Nie no, to jest po polskiemu (bo jest różnie) stężenie procentowe, masa spirtu do masy roztworu (roztwór tzn spirt plus rozcieńczalnik z resztą). Jak sam robisz możesz policzyć pioko: masa owoców, plus masa cukru (miodu) plus (wyliczona) masa wody i spirtu z wódki i spirytusu - równa się, minus owoce po odsączeniu. To masa roztworu. Spirt to spirt. Razy 100 i masz w procentach.
Tylko prawda jest taka (to moje zdanie), że poprawnie wyliczone stężenie procentowe niekoniecznie będzie taka samą "mocą" w smaku i skutkach, ze względu, że dodatki jak cukier czy inne "soki" z owoców rzecz gmatwają.