Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 2570163 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16745
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2490 dnia: Czerwca 20, 2009, 10:05:41 am »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil

This user possesses the following skills:

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2492 dnia: Czerwca 30, 2009, 12:27:24 am »
Hłe, tak się przypadkiem składa ,że znam cząstkowe wyniki kilku pilotaży matury z matmy na poziomie pp. Są takie, że nie zdziwię się, jak cichaczem ministerstwo odłoży ten obowiązek na następny rok, potem następny.... Oczywiście dla dobra uczniów i ich zatroskanych rodziców ;)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7023
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2493 dnia: Czerwca 30, 2009, 01:06:58 am »
Hm...przez pare lat udzielalam korepetycji z matematyki.Przekroj od szkoly podstawowej,przez gimnazjum do sredniej.Wszystkie klopoty z nauka braly sie (oprocz wyjatkowo niezdolnych do zadnej nauki...nawet humanistycznej) z niezrozumienia materialu na lekcji (dla jasnosci nie obwiniam nauczycieli! raczej system edukacji)...w domu rodzice = wiedza matematyczna ograniczona do 4 podstawowych dzialan czyli zero pomocy.Dziecko samo sobie nie radzi.Nie pojmuje jednej rzeczy ktora rzutuje na druga.Do czasu "jakos to jest".Pozniej braki z algebry odbijaja sie w analizie ...z analizy  w geometrii itd.Poglebia sie niechec do matematyki i dziecko przestaje sie w ogole wysilac bo nie ma efektow.
Nie jest tak do konca jak w artykule.Podreczniki np do gimnazjum i szkoly sredniej zawieraja zadania dosyc praktyczne np dzial procenty proste i skladane to obliczanie wlasnie kredytow bankowych;)
Wg mnie rzecz w nawarstwiajacym sie przez miesiace szkolnej nauki...niezrozumieniu poszczegolnych dzialow matematyki.Oczywiscie nie mowie tutaj o wybitnie zdolnych uczniach tylko tych srednich ktorzy jednak po kilku czy kilkunastu poswieconych im godzinach tlumaczen z blyskiem w oku rozwiazywali sami zadania...zdawali dobrze i bardzo dobrze matury (po staremu;)).
Wydaje mi sie ze matematyka jest specyficznym przedmiotem i wielu dzieciakom jest potrzebna dorazna indywidualna pomoc.Nie mowie ze na "korkach".To powinno byc zorganizowane w szkole.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16745
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2494 dnia: Czerwca 30, 2009, 10:25:21 am »
Znak czasu widzę w tym, że autor artykułu skupia się na ekonomicznych efektach matematycznego niedouczenia, a nie powoła się choćby w jednej linijce tekstu (skoro tekst pochodzi z działu gospodarczego nie oczekuję rozbudowywania tego tematu) na wyniki badań wskazujące, że matematyczne niedouctwo powoduje ogólnie problemy z prawidłowym myśleniem (poprawnym wnioskowaniem, precyzowaniem myśli itp.). (Skądinąd przez wyniki tych badań postanowiono wrócić do matur z matematyki.)

Natomiast co do tego, że wszystko zależy od nauczyciela - to prawda. Wydaje mi się, że najlepsze efekty osiągają ci nauczyciele, którzy umieją uczniowi najpierw skutecznie przekazać ogólną zasadę, a dopiero potem wałkować przykłady. Natomiast skupienie sie na przykładach ze zmarginalizowaniem teorii buduje ów nieszczęsny efekt "niezrozumiałości" matematyki.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7023
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2495 dnia: Czerwca 30, 2009, 07:37:54 pm »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16745
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2496 dnia: Czerwca 30, 2009, 07:50:08 pm »
Cos a la Zulawski;)

A już myślałem, że Szernów odkryli ;D.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13713
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2497 dnia: Czerwca 30, 2009, 07:57:54 pm »
Olkapolka Twoja diagnoza powodów niepowodzń uczniów z matematyką jest bardzo celna. Program jest przeładowany (tzn. chyba relatywnie - wydaje mi się, że po prostu jest mniej godzin) i dzieci nie łapią, a w matmie jak się czegoś po drodze nie złapie to klapa.

Dla mnie zbrodnią jest, że w podstawówce nie uczą układania równiań. To jest chore. Do końca podstawówki opierają się na obliczeniach w pamięci. Dzieci się uczą, że jak w zadaniu są dwie liczby to zapewne coś trzeba z nimi zrobić - podzielić? A może odjąć? Widomo, że poprawny wynik ma być "ładny". Pomagałem synowi w przygotowaniach do konkursu - Kangura. Jeden kran nalewa wody do basenu w tempie ileś litrów na godzinę a przez dziurę wypływa ileś na godzinę, na początku było tyle litrów, kiedy basen się napełni. Synku, ułóż równanie...

- 20.
- co 20?
- za 20 godzin.
- ? Jak obliczyłeś?
- ... mmm nie wiem.
- &*(&^#*() grrrr...

(wynik był poprawny ;-) )
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2498 dnia: Czerwca 30, 2009, 09:51:11 pm »
Hihi, od razu widac, ze chlopak to model nowszy, ulepszony, z duzym cachem, na malenkich tranzystorkach i z gigahercami, wiec smiga w pamieci w sekunde, a model starszy, lampowy musi sie najpierw rozgrzac i dopiero zaczyna dzialania, liczy, rozpisuje (z braku cache'u) na papierze i mu to zajmuje 5 minut  :D

A co do Oriona - tam jest napisane, ze bedzie skonstruowany w oparciu o najnowsze technologie... Z doswiadczenia wiem, ze im cos jest bardziej skomplikowane, tym trudniej to naprawic i wieksze jest prawdopodobienstwo awarii (swietnie widoczne w samochodach marki Lada).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16745
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2499 dnia: Czerwca 30, 2009, 10:13:28 pm »
A co do Oriona - tam jest napisane, ze bedzie skonstruowany w oparciu o najnowsze technologie... Z doswiadczenia wiem, ze im cos jest bardziej skomplikowane, tym trudniej to naprawic i wieksze jest prawdopodobienstwo awarii (swietnie widoczne w samochodach marki Lada).

No i ma tą wadę estetyczną, że za cholerę nie będzie przypominać rakiet, na których Pirx latał ;).



(Co do meritum kosmiczno-sprzętowego, to chyba maziek kiedyś o tym ładnie pisał. Zresztą nie tylko maziek, i nie tylko w tym kontekście... ;))
« Ostatnia zmiana: Lipca 01, 2009, 12:00:43 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 7023
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2500 dnia: Czerwca 30, 2009, 10:14:46 pm »
Cos a la Zulawski;)

A już myślałem, że Szernów odkryli ;D.

Tja...jak wg przewidywan Evangelosa : "nowe to sie psuje";)...Orion nawali...zostana tam odcieci od Ziemi...to kto wie?;)

Cytuj
Dla mnie zbrodnią jest, że w podstawówce nie uczą układania równiań. To jest chore. Do końca podstawówki opierają się na obliczeniach w pamięci.
Rownani rownaniami a mnie sie zdaje ze "znaj proporcje Mocium Panie" ;)...bo jak je znasz to i przeksztalcenia wzorow i rownanka...jakos tak latwiej w zyciu;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13713
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2501 dnia: Czerwca 30, 2009, 10:30:53 pm »
Młodzież dziś w ogóle nie zna proporcji ;-)))

Z tym Orionem to kicha będzie. Amerykanie niczego takiego nie zrobią, bo to nie ma sensu. Przemielą kilka mld dolców bo o to chodzi. A na ISS w razie czego - Verne, który jest i działa. W razie czego, bo sę pewne i niezawodne Progressy...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hornet

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 203
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2502 dnia: Lipca 01, 2009, 12:06:13 am »
Hihi, od razu widac, ze chlopak to model nowszy, ulepszony, z duzym cachem, na malenkich tranzystorkach i z gigahercami, wiec smiga w pamieci w sekunde, a model starszy, lampowy musi sie najpierw rozgrzac i dopiero zaczyna dzialania, liczy, rozpisuje (z braku cache'u) na papierze i mu to zajmuje 5 minut  :D
Ewentualnie syn maźka, to przedstawiciel nowego złączonego pokolenia, które działa między sobą na zasadzie przetwarzania rozproszonego, jak w Końcu Dzieciństwa i Świetle Minionych Dni, Clarka (Clarke'a - whatever) ;) .

Post humorystyczny :D
Gwiazdy nie są dla człowieka - Karellen

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13713
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2503 dnia: Lipca 01, 2009, 10:09:21 pm »
Taaa, raczej ma rozproszoną inteligencję ;-)) Wyspową powiedziałbym.

Wyszło jak zwykle...
Ale Lem lubił Mrożka i nawet sie kolegowali :-))
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821,6775890,Ul__Lema__Poczatek_drogi_donikad.html
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2504 dnia: Lipca 01, 2009, 11:22:38 pm »
...Piękny temat na opowiadanie z parabolicznie zawiniętą metaforą - zabełkotał. A możne metaforycznie zakręconą parabolą. Szkoda, że Mistrz tego nie dożył. Jakbym miał napisać epilog, to nazywałby się "Tani koniec z nikąd". :)
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2009, 12:20:38 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana