Lilijnej taka propaganda dziala.
Cytuj
Inne przykłady: kamery na ulicach miast, bramki kontrolne na lotniskach, czy to o czym pisał NEX., można by długo wyliczać. To cena płacona za zwiększenie poczucia bezpieczeństwa. W odpowiednich granicach chyba nie za bardzo wygórowana
Jezeli ja mam za cene wolnosci miec ZLUDNE poczucie bezpieczenstwa, to dziekuje bardzo za taka opieke panstwa i sluzb specjalnych. Na lotniskach kontrole powinny byc dokladne, ale nie poza i caly czas. Poza tym w tej chwili instytucje panstwowe maja pier**lniecie (inaczej tego nazwac juz nie mozna) na punkcie bezpieczenstwa. Zeby nie byc goloslownym, przyklad z Cambidge:
Byla wystawiana sztuka dla dzieci o Kopciuszku i w trakcie przedstawienia rzucano dzieciakom cukierki. Oczywiscie debile z Health & Safety musieli sie wtracic i zabronili tego robic, no bo przeciez to zagraza zdrowiu i zyciu dzieci, pod grozba zdjecia w ogole przedstawienia i wysokich kar.
Inwigilacja i kontrola panstwa jest procesem postepujacym, a poniewaz technika umozliwia robienie tego na coraz wieksza skale, coraz latwiej i coraz taniej, tylko sprzeciw ludzi moze cos tu zmienic. Oczywiscie najpierw ludzie musza chciec byc wolnymi. inaczej dadza z soba zrobic wszystko
''(...) Erich From - Ucieczka od Wolnosci, won!"

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #58 dnia: Maja 05, 2008, 09:26:11 pm »
Cytuj
No wlasnie sytuacje jakia opisal maziek juz sie zdazaly. W GB zastrzelono pomylkowo 2 ludzi Bogu ducha winnych, ktorych podejrzewano o terroryzm. Poza tym obowiazuje prawo pozwalajace trzymac czlowieka podejrzanego o terroryzm zdaje sie 40 dni bez dowodow, bez rozprawy, a kiedy okaze sie ze byla to pomylka, wypuszcza sie go i mowi: Przepraszam. W USA pod tym wzgl. jest jeszcze gorzej. Oczywiscie wszystko uzasadnia sie walka z terroryzmem i bezpieczenstwem.

W ramach offtopu zauważę, że dość ciekawie zmaga się z tymi kwestiami (taki sobie skądinad) inwazyjny serial SF "Threshold". To był jeden z czynników dodających jego - opartej na wysoce ogranym założeniu - fabule nieco głębi.
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2008, 09:27:01 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Lilijna (reveal)
« Odpowiedź #59 dnia: Maja 05, 2008, 09:36:29 pm »
Nie znam tegoz serialu, ale ta dyskusja to juz nie jest dyskusja w sferze SF tylko twarda, namacalna rzeczywistosc. Zapewne; to co sie kiedys ludziom roilo jako fantazje teraz urzeczywistnia sie w formie czasami przerosnietej wzgledem ich wyobrazni.