Pytanie. Nie był przypadkiem gdzieś na Forum omawiany stosunek Lema do innych pisarzy SF? Przejrzałam pobieżnie tytuły wątków ale nic konkretnego nie znalazłam, a wydaje mi się, że coś takiego gdzieś tu kiedyś czytałam[ch8230]a może nie tu, już nie wiem[ch8230] 
Nie było chyba osobnego wątku. Pisano o tym, że D.i.c.k doniósł na Lema (do jakiegoś amerykańskiego ciała pisarzy s-f - nie pomnę nazwy) że LEM to wieloosobowy komunistyczny agent. Pisano również o tym, ze Lem w pewnym momencie wypiął się na to ciało (amerykańskie) oraz zawsze powtarzał, że on nie pisze s-f w takim rozumieniu, jakie ma się na myśi dziś słysząc s-f. Bo to co się teraz przez to rozumie w warstwie "s" jest niedorzeczne, a w warstwie "f" miałkie. Tyle mniej więcej odkąd pamiętam.
Q, a ty już byłeś, jak był pan "K"? Chyba nie? Nawet długo nie? Więc czemu się nie pochwalisz, że przeczytałeś to od deski do deski i doskonale wiesz, co gardłował? A skoro wiesz, co, jak i po co gardłował, to po co o tym wspominasz na forum? Poczytaj sobie lepiej Fantastykę i Futurologię (jak Cię pytanie Lil nie interesuje), a my sobie tu pogadamy o Lemie...