Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - akond

Strony: [1] 2 3 ... 10
1
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« dnia: Sierpnia 15, 2025, 04:21:24 pm »
Od razu poznać, że zadanka nie wymyślił biolog   :).

2
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Sierpnia 04, 2025, 01:43:37 pm »
Z użyciem? Może tak:

Wykaz liczb pierwszych: 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, ...
Otóż suma początkowych trzech jak trójkąt wynosi 10, czterech jak czworobok - 17, et caetera, aż po 10 jak dziesięciobok  - 129.
Może i w punkt, choć to użycie mnie w dalszym ciągu odrobinę rozczarowuje - tzn. niby korzysta z liczby, ale gdyby to nie była liczba boków, tylko abstrakcyjny argument naturalny (od 3 wzwyż), to związek z geometrią wyparowuje, a zasada dalej działa.

Miałem nadzieję na jakieś powiązanie z siekaniem figur na kawałki, wpisywaniem w coś, rozwijaniem w bryły etc. - a tu nic podobnego :(.

3
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Sierpnia 04, 2025, 11:04:04 am »
Secundo na gruncie matmy zgadzam się - jeśli jest już znane rozwiązanie to oczywiście najelegantsza droga doń prowadząca jest najlepsza (ale co to znaczy? Najprostsza? Oparta na najgłębszych analogiach?)
I tak czy inaczej oprze się o gusta, bo kryteriów, które by wszystkich zadowoliły, raczej nie zdefiniujemy...

Nawet przez moment zamarzyło mi się, iż idzie poznać, drążąc tę myśl wzór na liczby pierwsze - i róbcie w portki bankierzy...
O to to! W razie czego poświadczymy pierwszeństwo!

4
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Sierpnia 04, 2025, 09:56:41 am »
różnica między kolejnymi wpisanymi           7  11   13  17  19   23      29

To są liczby pierwsze i o ile to właśnie byłoby zasadą to kolejną różnica to 29 czyli szukana liczba to 129.
Miałem bardzo krótką chwilę i też zacząłem kombinować w tę stronę - tzn. zwróciłem uwagę na różnice między liczbami. Nie zdążyłem pociągnąć...

(...) a trudno, żeby estetyka decydowała, które rozwiązanie jest lepsze (w kwestii, że marudzicie, że zbyt zawiłe czy naciągane).
Niby racja, ale przecież i w poważnej nauce typu współczesna fizyka jest tendencja (krytykowana przez niektórych), żeby szukać rozwiązań prostych a eleganckich. Czasami z dobrym efektem - vide historia wypracowania modelu standardowego cząstek elementarnych - a czasem na siłę.

Natomiast, wg autora zagadki, prawidłowym rozwiązaniem jest owszem 129, ale uzyskane inną drogą niż moja (tj. z "użyciem" liczby boków). Jak się chcecie jeszcze chwile ponatężać co mi nie będzie raczej dane przez parę dni, to próbujcie, a jak powiecie, to podam rozwiązanie autora
A może jest coś, co wiąże te dwa sposoby rozwiązania? Tzn. prawidłowość geometryczna pociąga za sobą wyjaśnienie, dlaczego różnice między wartościami są akurat kolejnymi liczbami pierwszymi?

5
DyLEMaty / Odp: Ursula K(roeber). Le Guin
« dnia: Lipca 17, 2025, 09:57:45 pm »
Bardzo ją lubię. Niby mniej znacząca i "młodzieżowa", ale niegłupia i znakomicie napisana.

6
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Lipca 17, 2025, 02:36:19 pm »
W dodatku wygląda póki co, że Lem był naiwnym idealistą licząc na to, że AI się usamodzielni, uniezależni, pokaże ryczącym słoniom figę i zajmie własnymi sprawami.

7
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Lipca 03, 2025, 11:27:22 pm »
Jak dostałeś 17 sierpnia? ???
Chyba się rąbnąłem, bo jak próbowałem zrekonstruować, to mi wychodzi, że rozumowanie ok, ale pasuje do 16 lipca.  :-)
.
Następnie Cheryl zdradziła Albertowi, w którym miesiącu się urodziła, a Bernardowi którego dnia.
Po tym wszystkim pierwszy z nich stwierdził: Nie wiem, kiedy są urodziny Cheryl, ale wiem, że Bernard też tego nie wie.
Odpadają maj i czerwiec (każdy z nich zawiera datę z unikalnym dniem).
.
Drugi zaś powiedział: Na początku nie wiedziałem, kiedy są urodziny Cheryl, ale teraz już wiem.
1) Zostały lipiec i sierpień, więc Bernard musiał usłyszeć jeden z dni: 14, 15, 16, 17.
2) Gdyby to był 14, to Bernard nie mógłby stwiedzić, że już wie.
Zostają 15 sierpnia, 16 lipca, 17 sierpnia.
.
I już na sam koniec Albert dodał: W takim razie ja też znam datę urodzin Cheryl.
Gdyby to był sierpień, to Albert nie mógłby zdecydować, czy 15, czy 17.
W lipcu nie ma takiego dylematu - zostaje 16 lipca.



8
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Lipca 03, 2025, 10:19:26 pm »
Bez guglania: 17 sierpnia?

9
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Czerwca 26, 2025, 11:37:43 am »
A jak sam byś odpowiedział na to pytanie? Bo dla mnie ani Golden Age, ani New Wave. Więc w sumie ChatGPT bliżej.

10
Lemosfera / Odp: O Lemie napisano
« dnia: Czerwca 25, 2025, 05:46:16 pm »
Piotr Paziński w najnowszym numerze "Tygodnika Powszechnego" - z okazji nowego wydania "Cyberiady" z ilustracjami Mroza:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/w-duchu-mlodego-technika-lem-i-mroz-zmajstrowali-swiat-z-prazkow-i-blachy-191013

11
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Czerwca 13, 2025, 11:26:06 am »

12
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Czerwca 12, 2025, 09:55:06 pm »
Mogę się mylić, ale tak na pierwszy rzut oka to ten czat musiał być karmiony również linkiem od Hoko :-).

13
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Czerwca 12, 2025, 03:34:41 pm »
ale wiesz co... akurat tutaj to ja chyba i tak wolę ten przekład gugla niż niż większość ludzkich  ;D

https://home.agh.edu.pl/~szymon/jabberwocky.shtml
Bo to wymaga szczególnego rodzaju zmysłu językowego.
Lem taki posiadał: Apentuła niewdziosek, te będy gruwaśne (...) brzmi całkiem po polsku, choć słowa są spoza słownika.

Ale dzięki za tego linka: kiedyś go miałem, i zgubiłem.

14
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Czerwca 12, 2025, 01:37:04 pm »
Ciekawe, kiedy hipotetyczny AIT będzie potrafił sensowniej przełożyć Jabberwocky, niż obecnie robi to Google:

Cytat: Google Translator
Było to wspaniałe, a śliskie toves
Kręciły się i gimblowały w wabe:
Wszystkie mimsy były borogoves,
A mome raths prześcigały.
(...)

(dalej jeszcze bardziej nie warto).


15
Ja nigdzie nie twierdziłem, że monit wpłynie na decyzję. Ale chciałbym się dowiedzieć, dlaczego decyzja jest taka, jaka [de facto] jest.

Twoje podejście jest takie, że gdyby T.L. i mógł i chciał wydać te dwa tomy korespondencji, to wydałby je (W.Z. jest tylko jego pracownikiem).
Niezupełnie.

Uważam, że jeżeli:
1) może je wydać,
2) uzna, że warto (a to może być wypadkową wielu czynników, o niektórych możemy nie wiedzieć),
3) będzie miał czas się tym zająć (m.in. w sensie, że nie będzie spraw poważniejszych / pilniejszych, bo tu znowu nie mamy pełnego obrazu),
to prędzej czy później to zrobi.

Nasze zainteresowanie może wpłynąć na punkt 2, ewentualnie 3 (w sensie przyspieszenia procesu) - i wg mnie wystarczy, że sygnał został już przekazany, a powtarzane monity nie zwiększą skali tego wpływu.
To nie jest przypadek, w którym "kropla drąży skałę" - a jeżeli już, to kolejna kropla powinna płynąć z innego kierunku.

Strony: [1] 2 3 ... 10