Wbrew pozorom, gdybym tylko miał odpowiednio dużą szczękę i potrafił zrobić odpowiednio małą szparkę - to by zadziałało
.
Idea polega na tym, że masz sztywny obiekt, którego długość stale bardzo dokładnie monitorujesz. Przebiegająca fala grawitacyjna "zagęszcza" materię, więc chwilowo obiekt ten staje się krótszy. Początkowo zakładano, że o ile w chwili przejścia niczego się nie wykryje, bo skraca się też przymiar, którym mierzysz, to po fakcie sprężysty obiekt będzie chwilę drgał i to zamierzano wykryć. Teraz LIGO to dwie instalacje po 2 tunele ponad czterokilometrowe każdy, położone daleko od siebie (kilka tyś km). W każdej instalacji są więc dwa tunele pod kątem prostym, każdy ma 4 km długości. Z jednej strony się stykają i tam przez zwierciadło półprzepuszczalne świeci w oba korytarze laser. W każdym korytarzu promień odbija się coś 100 razy w tę i nazad w próżni, czyli mierzona długość to 400 km - a następnie na powrót przez zwierciadło półprzepuszczalne obie wiązki łączą się i bada się przesunięcie w fazie. Przyrząd jest tak wyregulowany, że normalnie żadnego przesunięcia nie ma. Pojawia się, kiedy jedno z ramion zmieni długość względem drugiego. Ponieważ są pod kątem prostym, to o ile tylko nie występuje sytuacja, że dla obu ramion jest taki sam kąt do źródła fal - będą się różnie skracać (optymalnie jedno wcale, bo dostanie "z boku" a drugie maksymalnie bo "po długości")
Pomiar zakłóca oczywiście wszystko co zmienia długość korytarza lub wprowadza wstrząsy - ruch pojazdów, trzęsienia ziemi, próby jądrowe, gradient temperatury i tak dalej. Jednak większość zakłóceń filtruje się poprzez obstawienie termometrami, akcelerometrami i sejsmografami. Pozostałe odrzuca się, ponieważ sygnał musi wystąpić w obu, oddalonych o kilka tyś km instalacjach. Poza tym sygnał ma pewne "widmo" (kształt krzywej w czasie) - i to widmo powinno być takie samo w obu instalacjach.
LIGO zostało przebudowane po początkowej bezowocnej pracy, w trakcie czego jego czułość wzrosła kilkukrotnie - i to było właśnie zejście z czułością poniżej bardzo słabego sygnału - pierwsza rejestracja nastąpiła jakoś bardzo szybko, w ciągu dosłownie miesiąca czy dwóch od ponownego uruchomienia a w tej chwili są już 4 potwierdzone detekcje