Autor Wątek: Korone zawirrowania  (Przeczytany 527834 razy)

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2232
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1110 dnia: Marca 14, 2021, 09:40:58 pm »
Astrę wycofują tu i ówdzie.
Coraz powszechniejsze są głosy, ze szczepionki nie będą chronić przed zmutowanymi odmianami wirusa, czyli cała zabawa na nic.
2. Kwoty przeznaczane na szczepionki są o wiele większe niż na lekarstwa, gdyż szczepionkę podaje się każdemu a lekarstwo tylko chorym. Skuteczne lekarstwo spowoduje, że ludzie zbuntują się przeciw lokdaunowi.
3. Element w stylu Ziemkiewicza jątrzy, że lekarstwa dadzą reżimowi i koncernom mizerne frukta w porównaniu ze szczepionką. Kto tylko jest ustawiony i zachoruje załatwia sobie Amantadynę. Tak knuje.
4. Texas zdjał ograniczenia. Zobaczymy.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2021, 10:30:52 pm wysłana przez Smok Eustachy »

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1111 dnia: Marca 15, 2021, 03:00:24 am »
Co do szczepionek mamy fakty, niewiadome, teorie (takze spiskowe) I opinie.

Do niepodwazalnych faktow mozemy zaliczyc to, ze zostaly wprowadzone na rynek w expresowym, niespotykanym do tej pory tempie.
Drugi fakt: Nie znamy skutkow dlugoterminowych, wystepujacych po dluzszym czasie od szczepienia, co wyraznie podkreslaja zarowno wszystkie zrodla oficjalne (rzady, ministerstwa, panstwowi experci) jak I sami producenci. Zreszta, nie trzeba sie odwolywac do expertow, wystarczy elementarna logika.

Trzeci fakt: Z producentow zostala zdjeta odpowiedzialnosc prawna za negatywne skutki zdrowotne ich produktu, co jest nietypowa sytuacja. Pytanie: Dlaczego, skoro sa bezpieczne, albo nie mniej niebezpieczne niz inne leki, ktore nie podlegaja takiej wyjatkowej ochronie prawnej? Oczywiscie mozna odpowiedziec, ze mamy wyjatkowa sytuacje pandemiczna (dyskusyjne, co sie kwalifikuje jako wyjatkowa sytuacja pandemiczna), ale to nie jest odpowiedz na temat bezpieczenstwa szczepionek, a jedynie estymacja ryzyka szczepionka/choroba.

Niewiadome: Skutecznosc wobec roznych mutacji, dlugosc utrzymywania odpornosci, negatywne skutki dla szczegolnych grup ryzyka (np. ciezarnych, karmiacych, z poszczegolnymi schorzeniami), na ile szczepionki maja wplyw na infekcje, I mnogosc innych niewiadomych, ktore jedynie czas I badania moga rozwiac.

Teorie, takze spiskowe: Tutaj temat jest nie do ogarniecia. Jedna z bardziej szalonych, o jaka sie otarlem, to taka ze istnieje ogolnoswiatowy spisek mafii biurokratow, blokujacy big farmie wypuszczanie na rynek lekarstw dostatecznie szybko  :)

Opinie: Moja jest taka, ze to ze mamy jakies szczepionki jest swietna wiadomoscia. Zapewne beda one ulepszane, pojawia sie nowe I moze ogolnie nauka w temacie szczepionek I lekow antywirusowych sie rozwinie. Uwazam, ze ludzkosci groza 3 rzeczy najbardziej, z tych o ktorych wiem: Impakt kosmiczny, wybuch superwulkanu I wybuch epidemii (obecna, to smiech na sali w porownaniu do mozliwych opcji). Jak juz wiadomo, lockdowny nie sa sposobem, wiec w medycynie nadzieja.
Osobiscie nie mam zamiaru sie szczepic, ze wzgledu na wiek I stan zdrowia, oraz to ze na niektore leki reaguje dziwnie, np. po miejscowym znieczuleniu w dziaslo u dentysty mam faze jak po glupim jasiu przez caly dzien i sie rechocze i zataczam, a przy bronchoskopi, kiedy mieli mnie otumanic na granicy uspienia, doszli do najwyzszej bezpiecznej dawki i nie bylo zadnego efektu. Gdybym byl po 60-ce, ustawil bym sie w kolejce. Gdybym byl po 80-ce – walilbym do drzwi I okien  ;D. Uwazam, ze kazdy powinien sie sam wyedukowac w temacie, rozwazyc mozliwe ryzyko I samemu podjac decyzje.

Maziek, jak sie malzonka czuje obecnie? Czy cokolwiek wiadomo, dlaczego ja tak pokrecilo? Czy ktos z jej rodziny (moze to genetyka) sie zaszczepil I jak to zniosl? Historia przebytych chorob mogla miec wplyw? Czy przyjmie druga dawke? Najlepsze zyczenia zdrowia dla niej, Ciebie i reszty rodziny! Moja rodzina w Polsce w polowie juz przeszla covida, nikomu nie bylo gorzej niz przy przecietnym przeziebieniu. Rodzice zaszczepieni 1 dawka, jedno nic, drugie bol reki przez 2 dni. Za to kolega, ktory sie zaszczepil (40 lat, pracuje w pogotowiu) przeszedl szczepionke bardzo ciezko, tydzien zdychal, a nastepnie 2 tygodnie dochodzil do siebie. Tu na miejscu, juz sporo znajomych sie zaszczepilo, poza bolem reki nic nie mieli.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16739
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1112 dnia: Marca 15, 2021, 09:48:05 am »
Moja rodzina w Polsce w polowie juz przeszla covida, nikomu nie bylo gorzej niz przy przecietnym przeziebieniu.

No, ja już - niestety - znam dwa przypadki śmiertelne w grupie bliżsi znajomi/dalsza rodzina (tj. powinowaci, nie krewni). Z tym, że w wieku zaawansowanym i z towarzyszącymi.
Pierwszy to facet po 70, alko- i pracoholik (jednym słowem: aż nazbyt typowy prowincjonalny przedsiębiorca), z kilkoma chorobami przewlekłymi (m.in. cukrzyca), dotąd jednak (na oko) relatywnie nieźle funkcjonujący (w okresach międzyszpitalnych). Rozłożyło go w ekspresowym tempie.
Drugi - osoba ok. 90, hospitalizowana z powodu poważnych problemów nerkowych; prawdopodobnie złapała koronę w szpitalu. Zaczęła z COVID-a wychodzić, ale przyplątała się infekcja bakteryjna, która dokończyła dzieła...

ps.
https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-long-covid-prof-mroz-o-obiecujacych-efektach-leczenia-long-covid-steroidami

I jeszcze ciekawostka: rozprzestrzenianie się wirusa smartfonowego ma robić za model tytułowej epidemii:
https://www.dobreprogramy.pl/Safe-Blues-wirus-na-smartfony-ma-pomoc-w-badaniu-COVID19,News,113881.html

A na koniec - by się całkiem grobowo nie zrobiło - odrobina humoru:
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2021, 07:39:23 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3084
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1113 dnia: Marca 15, 2021, 06:31:34 pm »
Coraz więcej tych zakrzepów po AZ, wygląda na to, że coś jest na rzeczy.

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2232
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1114 dnia: Marca 15, 2021, 07:56:11 pm »
Włochy wstrzymują, Francja wstrzymuje.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7023
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1115 dnia: Marca 15, 2021, 08:16:22 pm »
Coraz więcej tych zakrzepów po AZ, wygląda na to, że coś jest na rzeczy.
Chyba tylko Norwegia oficjalnie powiązała zgon ze szczepionką AZ:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/norwegia-kobieta-zmarla-po-po-przyjeciu-szczepionki-astrazeneca/szc01bk,79cfc278

Poza tym Niemcy również wstrzymali szczepienia tym preparatem.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13709
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1116 dnia: Marca 15, 2021, 09:32:02 pm »
Do niepodwazalnych faktow mozemy zaliczyc to, ze zostaly wprowadzone na rynek w expresowym, niespotykanym do tej pory tempie.
Bez wątpienia. Można jednak się zastanowić, czy biorąc pod uwagę znane sposoby wprowadzenia niektórych znanych szczepionek kilkadziesiąt lat temu (jak np. tej na heine-medina) - nie jest ona przebadana super dobrze?

Cytuj
Drugi fakt: Nie znamy skutkow dlugoterminowych, wystepujacych po dluzszym czasie od szczepienia, co wyraznie podkreslaja zarowno wszystkie zrodla oficjalne (rzady, ministerstwa, panstwowi experci) jak I sami producenci. Zreszta, nie trzeba sie odwolywac do expertow, wystarczy elementarna logika.
Bez wątpienia tak jest. Ale - po pierwsze patrz wyżej, po drugie patrz niżej ;) .

Cytuj
Trzeci fakt: Z producentow zostala zdjeta odpowiedzialnosc prawna za negatywne skutki zdrowotne ich produktu, co jest nietypowa sytuacja. Pytanie: Dlaczego, skoro sa bezpieczne, albo nie mniej niebezpieczne niz inne leki, ktore nie podlegaja takiej wyjatkowej ochronie prawnej?
Moim zdaniem istotnym składnikiem tego jest, że ludziom się we łbach poprzewracało - mam tu na myśli wyciąganie kasy za pomocą pozwów. W związku z tym ekspresem bardzo łatwe byłoby wykazanie, że szczepionki te testowano "krócej niż zwykle". Podobna sytuacja jest w patentach i wielu innych dziedzinach. Przeciętny człowiek, gdyby go postawić pod ścianą na przeciw karabinu maszynowego, i powiedzieć że strzelec co prawda słabo widzi, ale jednak trafia co 100 strzał średnio, ale zgodził się strzelać z zamkniętymi oczami o ile człowiek wypije wodę z kałuży - to by wypił. I nie tylko wodę z kałuży. Ale tutaj najwyraźniej brak świadomości, że co 100 kula może zabić, a to co dostaną do wypicia będzie znacznie bardziej czyste, niż woda z kałuży.

Cytuj
Niewiadome: Skutecznosc wobec roznych mutacji, dlugosc utrzymywania odpornosci, negatywne skutki dla szczegolnych grup ryzyka (np. ciezarnych, karmiacych, z poszczegolnymi schorzeniami), na ile szczepionki maja wplyw na infekcje, I mnogosc innych niewiadomych, ktore jedynie czas I badania moga rozwiac.
Tak, oczywiście, ale z tej listy usunąłbym mutacje (w powiązaniu z długotrwałością) - bo są z innej bajki, niż reszta tu wymienionych problemów. Mutacja czynnika zakaźnego może nastąpić zawsze i obezwładnić w zasadzie każdą szczepionkę i dotyczy wszystkich zarazków, które dostatecznie szybko i "głeboko" mutują.

Cytuj
po miejscowym znieczuleniu w dziaslo u dentysty mam faze jak po glupim jasiu przez caly dzien i sie rechocze i zataczam
Szczęściarz, tanio możesz wzlecieć ;) .

Cytuj
jak sie malzonka czuje obecnie? Czy cokolwiek wiadomo, dlaczego ja tak pokrecilo? Czy ktos z jej rodziny (moze to genetyka) sie zaszczepil I jak to zniosl? Historia przebytych chorob mogla miec wplyw? Czy przyjmie druga dawke?
A dziękuję, małż na trzeci dzień się otrzepał i powrócił do kieratu (nauczania dziatwy), co każda Siłaczka ma wdrukowane widać w obwody. Jeszcze jeden dalszy dzień miał lekkie otępienie umysłowe oraz drobne objawy ze strony układu trawiennego (do niczego nie doszło, ale małż odnotował niepokojące turbulencje brzuszne - jak to mówi Alosza Afdiejew, czasem nie sztuka zjeść, sztuka utrzymać :) ). Tak, ma zamiar poddać się 2 dawce. Nie, nic nie wiadomo szczegółowiej, co to mogło być i dlaczego, poza tym co napisałem, że ponoć taki efekt występuje, kiedy ktoś świeżo przebył bezobjawowo covida. Ogólnie wiele osób u niej w pracy po A-Z miało jakieś tam problemy, ale przy małżu to pikusie były. Żadna inna koleżanka/kolega z pracy po szczepieniu nie opuściła/cił następnego dnia nauczania po szczepieniu. Te problemy to ból ręki i telepawica w nocy (dreszcze i uczucie zimna), plus u części osób niewielka gorączka. Przemijało po nocy po dniu szczepienia.


Jeśli chodzi o znane mi dobrze przypadki covida to mam w rodzinie i wśród znajomych pełen wachlarz poza na szczęście skutkiem ostatecznym - w sumie jak liczę to dobrze znam kilkanaście przypadków. Mniej więcej 1/3 przeszła bezobjawowo albo a la katar, 1/3 ciężej, a la grypa ale bez żadnych następstw, a 1/3 ciężko bądź bardzo ciężko, w tym dwie osoby pod respiratorem, z czego jedna wyglądało, że odda duszę Bogu. Ta ostatnia 1/3 część próbki ma długotrwałe skutki, męczliwość, sapkę i przede wszystkim dziury (umysłowe) w głowie. Typowy objaw osoba ma dotrzeć pod znany sobie adres, pod którym już była i kompletnie nie umie osadzić go w przestrzeni żeby tam trafić, albo odwrotnie, znajduje się w miejscu, które dobrze zna i nie potrafi podać adresu czy powiedzieć gdzie jest. Plus oczywiście amnezja pewnych faktów w rodzaju, że przed chorobą coś tam ustaliliśmy po żmudnej wymianie maili i ta osoba zupełnie tego faktu nie pamięta. Nie chodzi o sprawy jednorazowe, tylko właśnie dłużej wałkowane, które powinny zapaść w pamięć samą ilością powtórzeń.


Część osób z rodziny/znajomych z racji zawodu albo wieku dostało Pfizera i żadna nie miała objawów silniejszych niż lekka gorączka i ból w miejscu podania (w tym osoby grubo po 80-tce) - poza jednym młodzieniaszkiem strażakiem (czterdziestolatek), co go w nocy siódme poty zlały, przy czym było mu zimno i się telepał, ale do rana minęło bez następstw i teraz znów sika w pożary jak ta lala.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7023
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1117 dnia: Marca 15, 2021, 10:01:46 pm »
Część osób z rodziny/znajomych z racji zawodu albo wieku dostało Pfizera i żadna nie miała objawów silniejszych niż lekka gorączka i ból w miejscu podania (w tym osoby grubo po 80-tce) - poza jednym młodzieniaszkiem strażakiem (czterdziestolatek), co go w nocy siódme poty zlały, przy czym było mu zimno i się telepał, ale do rana minęło bez następstw i teraz znów sika w pożary jak ta lala.
Co do przechorowanych to tutaj już w dziesiątkach, jak nie setkach - wśród znajomych i rodzin - podobnie: raczej łagodnie. Także chorujący na inne choroby. Kilka osób pod tlenem - ale nie respirator. Generalnie: osłabienie.
Szczepienia Pfizerem/Moderną - raczej bez skutków ubocznych. Przynajmniej starsi z rodziny i sporo znajomych (ta jedna ze zbadanymi przeciwciałami - nie miała ich), natomiast ta sama szczepionka u 40-latków już bywa, że daje jakieś bóle, grypopodobne. Jedna lekarka z zatorem (mógł być przypadek) - druga dawka miała być podana na intensywnej, jeden lekarz pod respirator.

Natomiast AZ jest dyskusyjna - praktycznie nikt nie czuje się po niej dobrze. Ok - niech będzie, że inny rodzaj, to inne objawy po...ale uważam za uczciwe podawanie tych informacji o zakrzepach, zgonach - tak by każdy mógł sam zdecydować czy chce być nią szczepiony. Zwłaszcza osoby chore, którym i tak grożą zatory, zakrzepy.
Chodzi mi o zwykłą uczciwość - skoro zgon na COVID przypisuje się osobie z szeregiem śmiertelnych chorób i pozytywnym testem, to dlaczego trudno przyznać, że te kilka zgonów młodych, zdrowych osób mogło być spowodowanych szczepionką?
Sądzę, że transparentność i uczciwość jest tutaj bardzo ważna - jeśli nie chcemy by - jak we Włoszech - ludzie rezygnowali ze szczepień w ogóle, bo stracą zaufanie - i tak już wątłe - do "ekspertów".

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3084
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1118 dnia: Marca 16, 2021, 10:26:53 am »
Tak, ma zamiar poddać się 2 dawce. Nie, nic nie wiadomo szczegółowiej, co to mogło być i dlaczego, poza tym co napisałem, że ponoć taki efekt występuje, kiedy ktoś świeżo przebył bezobjawowo covida.

No nie wiem. Mnie to wygląda raczej na reakcję uczuleniową, a te przy kolejnych ekspozycjach potrafią być silniejsze niż przy pierwszej. Obgadałbym bym to dokładnie z lekarzem, najlepiej nie jednym. Poza tym, jeśliby wcześniej przeszła chorobę, to tak jakby już drugą dawkę dostała - była nawet gdzieś mowa, żeby ozdrowieńców szczepić tylko raz  :)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16739
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1119 dnia: Marca 18, 2021, 06:33:14 pm »
« Ostatnia zmiana: Marca 18, 2021, 11:37:18 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1120 dnia: Marca 18, 2021, 08:31:13 pm »
Cytuj
A dziękuję, małż na trzeci dzień się otrzepał i powrócił do kieratu (nauczania dziatwy), co każda Siłaczka ma wdrukowane widać w obwody. Jeszcze jeden dalszy dzień miał lekkie otępienie umysłowe oraz drobne objawy ze strony układu trawiennego (do niczego nie doszło, ale małż odnotował niepokojące turbulencje brzuszne - jak to mówi Alosza Afdiejew, czasem nie sztuka zjeść, sztuka utrzymać :) ). Tak, ma zamiar poddać się 2 dawce
Wygląda na to, że wprowadziłes nas w błąd. Nie mógł małż czuć się aż tak źle, że prawie umarł. Inaczej trudno mi sobie wyobrazić że ochoczo przyjmie w siebie coś, co ja prawie zabiło. To by dowodziło tendencji samobójczych. Chyba że ma Ciebie aż tak bardzo dosyć, że jest gotowa na ten krok  ;) Modlę się, żeby ten żart nie nabrał nieodpowiedniego wymiaru, mówiąc nieco poważniej. :-X

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3084
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1121 dnia: Marca 19, 2021, 10:09:01 am »
wygląda na to, że coś jest na rzeczy.

Komitet ds. Bezpieczeństwa Europejskiej Agencji Leków twierdzi, że - choć pewne ryzyko jest - plusy przeważają:
https://www.ema.europa.eu/en/news/covid-19-vaccine-astrazeneca-benefits-still-outweigh-risks-despite-possible-link-rare-blood-clots
Konferencja prasowa właśnie trwa:
https://www.ema.europa.eu/en/events/press-briefing-conclusion-investigation-covid-19-vaccine-astrazeneca-thromboembolic-events

Przy takiej liczbie przypadków dziwnym by było, gdyby zdecydowali inaczej. Swoją drogą, jak poguglałem trochę więcej o tych zakrzepach, to stwierdziłem, że ktoś chyba robi z igły widły. Po powikłaniach po przyjęciu antybiotyków czy leków NLPZ jest pewnie więcej zgonów niż po tej szczepionce - zakładając nawet, że te wszystkie przypadki mają związek ze szczepieniem, w co wątpię, bo zakrzepy nie są przecież czymś niezwykłym.

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1122 dnia: Marca 19, 2021, 05:48:07 pm »
Wystarczy sprawdzić czy ktoś umrze w okresie 28dni od przyjęcia szczepionki, wtedy jego zgon jest spowodowany szczepionką.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16739
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1123 dnia: Marca 19, 2021, 05:54:10 pm »
Nawet jeśli pod pociąg wpadnie? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3084
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #1124 dnia: Marca 19, 2021, 06:08:08 pm »
Proponuję 28 dni po i 28 dni przed - w końcu może umrzeć ze strachu, a wtenczas też szczepionka winna. Czy może obwinić tych, co straszyli?  :)