Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 2396213 razy)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1185 dnia: Czerwca 28, 2007, 03:19:29 am »
Fajnie sie to wszystko czyta, kiedy sie czlowiek nie udziela :)
Mam 2  pytania do Deckarda, bo sporo w tej dyskusji niescislosci co do definicji pojec:
Czy spoleczenstwo to zbior odzielonych od siebie jednostek, czy system (patrz def. systemu)?
Jaka jest podstawowa (jedna, absolutnie podstawowa) zasada demokracji?

I tak offtopic, a wlasciwie poza toczaca sie dyskusja: Mamy nowege/nowa(?) burmistrza w Cambridge!
Jest to facet, ktory przeszedl operacje zmiany plci i pobral sie/ozenil(?) z drugim facetem, ktory zmienil plec, czyli o ile sie orientuje byl to slub lesbijski. Nie to zebym sie czepial, ale poznalem dokladnie dzieki mediom jego/jej dzieje i bohaterska walke z wlasna natura i klopoty z dziecmi i ex zona, a nigdzie nie natknalem sie chocby na fragment programu :-/. Ale moze interesuja mnie rzeczy nieistotne...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 28, 2007, 03:30:21 am wysłana przez NEXUS6 »

Deckard

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1505
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1186 dnia: Czerwca 28, 2007, 10:02:59 am »
Cytuj
Fajnie sie to wszystko czyta, kiedy sie czlowiek nie udziela :)
Mam 2  pytania do Deckarda, bo sporo w tej dyskusji niescislosci co do definicji pojec:
Czy spoleczenstwo to zbior odzielonych od siebie jednostek, czy system (patrz def. systemu)?
Jaka jest podstawowa (jedna, absolutnie podstawowa) zasada demokracji?

I tak offtopic, a wlasciwie poza toczaca sie dyskusja: Mamy nowege/nowa(?) burmistrza w Cambridge!
Jest to facet, ktory przeszedl operacje zmiany plci i pobral sie/ozenil(?) z drugim facetem, ktory zmienil plec, czyli o ile sie orientuje byl to slub lesbijski. Nie to zebym sie czepial, ale poznalem dokladnie dzieki mediom jego/jej dzieje i bohaterska walke z wlasna natura i klopoty z dziecmi i ex zona, a nigdzie nie natknalem sie chocby na fragment programu :-/. Ale moze interesuja mnie rzeczy nieistotne...


System to zbiór jednostek, które składają się na całość i które to jednostki wchodzą ze sobą w interakcje, by razem współtworzyć ów system.

Podaję za Wikipedią:

Demokracja to ustrój polityczny opierający się na rządzie większości. Gwarantem istnienia demokracji jest konstytucja.
Konstytucja stoi więc na straży tego by demokracja przestrzegała następujących zasad:

    * możliwością wyboru władzy przez wolne i uczciwe wybory
    * możliwością kandydowania do ciał tworzących władzę przez wszystkich obywateli
    * rządami prawa i jawnością stanowienia prawa
    * przestrzeganiem elementarnych praw człowieka takich jak:
          o wolność głoszenia swoich poglądów - nawet jeśli nie są one w danym momencie popularne
          o wolność zrzeszania się i tworzenia politycznych grup nacisku
          o wolność od dyskryminacji (rasowej, religijnej, seksualnej itp.)

Jeśli Konstytucja zostanie zmieniona wolą większości w państwie i spowoduje to zaburzenie, któregoś z powyższych punktów, to rozumiemy to jako zaburzenie demokracji a w efekcie wprowadzanie napięcia w systemie.
Powyższe zasady uznawane są za cechy faktycznego ustroju demokratycznego.

A w sprawie nowego burmistrza Cambridge: w demokracji każdy obywatel może zostać burmistrzem lub prezydentem. Nie widzę w tym żadnego problemu. To jego praca pokaże, czy nadaje się na to stanowisko.

A tak by the way, to jak Anglicy postrzegają swój ustrój?
Właśnie doczytałem się, że UK nie posiada spisanej konstytucji.


Pozdrawiam
Jarek

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1187 dnia: Czerwca 28, 2007, 12:06:47 pm »
Deck, przyznaj sie ze teraz wyedytowales wpis w Wiki!  :D (zart)

Co do rozwazan, uniknales pytania przenoszac sie na konstytucje europejska i parlament europejski i sprowadzajac do tego samego ;) No ale dalej rozwinales. Nieporozumienie polega na czym innym: ja nie zadaje tych pytan po to bys naprawde sobie to wyobrazal tylko by zrozumiec Twoje podejscie a wciaz nie moge sie dowiedziec. No ale powiedzmy ze juz dochodze ze jestes za demokracją ale w takim sensie jak w wiki czyli ze z pewnymi ograniczeniami ktore nie pozwalaja "zaburzac" tejże. Bo jak pamietasz dyskusja zaczela sie od tego ze Ci sie nie podoba u nas tylko nie wiedzielismy czy uwazasz rzady wiekszosci za złe czy wynik tych rządów. Ja ma sie rozumiec wole "czyste" rzady wiekszosci, bez ograniczania ;)

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13644
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1188 dnia: Czerwca 30, 2007, 10:41:02 am »
Na okrasę naszych rozważań - ile cukru jest w cukrze?.

Aniela - bo przegapiłem Twą odpowiedź. Facet nie mógł sobie poradzić z tym co zrobił. Zwierzył mi się kiedyś, więc chyba nie mógł tego wytrzymać. W tamtym czasie aborcje wykonywano na życzenie. Facetowi tak się złożyło, że w małym mieście, gdzie był jednym z dwóch czy trzech lekarzy od tego, kilkukrotnie on osobiście u niej własnie usuwał ciążę. Myslę, że było to chwilowe załamanie, działanie pod presją chwili, tym bardziej, że facet był starym rutyniarzem, który nie takie rzeczy widział w swoim życiu (zaczynał jako lekarz frontowy WWII)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 30, 2007, 12:10:09 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1603
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1189 dnia: Czerwca 30, 2007, 01:00:21 pm »
sam nie wiem co o tym myśleć, ale zamiast się przejmować losami świata, pomyślałbym raczej o tych biednych dzieciach co muszą dojeżdżać i olał sprawę...
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1190 dnia: Czerwca 30, 2007, 03:50:27 pm »
Cytuj
Cytuj
Fajnie sie to wszystko czyta, kiedy sie czlowiek nie udziela :)
Mam 2  pytania do Deckarda, bo sporo w tej dyskusji niescislosci co do definicji pojec:
Czy spoleczenstwo to zbior odzielonych od siebie jednostek, czy system (patrz def. systemu)?
Jaka jest podstawowa (jedna, absolutnie podstawowa) zasada demokracji?

I tak offtopic, a wlasciwie poza toczaca sie dyskusja: Mamy nowege/nowa(?) burmistrza w Cambridge!
Jest to facet, ktory przeszedl operacje zmiany plci i pobral sie/ozenil(?) z drugim facetem, ktory zmienil plec, czyli o ile sie orientuje byl to slub lesbijski. Nie to zebym sie czepial, ale poznalem dokladnie dzieki mediom jego/jej dzieje i bohaterska walke z wlasna natura i klopoty z dziecmi i ex zona, a nigdzie nie natknalem sie chocby na fragment programu :-/. Ale moze interesuja mnie rzeczy nieistotne...


System to zbiór jednostek, które składają się na całość i które to jednostki wchodzą ze sobą w interakcje, by razem współtworzyć ów system.

Podaję za Wikipedią:

Demokracja to ustrój polityczny opierający się na rządzie większości. Gwarantem istnienia demokracji jest konstytucja.
Konstytucja stoi więc na straży tego by demokracja przestrzegała następujących zasad:

    * możliwością wyboru władzy przez wolne i uczciwe wybory
    * możliwością kandydowania do ciał tworzących władzę przez wszystkich obywateli
    * rządami prawa i jawnością stanowienia prawa
    * przestrzeganiem elementarnych praw człowieka takich jak:
          o wolność głoszenia swoich poglądów - nawet jeśli nie są one w danym momencie popularne
          o wolność zrzeszania się i tworzenia politycznych grup nacisku
          o wolność od dyskryminacji (rasowej, religijnej, seksualnej itp.)

Jeśli Konstytucja zostanie zmieniona wolą większości w państwie i spowoduje to zaburzenie, któregoś z powyższych punktów, to rozumiemy to jako zaburzenie demokracji a w efekcie wprowadzanie napięcia w systemie.
Powyższe zasady uznawane są za cechy faktycznego ustroju demokratycznego.

A w sprawie nowego burmistrza Cambridge: w demokracji każdy obywatel może zostać burmistrzem lub prezydentem. Nie widzę w tym żadnego problemu. To jego praca pokaże, czy nadaje się na to stanowisko.

A tak by the way, to jak Anglicy postrzegają swój ustrój?
Właśnie doczytałem się, że UK nie posiada spisanej konstytucji.


Pozdrawiam
Jarek
Ta definicja jest sprzeczna sama ze soba. Ne poczatku jest okreslenie: "Demokracja to ustrój polityczny opierający się na rządzie większości", a potem jest: "Jeśli Konstytucja zostanie zmieniona wolą większości w państwie i spowoduje to zaburzenie, któregoś z powyższych punktów, to rozumiemy to jako zaburzenie demokracji ".
Czyli jednak to nie wiekszosc decyduje, de facto. Uznajac ze to zapisy konstytucyjne maja pierszenstwo nad wola ludzi (wiekszosci z nich), odbiera sie tak naprawde ludziom prawo do samostanowienia. Czyli o kant dupy taka demokracje rozbic mozna  :). Ponadto istnieja tak ogolne zapisy w konstytucji, ze mozna je praktycznie dowolnie interpretowac. Przykladem tego moze byc uznanie niezgodnosci ustawy lustracyjnej z konstytucja, gdzie zdania trybunalu byly podzielone (a wiec panuje dosc znaczna dowolnosc w interpretacji), a uwagi odnosily glownie do zapisu, ze Polska jest demokratycznym panstwem prawnym. Czyli co to wlasciwie znaczy?
Poniewaz narod/panstwo sa systemem, wiele dzialan i uprawnien jednych grup spolecznych wplywa na reszte systemu. Wiec zapewniajac konstytucyjna wolnosc do czegos tam jednej grupy, trzeba uwazac, by nie ograniczyc wolnosci innych, oraz nie oslabic systemu jako calosci. Ocene tego mozna pozostawic albo jakims tam ekspertom (np. trybunalowi konstyt.), albo wiekszosci. Jak zdrowy rozsadek i praktyka pokazuja, eksperci tacy nie sa miarodajni, bo ich zdania potrafia sie roznic diametralnie i moga byc oni (ja bym nawet rzekl, ze na pewno sa) nieobiektywni i bedacy pod wplywem polityki i politykow.
Zgodnie wiec z pierwsza zasada demokracji:  "Demokracja to ustrój polityczny opierający się na rządzie większości", jesli wiekszosc narodu chce zmiany chocby i konstytucji, to powinna moc to zmienic. Nie jest to wcale zaburzenie demokracji, ale wlasnie jej triumf.
Jesli mniejszosc (jakakolwiek) narzuca swoja wole wiekszosci we wspolnej dla wszystkich przestrzeni, to z pewnoscia nie jest to demokratyczne. Kwestia sporna moze wlasnie byc ta wspolna przestrzen, czyli do ktorego momentu cos jest prywatna sprawa, a od ktorego wspolna.

   Co do burmistrza Cambridge, to ja nie widze problemu w jego plci, tylko w wyeksponowaniu jego plciowo-osobowosciowych problemow i rozterek, zamiast programu  i pomyslow na rozwoj miasta i regionu.

Jak Anglicy postrzegaja swoj ustroj? Nie do konca wiem o co pytasz. Czesc z nich teskni do starych wartosci i tradycji, czesc woli nowe rozwiazania. Sa pewne tarcia na linii szkocko - angielskiej, bo niby maja wspolne panstwo, ale nie do konca. Np. niektore leki i zabiegi ktore w Anglii sa odplatne, Szkoci maja za darmo (NHS jest wspolny). Podobnie czesc chciala by likwidacji izby lordow.
Na pewno Anglicy maja poczucie swojej odrebnosci od reszty Europy i nawet tak proeuropejski Blair uparl sie by zachowac wieksza swobode niz reszta panstw unii.

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1191 dnia: Lipca 05, 2007, 02:23:02 am »
Ciekawa kwestia moralno-biologiczna zaistniala w Kanadzie. Otoz corka pewnej kobiety ma wade jednego z chromosomow x, nie bedzie mogla miec dzieci, ma teraz o ile dobrze pamietam 7 lat. Jej matka (35 lat) postanowila wiec, ze zamrozi kilka swoich jajeczek, dla corki na przyszlosc (w posagu mozna by rzec) by ta mogla ich uzyc do zaplodnienienia invitro i przy pomocy potencjalnego meza/dawcy nasienia donosic nowe zycie. Oczywiscie taki embrion donosi do powicia w swojej macicy. I teraz tak: technicznie (sposob wzrostu plodu) bedzie to jej corka/syn, ale biologicznie/genetycznie bedzie to jej siostra/brat  :-?.
Przy tego rodzaju sytuacjach zawze przypominaja sie ksiazki Lema (np. opowiesc 2-go odmrozenca, Dzienniki Gwiazdowe i pare innych {"lajdaczka natura, nie mozna z nia kolaborowac"}, albo jeden z filmow Monthy Pythona, Zywot Briana)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13644
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1192 dnia: Lipca 05, 2007, 09:51:38 am »
Mi sie przypomina prof. Dońda...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1193 dnia: Lipca 05, 2007, 10:57:06 am »
No, sa rozne formy glupoty rodzicow wynikajace z nadopiekunczosci ;)

This user possesses the following skills:

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1603
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1194 dnia: Lipca 06, 2007, 03:37:41 pm »
czy ja wiem, jeden kij.
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13644
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1195 dnia: Lipca 06, 2007, 05:16:23 pm »
Jeszcze apropos Czernobyla, hormezy i lotów do gwiazd...
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76506,4250239.html
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13644
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1196 dnia: Lipca 14, 2007, 10:06:21 am »
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4314147.html

A to mi się kojarzy z sepulkami. Tam był taki hotel, w którym przepytywali podróżnych galaktycznych jakie mają upodobania, ilu płciowe są ich rasy, jak sie rozmnażają itd. że by zapewnić im miły pobyt...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Miesław

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 804
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1197 dnia: Lipca 14, 2007, 02:44:00 pm »
Cytuj
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4314147.html

A to mi się kojarzy z sepulkami. Tam był taki hotel, w którym przepytywali podróżnych galaktycznych jakie mają upodobania, ilu płciowe są ich rasy, jak sie rozmnażają itd. że by zapewnić im miły pobyt...

Wiadomość jest powalająca.
Organizatorzy imprezy tłumaczą, że nie chcieli odrywać Pigmejów od ich naturalnego środowiska, a w zoo panują przecież warunki bardzo do niego zbliżone. Decyzję swoją konsultowali również z Ministerstwem Leśnictwa.  [smiley=huh.gif]


A co do sepulek - tak dokładnie, to przepytywali na stacji wjazdowej planety (sprawdziłem).

- Pan kręgowiec?
- Tak.
- Dwudyszny?
- Nie. Tylko powietrzem...
- Dziękuję, doskonale. Wikt mieszany?
- Tak.
- Z jakiej planety, wolno wiedzieć?
- Z Ziemi.
- A to proszę do następnego okienka.


Ale najlepsze pytanie brzmiało: Czy życzy pan sobie świecić podczas pobytu na Enteropii?

Mimo tego i tak doszło do nieporozumień:

Zatrzymałem eboret i kazałem się wieźć do hotelu. Przez całą noc oka nie zmrużyłem, tak mnie coś uwierało i gryzło; dopiero o świcie przekonałem się, iż, nie otrzymawszy bliższych danych z Galaxu, służba hotelowa nauczona doświadczeniem z gośćmi, którzy przepalają materace do gołej siatki, posłała mi azbestem.

adnotacja: jak to dobrze mieć Dzienniki na komputerze - ctrl+f, a potem tylko ctrl+c, ctrl+v i już są cytaty  ;D


A teraz wracając do Dawkinsa: jeśli ktoś ma kanał planete (ja niestety nie mam), może w poniedziałek o 20:50 obejrzeć film dokumentalny na podstawie książki Bóg urojony pod tytułem Źródło wszelkiego zła?.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13644
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1198 dnia: Lipca 14, 2007, 06:55:51 pm »
Miesław,Ty te paluszki to masz aż za zgrabne, aż mnie zazdrość bierze.

Tu jest artykuł który w naukowy sposób obala moje przekonanie, że tzw. ludzkość nic a nic się nie zmienia z upływem czasu, a już na pewno nie na lepsze...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3053
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1199 dnia: Lipca 15, 2007, 10:57:33 am »
Ludzkość się zmienia, lecz nie zmieniają się ludzie. Optymizm jest więc nieuzasadniony. Zmiany mają charakter socjologiczny i wynkaja z ograniczeń/mozliwości ustanawianych przez cywilizację. Gdy te zanikają, wszystko dzieje sie po staremu.