W sumie to nie wiem gdzie - jest to dla mnie pewne podsumowanie kampanii, ale też "no nie mogę" oraz - ostatecznie - tępora...
Niestety nie mogę zobrazować zdjęciem, bo nie znalazłam w necie - wczoraj mignął mi tylko w tivi fragment ze spotkania wyborczego w Katowicach i jeden szczegół wzrok mój przukuł...
Otóż w okolicy kandydata stał górnik w pełnym rynsztunku (mundur, pióropusz itp.) - dzierżąc transparent: kobiety za N.
Taka-jakaś...wielopiętrowość;)