Jak zwykle najpierw pomijasz fakty a potem pseudo-wnioskujesz na tak przygotowanym gruncie pod gotową tezę. Takim to trzeba się urodzić, bo nauczyć tego nie sposób. Dowód na Wielkie Twierdzenie Fermata został znaleziony w końcu XX wieku (co skrzętnie pomijasz w swej narracji . Nieprawda. Zwykły fałsz. Nie "skrzętnie pomijam", tylko "nie wspominam", a nie wspominam dlatego, iż uważam, że o Wilesie wszyscy Forumowicze wiedzą. Sam o nim na Forum coś pisałem, chyba nawet niedawno i istotnie nie zmieściłby się na marginesie (co pomijasz tym bardziej) - ma bowiem wydrukowany objętość książki, a po ulepszeniu dowodu po tym jak wykazano pewne jego słabości - jeszcze znacznie większą. Uważam, że matematycy uważają, że Fermat NIE ZNAŁ ANI TROCHĘ dowodu Wilesa Ponadto wciąż poszukuje się dowodu inną metodą (co do którego są mocne przesłanki, że istnieje - Nie ma żadnych przesłanek, prócz tych paru słów Fermata. Przeczytaj se Prószyńskiego o Wilesie). Nie ma więc żadnych powodów, aby na podstawie tego co napisał Fermat twierdzić, że dowodu nie znał. Powodem-niemaldowodem jest przytoczono przeze mnie trzystuletnia bezowocność poszukiwań całego matematycznegfo świata Wszystko wskazuje Nic nie wskazujena to, że znał - i dlatego, że znał, zgodnie z prawdą, napisał, że nie zmieściłby się na marginesie.Blagował lub błądził :-)
No ale chociaż Ty nie bądź taki Fermat i podaj JEDEN JEDYNY przykład, co to "każdy może podać wiele" :-)
O tym, że można dowolnie ustawiać karmę dowiedziałeś się imiennie Na moją kryształową pamięć - czysta żywa nieprawda. Ty na tym forum też całkiem dawno Na moja kryształową pamięć, w aspekcie moderatorskim rozmawialiśmy wtedy - tylko i wyłącznie - o tym, czy moderator wie/niewie kto komu karmę dał/odjąła nie "ostatnio" Na moja kryształową pamięć - dobre kilka lat temu- ale nie chce mi się szukać, kiedy.
Odpowiadając na pytania szczegółowe:
- w regulaminie nie ma nic na temat karmy, więc cokolwiek z nią się robi jest zgodne z regulaminem, zwłaszcza, że nadrzędnym jest zapis, że moderatorzy to bezczelne świnie*,
- z braku sumienia, moralności i innych takich dyrdymał na drugie pytanie wstrzymuję się od odpowiedzi w ich zakresie - a co do mego ducha jak najbardziej, nie wiem czasem, co mnie powstrzymuje,
Tu zgłaszam postulat do Pana Lema, aby technicznie pozbawić adminów i moderatorów takiej manipulacyjnej możliwości. Moralność moralnością, sumienie sumieniem, lecz żeby technicznie nie mogli tego zrobić, choćby się bardzo starali :-)
- pytanie źle sformułowane - odwoływać się zawsze można, to wola odwołującego się, zaś jeśli pytasz, czy takie odwołanie miałoby szansę na rozpatrzenie, zwłaszcza pozytywne - to nie,
- o ile wiem - na moim poziomie moderacji - nie ma dostępnej informacji, kto, kogo, kiedy i za co.
* ponadto, gdybyś się czepiał, zawsze możemy zmienić ten regulamin na jeszcze gorszy, hehe.