Heh, wychodzi na to, że w ogóle pokręciłem nazwy - "Czarna Hańcza" to rzeka, a "Hańcza" to jezioro, z którego owa rzeka wypływa... Pytałem, bo mi chodziło o jezioro - przed jakiś >15 laty była chyba tam taka pompa czy studnia, której później, w zeszłym roku, nie byłem w stanie odnaleźć, już miałem nadzieję na jakiś nieprawdopodobny zbieg okoliczności, żeś ją właśnie sfotografował... Chociaż jest jeszcze oczywiście taka możliwość, że mi się już wszystko w pamięci pomieszało i żadnej pompy tam nie było. ;)
W każdym razie dzięki za informację. Sprawdzę to. :)