Autor Wątek: Poradnia językowa  (Przeczytany 254117 razy)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #225 dnia: Maja 12, 2020, 11:25:45 pm »
Cytuj
Движенья нет, сказал мудрец брадатый.
Другой смолчал и стал пред ним ходить.
Сильнее бы не мог он возразить;
Хвалили все ответ замысловатый.
Но, господа, забавный случай сей
Другой пример на память мне приводит:
Ведь каждый день пред нами Солнце ходит,
Однако ж прав упрямый Галилей.

Niestety nie mam ani krzty talentu i nie potrafię zgrabnie przełożyć wierszyk Puszkina.

 może... spróbujesz, a? ;)
Ze swojej strony, w razie potrzeby jestem gotów służyć dosłownym przekładem...
Miło mi, a Ty skromniś  :)
Tu przeniosę , bo bardziej...
Chce Ci się pobawić?
  W sumie, czemu nie, acz to wyważanie otwartych drzwi. Na pewno jest polskie tłumaczenie, tylko niekoniecznie w sieci. Np. pewien lekarz, niedługo po wojnie...
288. AŁAPIN BOLESŁAW. Ruch («Ruch nie istnieje — brodacz rzekł uczony...»). Z ilustr. Olgi Siemaszkowej. — Szpilki. Warszawa 1949, nr 24 z 12 czerwca.
No, ale nie widzę dostępu do tego numeru Szpilek. Natomiast, załatwiałby pierwszy wers  ;D
Ale tak na łatwiznę?
Pokombinujmy wspólnie, bo ja chyba nie do końca łapię niuanse. Czwarta linijka. Wcześniej on milczący, a w czwartej ; tu tłumacz automat "Chwalił wszystkie zawiłe odpowiedzi." To milczał, czy chwalił? O co chodzi? No i jeszcze - ma być ładnie, czy wiernie  ;)
Dobra - wyjściowa propozycja - omijam trochę doktora Ałapina...marginesem, wszystko się plecie wokół Lema...
ów doktor pracował we Lwowie w Kulparkowie, tym, który podejrzewam, był inspiracją szpitala z Szpitala Przemienienia (o tym więcej w szkicach genealogicznych) i to właśnie w czasie wojny, gdy książkowy był likwidowany...hmm.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_A%C5%82apin
O czym to ja...  ;D  A...o wierszu Puszkina... zatem propozycja wyjściowa

Ruch to złudzenie rzekł mędrzec brodaty
Wnet drugi milcząco zaczął wokół krążyć
Nie mogąc inaczej brodacza pogrążyć

...i tu nie wiem o co biega, ale mam rym do brodaty -> dogmaty
Kieratem obśmiewał zawiłe dogmaty?
Twój nomen-omen ruch - można przestawiać wszystko  :)
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2020, 11:32:02 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2634
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #226 dnia: Maja 13, 2020, 09:07:51 am »
Czwarta linijka. Wcześniej on milczący, a w czwartej ; tu tłumacz automat "Chwalił wszystkie zawiłe odpowiedzi." To milczał, czy chwalił? O co chodzi? No i jeszcze - ma być ładnie, czy wiernie  ;)
A bo ja wiem? Niech będzie wie... ładnie :D

Nadworny tłumacz dr. (dra? :) ) Gugla tym razem zawiódł. Raczej tak: "Wszyscy chwalili zawiłą odpowiedź".
Chociaż "zawiła" wydaje mi się nie do końca na miejscu. Co tam zawiłego w kroczeniu? Może odpowiedź trafna? celna? wymyślna? Hm.

Po długim drapaniu się w potylicę przełożyłem trzy ostatnie linijki - tylko nie śmiej się ze mnie:
...
Inny przykład na myśl mi przywodzi:
Wszak co dzień Słońce przed oczyma chodzi,
A jednak rację ma uparty Galileusz

lecz utknąłem z rymem do G. :)
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2020, 09:10:10 am wysłana przez Lieber Augustin »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #227 dnia: Maja 13, 2020, 09:40:59 am »
Cytuj
Gugla tym razem zawiódł. Raczej tak: "Wszyscy chwalili zawiłą odpowiedź".
Chociaż "zawiła" wydaje mi się nie do końca na miejscu. Co tam zawiłego w kroczeniu? Może odpowiedź trafna? celna? wymyślna? Hm.
Czyli tu trzeba zmienić. Źle zrozumiałem :)) , ale to później bo teraz w robocie jestem.
Cytuj
Po długim drapaniu się w potylicę przełożyłem trzy ostatnie linijki - tylko nie śmiej się ze mnie:
...
Inny przykład na myśl mi przywodzi:
Wszak co dzień Słońce przed oczyma chodzi,
A jednak rację ma uparty Galileusz
lecz utknąłem z rymem do G.
Przed którym tutaj/teraz/ zgodnie chylimy kapelusz  :D

Całkiem zgrabnie  :)
Tylko poszedłeś innym rymem AABB - w oryginale jest; ABBA (szwedzki zespół bardzo popularny, dla niektórych ojciec  8)  )
Mi się wysmykło coś takiego...taa.. rym do Galileusza, chyba tego w oryginale nie ma :)))
Ech mili, ta sprawka zabawia i wzrusza
i inną nauczkę  pamięć ma przywodzi
Że wstające co dnia słoneczko dowodzi
racji  upartego Don Galileusza


Literalnie byłoby; ten zabawny przykład
ewentualnie dopisane wbrew autorowi  wzruszenie przypisać  wzruszeniu pamięci, to chyba bardziej wiernie?
Wtedy tak by;
Ech mili, ta sprawka zabawia i wzrusza
mą pamięć, ta inną nauczkę przywodzi
Że wstające co dnia słoneczko dowodzi
racji  upartego Don Galileusza


Zamiast sprawka - historia, zdarzenie, powiastka ?


« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2020, 09:45:51 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3061
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #228 dnia: Maja 13, 2020, 10:07:33 am »

Dzięki Ci,, dobry człowieku!

Mam ten sam problem. Jeśli cytujemy pytanie po czym kończymy zdanie to powinno być:


"Czy może Pan pójść?".

Tak - w zdaniu oznajmującym. W Twoim zaś - pytającym, chyba powinno być "Czy może Pan pójść?"? - chociaż wygląda to podejrzanie  ::) I jeszcze przecinki. Czyli:

Cytuj
Jeśli cytujemy pytanie, po czym kończymy zdanie, to powinno być: "Czy może Pan pójść?"?

Panie Hokusie, uprzejmie proszę o podpowiedź: co robić, jeśli kończący zdanie wtręt w nawiasie kończy się pytajnikiem albo wykrzyknikiem? Stawiać po nawiasie kropkę kończącą zdanie? Nie stawiać? Nie zamykać nawiasu pytajnikiem ani wykrzyknikiem?


Jeśli ma Pan na myśli coś takiego:
Cytuj
Kot chodził własnymi ścieżkami (ale czy to źle?).
Stawiamy kropkę po nawiasie.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #229 dnia: Maja 13, 2020, 11:28:52 am »
Zna Pan może jakieś uczone podstawy własnej opinii? Czy to jest utrwalnona autorytatywna norma językoznawcza, czy Pan tak na czuja?

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3061
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #230 dnia: Maja 13, 2020, 12:17:53 pm »
SR,

Moja znajomość zasad pisowni jest przede wszystkim praktyczna. Ale wszystko można zdybać w jakimś uczonym miejscu. Szukał Pan?

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Zbieg-znakow-interpunkcyjnych-i-nie-dosc-ze;16605.html

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #231 dnia: Maja 13, 2020, 04:24:01 pm »
Podany przez Pana link się mi nie otwiera. Próbowałem także wklejać i przepisywać - nic z tego. Ale przy pomocy zwyczajnych gugli znalazłem:

https://www.jezykowedylematy.pl/2018/09/zbieg-znakow-interpunkcyjnych/

z której to ciekawej miniksięgi twardo wynika, że nie masz nic pewnego na tym świecie.

Dzieki za inspirację :-)

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #232 dnia: Maja 13, 2020, 05:57:57 pm »
Cytuj
A bo ja wiem? Niech będzie wie... ładnie :D
wyszło jak wyszło, ale coś wyszło - wersja robocza, a raczej kilka. do wyboru.
Zwrotka pierwsza, jakby trudniejsza

Ruch jest złudzeniem rzekł mąż zarośnięty     
za to drugi milcząc zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
I wszyscy chwalili riposty  odmęty


Ruch jest złudzeniem rzekł  mędrzec brodaty
drugi, wnet  milcząco zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
A  wszyscy chwalili riposty zalety


Ruch to złudzenie rzekł brodacz, niestety
drugi, wnet milcząco zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
I wszyscy chwalili riposty zalety


Druga zwrotka bez większych;

Ech Mili, ta sprawka zabawia i wzrusza
mą pamięć, ta inną nauczkę przywodzi
Że wschodzące co dnia słoneczko dowodzi
racji  upartego Don Galileusza


Ech Mili, podane zdarzenie śmiesząc do łez, wzrusza
i inną historię z pamięci przywodzi
Że wstające co dnia słoneczko dowodzi
racji  upartego Don Galileusza

Może coś z tego uskładasz?
 Tymczasem idea bezruchu przypomniała mi jeden z moich ulubionych Herbertów, jest tam i o Twojej krainie...

"Fotografia"
Z tym chłopcem nieruchomym jak strzała Eleaty
chłopcem wśród traw wysokich nie mam nic wspólnego
poza data narodzin linią papilarną

 to zdjęcie robił mój ojciec przed drugą wojną perską
z listowia i obłoków  wnioskuję że był sierpień
ptaki dzwoniły świerszcze zapach zbóż zapach pełni

 w dole rzeka na rzymskich mapach nazwana Hipanis
dział wód i bliski grom doradzał by schronić się u Greków
ich nadmorskie kolonie nie były zbyt daleko

 chłopiec uśmiecha się ufnie jedyny cień jaki zna
to cień słomkowego kapelusza cień sosny cień domu
a jeśli łuna to łuna zachodu

 mój mały mój Izaaku pochyl głowę
to tylko chwila bólu a potem będziesz
czym tylko chcesz jaskółką lilią polną

 więc muszę przelać twoją krew mój mały
abyś pozostał niewinny w letniej błyskawicy
już na zawsze bezpieczny jak owad w bursztynie
piękny jak ocalała w węglu katedra paproci
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2020, 06:01:31 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16624
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #233 dnia: Maja 13, 2020, 06:27:25 pm »
Ruch jest złudzeniem rzekł  mędrzec brodaty
drugi, wnet  milcząco zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
A  wszyscy chwalili riposty zalety

Ech, Zenon i Diogenes, dwaj faceci z charakterem, jeśli wierzyć innemu Diogenesowi. Choć ten pierwszy jakby z większym - cokolwiek i komukolwiek, koniec końców, odgryzł (drugi bardziej o kabotynizm się ocierał). Zresztą ogólnie nurt tzw. italski wydaje się zasadniczo sympatyczniejszy od późnojońskiego.
(BTW. czy myśląc o w/w scence też mieliście przed oczami - zamiast historycznego duetu - perorującego Trurla* i przechadzającego się niespiesznie, z ironiczną miną, Klapaucjusza?)

* Który, zresztą, pokojarzył sie mie szybko, ale dość okrężnie (jak brodaty, to Marx; jak autor "Kapitału", to zapędy melioracyjne; jak meliorysta średnio udany, to wynalazca Elektrybałta i najgłupszej maszyny rozumnej).

(Cytowanie wskazuje, który przekład mi najbardziej...)

ps. Za Waszą spraw(k)ą czytam teraz Laertiosa symultanicznie z "Cyberiadą" :).
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2020, 08:01:10 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2634
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #234 dnia: Maja 13, 2020, 07:53:27 pm »
Ruch to złudzenie rzekł brodacz, niestety
drugi, wnet milcząco zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
I wszyscy chwalili riposty zalety

Co mam powiedzieć?..
Brak mi słów i superlatywów :o :)


Długo wybierałem między green and blue, jak osioł Buridana, aż wreście dokonałem swego wyboru. Na mój gust, rym "niestety - zalety" wydaje się bardziej doskonały :)


Ech Mili, ta sprawka zabawia i wzrusza
mą pamięć, ta inną nauczkę przywodzi
Że wschodzące co dnia słoneczko dowodzi
racji  upartego Don Galileusza


Ech Mili, podane zdarzenie śmiesząc do łez, wzrusza
i inną historię z pamięci przywodzi
Że wstające co dnia słoneczko dowodzi
racji  upartego Don Galileusza
A co? I tak pięknie, i tak znakomicie :)
Choć, za przeproszeniem, mam jedną drobną uwagę co do treści. Imho Wieszcz miał na myśli coś wręcz innego, niż w Twojej interpretacji. Poeta był poniekąd, jeśli można tak powiedzieć, prekursorem relatywistycznej mechaniki. Wstające słoneczko bynajmniej nie dowodzi racji Don Galileusza, a nawet odwrotnie. Sens drugiej zwrotki jest, moim zdaniem, mniej więcej taki, jak w poniższym, nieco wolnym przekładzie:
Ale, panowie, ten zabawny przypadek
przywodzi mi na myśl inny przykład:
mimo że słońce co dnia krąży dookoła nas (tak nam się przynajmniej wydaje),
wszelako rację ma uparty Galileusz (czyli wbrew pozorom to właśnie my się kręcimy razem z planetą)

A zatem drugi mędrzec ze swoim krążeniem niczego nie udowodnił. Ruch jest względny, i w pewnym sensie go nie ma... A, niech zamiast mnie to wyjaśni sam Lem:
Po wszechstronnym zbadaniu sprawy fizykaliści orzekli, że kiedy dwa ciała A i B poruszają się, jest rzeczą wyboru mówić, że A porusza się względem B albo że B porusza się względem A. Ponieważ ruch jest względny, możemy równie dobrze mówić, że człowiek porusza się względem kartofla, jak że kartofel porusza się względem człowieka. Tak tedy pytanie, czy kartofle mogą się poruszać, jest bezsensowne, a cały problem - pozorny, tj. w ogóle nie istnieje.
 :)

Tymczasem idea bezruchu przypomniała mi jeden z moich ulubionych Herbertów, jest tam i o Twojej krainie...

"Fotografia"
Ładny wierszyk, nie ma co...
A mówiąc o mojej krainie, masz prawdopodobnie na myśli "nadmorskie kolonie Greków" - osady Isiaka i Istrian?
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2020, 07:56:28 pm wysłana przez Lieber Augustin »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #235 dnia: Maja 13, 2020, 08:21:06 pm »
Cytuj
Choć, za przeproszeniem, mam jedną drobną uwagę co do treści. Imho Wieszcz miał na myśli coś wręcz innego, niż w Twojej interpretacji. Poeta był poniekąd, jeśli można tak powiedzieć, prekursorem relatywistycznej mechaniki. Wstające słoneczko bynajmniej nie dowodzi racji Don Galileusza, a nawet odwrotnie. Sens drugiej zwrotki jest, moim zdaniem, mniej więcej taki, jak w poniższym, nieco wolnym przekładzie:
Ale, panowie, ten zabawny przypadek
przywodzi mi na myśl inny przykład:
mimo że słońce co dnia krąży dookoła nas (tak nam się przynajmniej wydaje),
wszelako rację ma uparty Galileusz (czyli wbrew pozorom to właśnie my się kręcimy razem z planetą)
Rację masz. Wędrujące słoneczko nic nie dowodzi, jak to o Koperniku?..wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię ..
O plemieniu pomilczmy  :D
czyli jeśli dobrze rozumiem, w drugiej zwrotce Puszkin okazuje ironię, wobec prostej demonstracji i poklasku jaki zdobyła? Bo przecież nic nie dowodzi? Jeśli tak to koniecznie trzeb coś zmienić. Czy postawienie znaku zapytania, odwróci sens wystarczająco? Czy za mało? - Wtedy cza będzie pogrzebać w literkach.

Ech Mili, podane zdarzenie śmiesząc do łez, wzrusza
i inne przyklady z pamięci przywodzi
Bo, czyż kołujące codzinnie słoneczko zaprzecza
racji  upartego Don Galileusza?

jednak skalpel wszedł głębiej ... i niechcący wyciął jedną nerymeczkę :)
Cytuj
A mówiąc o mojej krainie, masz prawdopodobnie na myśli "nadmorskie kolonie Greków" - osady Isiaka i Istrian?
Też
I Hypanis

Czyli reasumując szło by tak;

Ruch to złudzenie - rzekł brodacz, niestety
drugi, wnet milcząco zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
A wszyscy chwalili riposty zalety!

Ech Mili - podane zdarzenie śmiesząc do łez, wzrusza
i inne przykłady z pamięci przywodzi
Bo, czyż kołujące codziennie  słoneczko zaprzecza
racji  upartego Don Galileusza?


Co sądzisz o myślnikach?
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2020, 09:35:48 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2634
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #236 dnia: Maja 13, 2020, 10:17:19 pm »
czyli jeśli dobrze rozumiem, w drugiej zwrotce Puszkin okazuje ironię, wobec prostej demonstracji i poklasku jaki zdobyła? Bo przecież nic nie dowodzi?
Dokładnie tak.
Przynajmniej ja tak to widzę :)
Cytuj
Ruch to złudzenie - rzekł brodacz, niestety
drugi, wnet milcząco zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
A wszyscy chwalili riposty zalety!

Ech Mili - podane zdarzenie śmiesząc do łez, wzrusza
i inne przykłady z pamięci przywodzi
Bo, czyż kołujące codziennie  słoneczko zaprzecza
racji  upartego Don Galileusza?
Cóż, pierwsza zwrotka - wprost czarodziejsko. Bez przesady. Brawo, livie! :)
Styl i sens drugiej, moim zdaniem, nie różni się od oryginalu. Ale...eee... może mi słoń na ucho nadepnął, ale ja nie słyszę rymu w drugiej i trzeciej linijce. "Przywodzi" - "zaprzecza"? ABBA ;)
Cytuj
Co sądzisz o myślnikach?
Szczerze? Nic nie sądzę. Gdyż znam się na polskiej interpunkcji mniej więcej jak kura na pieprzu ::)
Cytuj
Też
I Hypanis
Oj, rzeczywiście. Prześlizgnałem się oczami po linijce, nie zauważyłem... :)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #237 dnia: Maja 13, 2020, 10:52:30 pm »
Cytuj
Ale...eee... może mi słoń na ucho nadepnął, ale ja nie słyszę rymu w drugiej i trzeciej linijce. "Przywodzi" - "zaprzecza"? ABBA
Ach no, widzę widzę...koszta operacji i dylemat wierność formie, czy wierność sensu? Cóż - trzeba powtórzyć operację i wstawić rymeczkę z powrotem ciach-ciach. Siostro tlen... proszę przynieść rymeczkę z koszyczka...tak, tę samą cośmy niedawno wyrzucali - może się nie zeschła? Co? - piesek jeszcze dziś nic nie jadł? - No trudno będą  inni pacjenci -  Dziękuję, jeszcze gwoździk, no, musi przecież jakoś współpracować z pęcherzykiem - klamerka - zacisk - szyjemy...

Mocno rytm zepsuje?

Ech, Drodzy Panowie - zabawny incydent śmiesząc do łez, wzrusza (myślenie porusza)
i inne przykłady z pamięci przywodzi
Bo, czyż kołujące codziennie słoneczko dowodzi
braku racji  upartego Don Galileusza?


No coś mi nie brzmi, ale w którym miejscu? Pierwszy wers za długi?
Tak chyba będzie lepiej

Ech! Panie, Panowie - zabawny incydent myślenie porusza
i inne przykłady z pamięci przywodzi
Bo, czyż kołujące co dzień słoneczko dowodzi
braku racji  upartego Don Galileusza?


Cytuj
Szczerze? Nic nie sądzę. Gdyż znam się na polskiej interpunkcji mniej więcej jak kura na pieprzu
To jak ja, nie znam zasad, wszystko intuicyjnie. Ale czy choć wyglądają  8)?.. te kreski

Cytuj
Oj, rzeczywiście. Prześlizgnałem się oczami po linijce, nie zauważyłem... :)
Ba, sierpień 39. Jeszcze nie wie, że wkrótce będzie musiał uciekać z Lwowa, gdzie się urodził. A już z września na październik wszyscy co mogli, od nas  - na Rumunię...
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2020, 11:36:14 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2634
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #238 dnia: Maja 14, 2020, 01:29:22 pm »
Cytuj
Cóż - trzeba powtórzyć operację i wstawić rymeczkę z powrotem ciach-ciach. Siostro tlen... proszę przynieść rymeczkę z koszyczka...tak, tę samą cośmy niedawno wyrzucali - może się nie zeschła? Co? - piesek jeszcze dziś nic nie jadł? - No trudno będą  inni pacjenci -  Dziękuję, jeszcze gwoździk, no, musi przecież jakoś współpracować z pęcherzykiem - klamerka - zacisk - szyjemy...
:)))))))))))))))
https://www.youtube.com/watch?v=nfRk2UO2smM
A propos pieska - od 15:40

Cytuj
Tak chyba będzie lepiej

Ech! Panie, Panowie - zabawny incydent myślenie porusza
i inne przykłady z pamięci przywodzi
Bo, czyż kołujące co dzień słoneczko dowodzi
braku racji  upartego Don Galileusza?

No tak, lepiej, ale wciąż jeszcze nie do końca dobrze :)
W pierwszej linijce naliczyłem aż 18 samogłosek/sylab, w drugiej 12, w trzeciej i czwartej 14.
O rytmie takiego wierszu niedwuznacznie wypowiedziął się sam Puszkin:
.............................................Klapę
Inaczej wiersze robią, w doły lecą -
I choć pod sobą miękką mam kanapę,
Myślę, że w polu po grudzie na mrozie
Tłukę się, trzęsę na jadącym wozie.

(Mój ulubiony Domek w Kołomnie)

Bo ja wiem? Może coś w taki deseń:
Ten zabawny incydent do myślenia zmusza
i odwrotne przykłady na pamięć przywodzi:
przecież mknący rydwan Heliosa nie dowodzi
braku racji upartego Don Galileusza.

Khmm...walory artystyczne mocno tak sobie, za to 13-13-14-14. Drobiazg, ale zawsze :)

Cytuj
To jak ja, nie znam zasad, wszystko intuicyjnie. Ale czy choć wyglądają  8)?.. te kreski
Wyglądają ładnie – w miarę długie, w miarę grube ;)
Ja tak samo – gdy byłem uczniem, nie zawracałem sobie głowy zasadami gramatyki i ortografii. Po co, skoro i tak znam, jak się pisze to i owo? :)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Poradnia językowa
« Odpowiedź #239 dnia: Maja 14, 2020, 06:40:12 pm »
Cytuj
A propos pieska - od 15:40
Cytuj
Przynajmniej ja tak to widzę
A ja tam widzę kotka  :-\  :)
Cytuj
O rytmie takiego wierszu niedwuznacznie wypowiedziął się sam Puszkin:
Rzecz gustu, jedni lubią równiny inni pejzaż bardziej zróżnicowany.
Cytuj
Ten zabawny incydent do myślenia zmusza
i odwrotne przykłady na pamięć przywodzi:
przecież mknący rydwan Heliosa nie dowodzi
braku racji upartego Don Galileusza.
Super - mi pasuje. Wyrzucenie wołacza chyba dobrym ruchem, a to że słyszę 4 x 13 nieistotnie, a może nawet lepiej?
Cytuj
13-13-14-14. Drobiazg, ale zawsze :)
Sumując:

"Ruch"
Puszkin S.A.

Ruch to złudzenie - rzekł brodacz, niestety
drugi, wnet milcząco zaczął wokół krążyć
by takim pokazem mądralę pogrążyć
A wszyscy chwalili riposty zalety!

Ten zabawny incydent do myślenia zmusza
i odwrotne przykłady na pamięć przywodzi:
przecież mknący rydwan Heliosa nie dowodzi
braku racji upartego Don Galileusza.


Zatem klepiemy laenlif
                                                translated by LA & liv ®
                                                                                              Publikujemy i dzielimy się tantiemami 5/5  ;D

Co nie znaczy, że nie zaproponuje poprawek  ;D

Ten zabawny incydent do myślenia zmusza
i odwrotne przykłady na pamięć przywodzi:
Czyż mknąc niebem heliosowy rydwan szkodzi
kosmologii upartego Don Galileusza?


Coś mi końcówka w formie pytania bardziej,  :-\ acz zrobiło się bardziej łopatologiczne, hmm..

« Ostatnia zmiana: Maja 14, 2020, 08:46:16 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana