Platon wcielony, czyli z dziejów cenzury antycznej:
"Nam płakać nie kazano..."
I to nie w Sparcie, a w demokratycznych już Atenach.
Upadek Miletu przypieczętował klęskę powstania jońskiego. Milezyjczyków po części wymordowano (panów), po części zniewolono (panie i dzieci), po części wysiedlono nad Eufrat.
Zaprzyjaźnione miasta greckie rozpaczały "pokazowo"...nie wszystkie z poparciem władz;
"Całkiem inaczej postąpili Ateńczycy. Ci bowiem jawnie okazali, że zdobycie Miletu boleśnie ich dotknęło, w wieloraki inny sposób i przez to, że gdy Frynichos napisał i wystawił dramat "Zdobycie Miletu" - cała widownia wybuchnęła płaczem; takoż ukarano go grzywną tysiąca drachm, ponieważ przypomniał Ateńczykom ich własne nieszczęście i zarządzono, żeby nikt już tego dramatu nie wystawiał."