Iluzje-deluzje czyli jak mózg nas oszukuje:)

[Lieber Augustin]

A ja z kolei cierpię na jakąś taką anty-dysortografię. (Nie wiem, czy przypadłość ma swoją nazwę).

Gramatyczny nazizm (w formie latentnej)?

Też cierpię na tę przypadłość

[Hoko]

W kńocu kleśćojn lietr nie ma zanczine - jak się szybko czyta.

Ale tu jest literówka. A nawet dwie :-P.

hy, hy, to zdanie było dla mnie nie do końca jasne znaczeniowo, więc zacząłem się zastanawiać czy 'kleśćojn' to nie jakiś rebus. reszty nie zauważyłem 
swoją drogą, literówki, pomijając 'kleśćojn', są chyba trzy, nie?

[akond]

Ja miałem na myśli brakujące drugie 'o' w "kleśćojn" oraz drugie 'a' w "zanczine". Gdzie widzisz trzecią?

A swoją drogą, to zdaje się, że kolejność nie ma znaczenia pod warunkiem, że pierwsza i ostatnia litera są na swoich miejscach. Tak przynajmniej pamiętam.
Czyli przykład Maźka byłby jednak z dodatkowym utrudnieniem.

[Lieber Augustin]

Ja naliczyłem ze pięć. Aczkolwiek podejrzewam, że literówki zostały popełnione z premedytacją

"Kleśćcojn" - brak skojarzeń. Może to jakaś nowa kryptowaluta?

[akond]

Ja naliczyłem ze pięć. Aczkolwiek podejrzewam, że literówki zostały popełnione z premedytacją

Ależ oczywiście, w tym cała zabawa - "kolejność liter nie ma znaczenia". Tylko mi chodziło o to, że transformacja Maźka (anagramy poszczególnych słów) była niedoskonała, bo zgubił dwie literki. I to właśnie nazwałem literówkami.

[Hoko]

Ja miałem na myśli brakujące drugie 'o' w "kleśćojn" oraz drugie 'a' w "zanczine". Gdzie widzisz trzecią?

kńocu
lietr
zanczine
 

i jest jeszcze 'ja' zamiast 'jak' w ostatnim zdaniu, ale brałem pod uwagę tylko to wcześniejsze.

[maziek]

Jaką premedytacją? Ja z premedytacją? Leciałem spod palca, ot co.

[akond]

kńocu
lietr
zanczine
 

To w ogóle nie są literówki, bo tak miało być.   "Błędami" były zgubione litery, patrz mój wpis wyżej.

[Lieber Augustin]

Więc może zgubione literki to wcale nie literówki, lecz część przebiegłego planu?

...transformacja Maźka...

Ale jak brzmi to połączenie! "Transformacja Fouriera"... "transformacja Lorentza"... "transformacja Maźka"...
Aż raduje się dusza

[akond]

Więc może zgubione literki to wcale nie literówki, lecz część przebiegłego planu?

Być mżoe tkai waśiłne był chryty paln .

Ale jak brzmi to połączenie! "Transformacja Fouriera"... "transformacja Lorentza"... "transformacja Maźka"...

Też mi to przyszło do głowy, jak pisałem.

[maziek]

Widzę, że niechcący potrąciłem kamyk...

[Lieber Augustin]

Być mżoe tkai waśiłne był chryty paln .

Curz, da siem zrozumkać bies nagmiernego wysyliska

[maziek]

Wysylisko wysyliskiem nie na jednym pełim ale cozy się jupsą a bies zadowolony.

[akond]

Aż mi się dziecięce szyfry przypomniały...

Ktoś używał GADERY POLUKI?

[Lieber Augustin]

Ktoś używał GADERY POLUKI?

CP EP MNKD - NKDSTDTR NKD