Np. bez problemu można czytać znaki pionowe i poziome
Znaki to teraz czyta prawie każde auto i ACC dostosuje do nich prędkość jeśli zadasz mu większą - tutaj problemu nie widzę.
No właśnie nie bardzo sobie auta z tym radzą, bo np.:
- Nie zauważają wszystkich znaków.
- Zauważają znaki na drodze obok (np. drodze technicznej / lokalnej położonej wzdłuż drogi ekspresowej, którą porusza się pojazd).
- Zauważają znaki "naklejki" umieszczone z tyłu ciężarówek.
- Rozpoznają (niekiedy) znak terenu zabudowanego, ale nie potrafią go zinterpretować (ile wynosi ograniczenie prędkości?).
- Nie radzą sobie ze znakami, które zostały jakoś zmienione przez wandali (np. zamazane albo ktoś umieścił na nich tzw. wklepkę - to rzeczywisty przykład z jednej firmy, która z tym problemem próbowała się uporać).
- Nie radzą sobie z regułą obowiązującą w PL (ale w wielu krajach - nie) mówiącą o tym, że skrzyżowanie odwołuje niektóre z zakazów (to nawet człowiek ma niekiedy problem ze stwierdzeniem, czy coś jest skrzyżowaniem, czy nie).
- Etc.
Na marginesie dodam, że używam aktywnego tempomatu rzadko, gdyż mam wówczas wyższe spalanie paliwa, a co staram się jednak ograniczać.