a ja wciaz tak malo przeczytalem...

staram sie nadrabiac jednak jako ze studia skonczylem i jest na to czas...
przeczytalem jednak Summe i dla mnie, fanatyka highteku ogolem jest to tak zwana esencja

zreszta, opowiesci o Pirxie czy Niezwyciezony dawaly to samo przyjemne uczucie, zostawialy tylko wiecej miejsca dla wyobrazni

zglosze sie jeszcze jak poczytam troche

teraz chyba bomba megabitowa

aha, dopiero zaskoczylem ze to pierwszy post, przywitam sie zatem
czesc
