https://www.scientificamerican.com/article/why-the-term-jedi-is-problematic-for-describing-programs-that-promote-justice-equity-diversity-and-inclusion/Gwiezdne wojny mają problematyczną spuściznę kulturową. Seria opery kosmicznej była krytykowana za handel niesprawiedliwościami, takimi jak seksizm, rasizm i ableizm. Pomyśl, na przykład, o tak zwanym kostiumie „Slave Leia”, znanym z rozebrania i przykucia pierwszej głównej kobiety serialu w ramach orientalistycznej fabuły. Gwiezdne Wojny prawdopodobnie utożsamiają „obcość” z „niebiałością”, często zdając się opierać na rasistowskich stereotypach, gdy przedstawiają gatunki inne niż ludzie. Serial regularnie powraca do tropów ableistycznych, pamiętnie w przedstawieniu Dartha Vadera, który łączy fizyczną niepełnosprawność złoczyńcy z machinalną nieludzkością i dewiacją moralną, przedstawiając jego wspomagany technologią oddech jako złowrogi dźwiękowy znak niebezpieczeństwa i zagłady. Co więcej, ciała i głosy skupione w Gwiezdnych Wojnach, z nielicznymi wyjątkami, historycznie należały do białych mężczyzn. I chociaż ostatnie filmy zwiększyły różnorodność płci i rasy, pozostają ważne pytania dotyczące tego, jak znaczące zmiany stanowią odejście od problematycznej przeszłości serialu. Rzeczywiście, znaczna część fandomu Gwiezdnych Wojen agresywnie opowiadała się za (ponownym) wyśrodkowaniem białych mężczyzn w serii, a niektórzy zrównują ostatnie decyzje o obsadzie z „białym ludobójstwem”. Dodatkowo, kulturowy ślad franczyzy można prześledzić w sadze amerykańskich inwestycji wojskowo-przemysłowych i ekspansji, od debat wokół strategicznej inicjatywy obronnej Reagana „Gwiezdne wojny” po planowaną Wspólną Infrastrukturę Obrony Przedsiębiorstw (kolejny program „JEDI”). oprawiona w aluzje do Gwiezdnych Wojen. Podsumowując, kontrowersje wokół Gwiezdnych Wojen sprawiają, że JEDI jest w najlepszym razie nieodpowiednim sposobem na sprawiedliwość marki – rodzaj obosiecznego miecza (lub jeszcze lepiej obosiecznego „miecza świetlnego”). W najgorszym przypadku ten sposób napiętnowania naszych inicjatyw jest obciążony tą samą przemocą, której usiłuje przeciwdziałać nasza praca wymiaru sprawiedliwości.
Kiedy rozważamy związek JEDI z Gwiezdnymi Wojnami i ich obfitym dziedzictwem kulturowym, pojawia się bardziej ogólna ostrożność: kiedy nazywamy nasze inicjatywy, musimy uważać na wszechświat narracji i symboli, w którym umieszczamy naszą pracę – oraz skojarzenia kulturowe i znaczenia, jakie mogą nabrać nasze projekty.
Komentarz: bolszewik zawsze będzie bolszewikiem.