Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - akond

Strony: [1] 2 3 ... 12
1
Czy znam "klasyczne" opowiadania?

A czy istnieje jakaś lista onych?
Dla mnie "klasyczne" opowiadania Lema to te, które opublikowano po raz pierwszy w latach 50/60-tych (ewentualnie jeszcze 70-tych), i zostały uznane przez Mistrza za dostatecznie udane, żeby je później regularnie wznawiać. I może jeszcze - nie należące do cykli (Pirx, bajki robotów, Ijon Tichy), za to ewidentnie dające się zakwalifikować do s-f (więc nie recenzje i wstępy z DP/WU).

Nad samą listą pewnie można by długo dyskutować, ja bym do niej na 100% zaliczył opowiadania takie, jak:

Szczur w labiryncie
Inwazja
Przyjaciel
Inwazja z Aldebarana
Ciemność i pleśń
Młot
Formuła Lymphatera
Pamiętnik
Prawda
Sto trzydzieści siedem sekund


2
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Października 30, 2025, 10:21:40 am »
Ha, to zaskakujecie mnie, bo ja Prawdę znam od pacholęcia (i robiło wtedy wrażenie, a jakże!).
Te dwa podlinkowane przeze mnie wydania opowiadań uchodzą za najbardziej klasyczne, z żadnym z nich się nie zetknęliście?


3
Właśnie się dowiedziałem (z niejakim zdziwieniem), że w 2017 roku wyszła „książka Lema” pt. „Ogród ciemności i inne opowiadania”.

Zdziwienie dotyczyło (oczywiście) tego, że ją przegapiłem (i chyba nie tylko ja …?) 
Ja nie przeoczyłem - ale z uwagi na marginalne znaczenie dwóch opowiadań zaliczających pierwodruk nie skusiłem się na zakup.

Pozostałe teksty kojarzę, z wyjątkiem pozycji nr dwa pt. „Prawda”.
Czy ktoś wie, co to?   
"Prawda" miała - wg internetowej Encyklopedii Fantastyki - pierwodruk w 1964, razem z "Niezwyciężonym":
https://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Niezwyci%C4%99%C5%BCony_i_inne_opowiadania

Później była wielokrotnie uwzględniana w różnych wyborach opowiadań, m.in. w dwóch, które posiadam:
Opowiadania   (1969, w ramach "Dzieł wybranych")
Zagadka  (2003, z kanonicznej "srebrnej serii") 
(tu posłowie Jerzego Jarzębskiego: https://solaris.lem.pl/ksiazki/beletrystyka/zagadka/147-poslowie-zagadka )

To jest o tym ognistym robaku z plazmy - powinieneś kojarzyć, jeśli znasz klasyczne opowiadania.

4
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 12, 2025, 05:09:53 pm »
Nie miałem wolnego czasu i nie zdążyłem sam pokombinować, ale ta ostatnia wersja rozwiązania jest śliczna. Brawo!

(Nie żeby wcześniejszym wiele brakowało, ale ta zwięzła prostota i "oczywistość" jest urzekająca).

5
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 02, 2025, 10:39:56 am »
A tak w ogóle, to zagadka mi się bardzo spodobała. Jest taka... tangramowata (kiedyś lubiłem układać).

6
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 02, 2025, 10:37:30 am »
Ależ możesz, wystarczy, że wykażesz niezbicie, że są to jedyne możliwe rozwiązania   8). Bo ja nawet nie próbowałem.

7
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 01, 2025, 11:14:07 pm »
Ja tak jak pisałem, uzasadniać próbowałem zanim "zobaczyłem" rozwiązanie - czyli kiedy byłem na takim etapie:



I wyszło mi, że ten zaznaczony odcinek będzie miał długość pierwiastek z 5 - więc trzeba kombinować kreskami, które go odcinają.
A po rozrysowaniu to już widać samo przez się:



Znaczy widać, że:
- przełożenie tych małych trójkątów w odpowiednie miejsce daje kwadraty (dowodzić można czysto geometrycznie, i pewnie na parę różnych sposobów),
- że wielkość tych kwadratów jest identyczna jak tego w środku (bo jeden bok jest wspólny),
- i że tych kwadratów będzie w sumie 5 (kolory).

8
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 01, 2025, 09:40:36 pm »
He, a u mnie kreski nachylone w drugą stronę :).

9
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 01, 2025, 10:53:26 am »
Zostawiamy jeszcze zabawę pozostałym, czy wklejamy obrazek?

Tak na marginesie, jak zobaczyłem co wychodzi, to sobie przypomniałem, że musiałem już się kiedyś z tym zadankiem zetknąć. Ale dawno.

10
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 01, 2025, 10:51:53 am »
Ja już też mam rozwiązanie, ale ta obliczeniówka mi pomogła w typowaniu optycznym  :).

11
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Października 01, 2025, 10:12:25 am »
Pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to wyliczenie rozmiaru tych 5 kwadratów.

Tak na przykładzie - jeśli wyjściowy miałby bok o długości 5 (czyli pole 25), to każdy z potomnych musi mieć pole 5, czyli bok = pierwiastek z 5.
Teraz tylko rozkminić, które z cząstkowych odcinków przecinanki mają taką długość - i kombinować dalej.

12
DyLEMaty / Odp: Ursula K(roeber). Le Guin
« dnia: Września 19, 2025, 04:08:25 pm »
Dzięki za linki.
Zupełnie nie pamiętałem nazwiska Andrzejewskiego, natomiast sugestywne ilustracje zapadły mi w pacholęcą pamięć całkiem mocno. Zwłaszcza te właśnie z "Wehikułu".

13
DyLEMaty / Odp: Ursula K(roeber). Le Guin
« dnia: Września 19, 2025, 02:23:47 pm »
Skądinąd to chyba część powrotu mody na rysowane wersje SF-owej klasyki, dwa lata temu np. wyszedł u nas komiksowy "Wehikuł czasu":
https://alejakomiksu.com/komiks/27508/Wehikul-czasu/
A pamięta ktoś komiksowy "Wehikuł" z prehistorycznej Alfy? Kto to wtedy rysował?

14
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Powrót z gwiazd]
« dnia: Września 17, 2025, 10:58:12 am »
Tak się zastanawiam, bo raz, że zrobił nam się off-top nt. Powrotu, dwa, że brak mi w tym momencie czasu, żeby odpowiedzieć rzetelnie - dałoby się  może przerzucić kilka ostatnich wpisów do odpowiedniego wątku w Akademii?
 
Bo chyba tam by najbardziej pasowały... i wtedy już tam bym się dopisał dalej (raczej wieczorem).

Począwszy od tego wpisu, który zainicjował dyskusję:
Ja to mam wrażenie że "Powrót z gwiazd" Autor pisał pod presją czasu. (...)

15
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Powrót z gwiazd]
« dnia: Września 16, 2025, 01:34:50 pm »
Bo w tej powieści jest najwięcej Lema jako człowieka, jego emocji, przeżyć, dramatycznej biografii, osobistych dylematów...
Wplecionych raczej mimowolnie, nieplanowanie i przypadkowo, i prawdopodobnie dlatego Lem tak mocno się od niej poniewczasie dystansował. Stąd też niektóre ułomności konstrukcyjne, fabularne, nieprawdopodobieństwa itd.
Ale to wszystko tam podskórnie przebija, i od zawsze robiło na mnie niesamowite wrażenie - nawet jak czytałem za młodu, kiedy jeszcze o tej osobistej historii praktycznie nic nie wiedziałem. Dużo później przerobiłem Gajewską, Orlińskiego, i klocki zaczęły mi wskakiwać na miejsca.

Choćby wspomniana przez Ciebie scena na cmentarzysku robotów - fabularnie jest właściwie od czapy, i dopiero, jak się zrozumie, skąd się wzięła, to staje się jasne, dlaczego działa tak mocno. A działa nawet bez tej świadomości, pomimo całego jej "odklejenia".
I takich wątków jest więcej. Może niektóre tylko w moich wyobrażeniach i fantazjach, ale odbiór mam, jaki mam - i podnosi to dla mnie subiektywną wartość Powrotu bardzo, bardzo wysoko.



Strony: [1] 2 3 ... 12