----- Original Message -----
From: Marcin Ryszkiewicz
To: Stanisław Remuszko
Sent: Thursday, August 20, 2015 11:57 AM
Subject: Krwiożerczy Lem
Jakeś ciekaw to masz tu jeszcze jeden kawałek, bardzo treściwy, żeby nie powiedzieć krwisty, a w dodatku - nomen omen - z mojego tekściku o p. Lemie. Tym razem to zdanie Darta, nie Huxleya.
Dart nie zawahał się wyciągnąć wszelkich logicznych konsekwencji ze swych odkryć. Australopitek był nie tylko drapieżny, był też brutalny i dziki, bo tylko taki mógł przeżyć na groźnej sawannie afrykańskiej. Z opisów Darta jakże często wieje grozą, podniecającym zapachem świeżej krwi, dzikim mordem. Jego australopiteki były więc: "drapieżnymi stworzeniami, które chwytały gwałtem żywe ofiary, tłukły je na śmierć, rozrywały na strzępy ich zmasakrowane ciała, zaspakajały pragnienie ciepłą krwią ofiar i żarłocznie rzucały się na ruszające się jeszcze w drgawkach członki". Nie miały żadnych "ludzkich" uczuć, a źródłem pożywienia mogło być dla nich wszystko, co się rusza. W ocenie korzeni naszego człowieczeństwa był Dart bezlitosny. Pisał: "Zbryzgane krwią i splamione wnętrznościami karty ludzkiej historii, od najwcześniejszych egipskich i sumeryjskich archiwów, aż po najnowsze okropności II-giej wojny światowej, to legat wczesnego, powszechnego kanibalizmu (...) i rozpowszechnionego szeroko zwyczaju zdejmowania skalpów, łowienia głów, okaleczania ciał i praktyk nekrofilnych, które stanowią ów ludzki krwawy wyróżnik, tę drapieżność, ten znak Kainowy odróżniający człowieka od jego antropoidalnych kuzynów ". Kiedy więc Jacek Żakowski powiada: "Źródło wielkich zbrodni widzi Pan tylko w krwiożerczej naturze wszystkożernej małpy, która siedzi w człowieku i pcha go do mordu", a Lem nie zaprzecza, to obaj niemal dosłownie powtarzają sformułowania Darta, które trudno dziś traktować poważnie. Dart jednak mówił przynajmniej konsekwentnie o drapieżnej, nie o wszystkożernej małpie.
Wiem, to niezupełnie to samo, o czym mówiliśmy, ale podobne, no i związane z Lemem.
m
od remuszki: publikuję za zgodą. Pytam (taki wątek) dubeltowo: czy cytowany wyżej polemiczny tekst pana profesora Marcina Ryszkiewicza był gdziekolwiek kiedykolwiek publikowany? Oraz: gdzie i kiedy była publikowana domniemana rozmowa Jacka Żakowskiego ze Stanisławem Lemem?