O. to jest spojrzenie ewolucyjne.
No a pan Bernard Henri Levy zarabia na biznesie "granatowym".
Nie tylko on.
Ma obsesje, tak jak inni szamani (choćby taki francusko algierski Jacques Attali).
Generalnie to masakra a ta dobrze sprzedaje się np. w arte tv. Biznes kręci się.
No a poza tym komisja zatwierdziła (z wyłączeniem Litwy Łotwy Estonii), że prezydent Ukrainy przeprasza prezydenta USA.
Skąd taki pośpiech, że pominięto przy zaproszeniu akurat kraje nadbałtyckie?
PS. Prezydent zwykle stanowi funkcjonalnie tzw. tarczę.
(Błąd prezydenta że nie miał "tłumacza", który byłby buforem, bez osoby towarzyszącej przyjmował werbalny atak na siebie i wyszło jak wyszło ni tak ni siak i wszyscy są obrażeni)
Sam bój toczą czasem prywaciarze czasem oficjele.