Autor Wątek: Będąc Młodym Fizykiem...  (Przeczytany 182357 razy)

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #255 dnia: Sierpnia 31, 2023, 01:05:56 pm »

Kelvin /.../  Niezależnie od punktu widzenia nie jest łatwo przeskoczyć na nowe tory. /.../

Wykorzystam tylko ten fragment komentarza @mazek i przypomnę, że w wywiadzie z 1902 roku Lord Kelvin odnośnie telegrafii bezprzewodowej wypowiada się bardzo trafnie:

"Do you think that the message can be rendered entirely secret by [syntonization]?"

"Secrecy is no object. It does not matter whether they can be picked up or not. The object is to transmit messages to the one who desires to receive them. If secrecy is desired, it can be obtained by means of code. That is the method even now by the old system of telegraphy."

"So you put no great weight upon the question of making the messages secret?"

"No; I do not. They can be rendered secret enough."


W naszej rzeczywistości taka świadomość (przynajmniej na stanowisku 'bazooka king') byłaby przydatna. Służby porządkowe nabyły w 2018 system szyfrowania przeznaczony dla 'wrogów' do komunikacji radiowej (klucz 80-bitowy, do złamania na laptopie). Dopiero po roku ktoś się zorientował, że to się nie nadaje. Poza tym, różne służby nie mają wyraźnej motywacji, aby komunikacje utajnić. Historia jest opowiedziana na stronie niebezpiecznik.pl (są też kursy dla chętnych): wydaje się dosyć żenująca, ale jak się nie nauczymy na błędach innych, to zmarnujemy życie na własnych.
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #256 dnia: Sierpnia 31, 2023, 10:44:38 pm »
Jest już omówienie zasady działania sygnału zatrzymującego pobliskie pociągi na niebezpiecznik.pl, a nie byli to hakerzy (BBC się nabrało, bo kto tam wie coś lepiej?).


Instrukcja dotycząca budowy sygnału RADIO STOP jest jawna i od dawna publicznie dostępna. /.../
Dodajmy do tego, że sygnał nie jest szyfrowany a jego nadanie nie wymaga żadnego uwierzytelnienia i mamy gotowy przepis na “paraliż polskiej kolei“. Dlaczego? Bo naprawdę każdy gamoń z krótkofalówką może taki sygnał wyemitować a znajdująca się w jego pobliżu infrastruktura kolejowa, która go odbierze, uruchomi mechanizmy bezpieczeństwa. Efekt? Możliwe chwilowe zatrzymania pociągów.

'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13713
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #257 dnia: Września 01, 2023, 09:27:43 am »
Offtop się robi ale tak ad vocem: wczoraj przeczytałem wywiad z byłym dyrektorem PKP, i śmiszno, i straszno, w skrócie:

PKP miało w siedem lat - od początku 2017 roku do końca tego roku - wprowadzić nowoczesny system bezpieczeństwa, który miał zastąpić przestarzały sygnał radiowy. W opublikowanym cztery tygodnie temu raporcie NIK jest napisane: „nawet w minimalnym stopniu nie wdrożono tego systemu". System nazywa się RTMS, Unia Europejska przyznała na całość tego projektu 9 miliardów złotych dofinansowania. Nie wiem, w jakim stopniu wykorzystano te pieniądze. Podejrzewam, że w minimalnym. To wielkie zaniedbanie PKP, jedno z wielu zaniedbań, które teraz wychodzi.
…ale premie za wdrożenie tego systemu - czy raczej za jego niewdrożenie - zarząd PKP wypłacił sobie na czas i dopiero po interwencji NIK zostały one zwrócone do kasy. Tam są jeszcze lepsze kwiatki - oni udowadniali, że wdrożyli ten system i podali przykład Pomorskiej Linii Aglomeracyjnej, która nie jest linią PKP. Powołali się na przykład wprowadzenia systemu na liniach, które nie należą do PKP PLK, tylko na nowych liniach wybudowanych przez władze samorządowe Trójmiasta. Więc tam jeszcze dochodziło po prostu do kłamstwa. Przyznali sobie premie na wniosek rady nadzorczej, bo tak się przyznaje premie w spółkach kapitałowych. Rada nadzorcza łaskawie się zgodziła i dostali premie za coś, czego nie zrealizowali, cytuję NIK, „nawet w minimalnym stopniu". I dzisiaj wiceprezes PKP PLK wychodzi i mówi: najstarsi kolejarze nie pamiętają takiego kryzysu w polskiej kolei? 



...to sytuacja, której bardzo łatwo można było uniknąć, gdyby profesjonaliści zarządzali polską koleją. Andrzej Adamczyk, minister odpowiedzialny od ośmiu lat za polską kolej, w reakcji na kryzys wyszedł kilka dni temu i powiedział, że on uważa, że powinno być więcej szkoleń w PKP. To jest jakby sam komentarz za siebie - zadowolony z siebie minister, przygotowujący się zapewne do wyborów twierdzi, że w PKP, które podlegają mu od ośmiu lat, jest za mało szkoleń i dlatego jest taka sytuacja.

I jeszcze o punktualności PKP:
Punktualność pasażerskich kolei ukraińskich jest dużo wyższa od PKP Intercity.
- W czasie wojny?
- Oczywiście. Intercity nie ma wojny, Intercity ma Adamczyka i rząd PiS. Koleje ukraińskie mają Putina i wojnę. I tutaj liczby - ostatnie dane z Polski, to jest czerwiec tego roku, punktualność PKP Intercity 68 proc. Ostatnie dane ukraińskiej kolei: 86 proc. Czyli mamy 18 punktów procentowych różnicy na niekorzyść Polski. Te dane nie są dokładnie porównywalne, ponieważ w Polsce nie liczy się spóźnienia, jeżeli ono jest poniżej 6 minut, a w Ukrainie do 5 minut. W Polsce poluzowano sobie tę definicję spóźnienia w czasie rządów PiS, żeby statystycznie spóźnień było mniej. A jest dużo więcej mimo tego poluzowania. Dane ukraińskie mogę sobie sprawdzić na swoim telefonie - dzisiaj mogę sprawdzić, jaka była wczoraj punktualność kolei ukraińskich. W Polsce te dane są podawane za poprzedni kwartał, w połowie kolejnego kwartału, czyli teraz właśnie, w połowie sierpnia, dowiedzieliśmy się, jaka była punktualność pociągów PKP Intercity za drugi kwartał tego roku.

I o prawidłowym zarządzaniu:
PKP Cargo, główna spółka w grupie PKP, która była warta ok. 4,5 miliarda złotych w 2015 roku, dzisiaj jest warta około pół miliarda złotych. Spadek o ok. 90 proc., a inflacja w tym okresie wyniosła 50 proc. 
Obecny prezes PKP Cargo, pan Dariusz S. został skazany za korupcję w marcu tego roku. Ten człowiek jest cały czas prezesem PKP Cargo. Odwołał się, to było skazanie w pierwszej instancji, więc nieprawomocne. PKP twierdzi, że jest domniemanie niewinności, więc to, że w pierwszej instancji został skazany za korupcję, nie jest ostateczne, bo może się odwołać. Pewnie to zrobił. Więc ten facet cały czas jest prezesem PKP Cargo.

Ta spółka otwiera w tej chwili terminal w Zduńskiej Woli, który jest nastawiony na handel z Chinami. Tak jakby nie było wojny w Ukrainie. I jakby obok Ukrainy nie było kraju, który nazywa się Białoruś i jest agresorem w tej wojnie. A tu Chiny? Ten handel będzie się kurczył, wymierał, szczególnie jak po drodze mamy Rosję, Ukrainę i Białoruś.

I oni otwierają z dumą terminal w centralnej Polsce, mówiąc, że będą uruchamiać nowy Jedwabny Szlak Chiński. Przypomnę, że PKP Cargo to jest narodowy czempion, tak był nazywany przez PiS. Jak w 2013 roku ekipa, którą kierowałem, wprowadziła PKP Cargo na giełdę i sprzedawaliśmy akcje wówczas po 70 złotych, sprzedaliśmy dwie trzecie spółki bez utraty kontroli. Jedna trzecia akcji, które posiada cały czas PKP SA, taką kontrolę zapewnia. Stąd zresztą pisowscy nominaci zarządzają tą spółką i doprowadzili ją teraz na krawędzi upadku.

Na YouTubie można sobie obejrzeć konferencję prasową z tamtego okresu, w której uczestniczą panowie Adamczyk, Kaczyński, Jerzy Polaczek i pan Hofman, ówczesny rzecznik PiS, dzisiaj człowiek, który pracuje m.in. na rzecz Orbana. Wychodzą i mówią: my nie jesteśmy przeciwko prywatyzacji, natomiast Tusk wyprzedaje PKP Cargo za darmo.

Wtedy akcje były po 70 zł. Po zakupie czeskiego przewoźnika AWT urosły do 95 złotych. A dzisiaj akcje PKP Cargo są po 15 złotych, po ośmiu latach zarządzania tą spółką przez PiS!
Niektórzy w PiS mówią: "OK., ale wartość spółki na giełdzie nie ma większego znaczenia, ważne jest, że więcej wożą albo że mają rynek". PKP Cargo była liderem na polskim rynku przewozów towarowych, w 2015 roku mieliśmy powyżej połowy tego rynku. W tej chwili PKP Cargo ma tylko ok. 30 proc.

Najfajniejsze jest, w cudzysłowie oczywiście, że PKP Cargo na rynku tzw. przewozów intermodalnych - które wyłączają węgiel, który jest szczególnym i raczej wygasającym towarem - krótko mówiąc, jeżeli nie patrzymy na węgiel, tylko na to, gdzie funkcjonuje prawdziwy rynek, to PKP Cargo straciło rynek na rzecz DB Schenkel, czyli na rzecz kolei niemieckich. Po ośmiu latach rządów PiS, PKP Cargo, narodowy czempion, wozi w Polsce mniej niż Niemcy!

Całość: https://wyborcza.pl/7,75398,30137277,byly-prezes-pkp-koleje-ukrainskie-bardziej-punktualne-od-pkp.html#S.MT-K.C-B.1-L.1.duzy
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

A

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 205
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #258 dnia: Września 01, 2023, 03:07:18 pm »
Tu chodzi o ten przetarg, o te miliardy toczy się gra...

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16745
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #259 dnia: Września 01, 2023, 05:21:45 pm »
Obecny prezes PKP Cargo, pan Dariusz S.

Poczułem się jak w domu. Znam tego cwaniaczka jeszcze z czasów jak był drobnym byznesmenem i szeregowym działaczem UW. Potem zniknął z radarów, aż powrócił (do naszego wspólnego rodzinnego miasta) w glorii PiS-owskiego ex-wiceburmistrza czy -burmistrza jednej ze stołecznych dzielnic i (wtedy jeszcze kandydata na) posła. Jedna czy druga poselska anegdotka, którą kiedyś wrzucałem to właśnie o nim. Tak, że zero zaskoczeń.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #260 dnia: Września 02, 2023, 12:05:40 am »
Wpadam w depresyjny stupor po takich wiadomościach. Po prostu nie  rozumiem, jak to [opisane powyżej] może działać. Na razie.

Wracam na chwilę do dywagacji 'młodych fizyków [i fizyczek]'. Wczoraj, tj. 31 sierpnia, o 18-tej miał miejsce wykład na UW: Prof. Sabrina Pasterski z Princeton University pracuje nad tym, by opisać nasz Wszechświat jako hologram. Badaczka opowie o tej idei podczas spotkania z cyklu "Zapytaj fizyka" na Uniwersytecie Warszawskim. Przegapiliśmy!

Kiedyś próbowałem czytać D. Bohma (poległem), już nawet nie pamiętam co to był za tytuł, ale obfitował w odwołania do hologramu jako wyjaśnienia właściwości Wszechświata i to hologramu w stałym ruchu. Później trafiłem na wywiad z Oppenheimerem, który zapytany o D. Bohma, odparł: "Bohma nie czytamy", co mnie rozgrzeszyło. Tymczasem profesor Sabrina nie zniechęciła się  (na zdjęciu wygląda na bystrą, zalotną i za młodą kobietę) https://zapytajfizyka.fuw.edu.pl/wyklady/sabrina-pasterski/. Rozpogodziłem się czytając tę zwięzłą informację o tym, co już zrobiła i jak nas wszystkich przegoni stwarzając prostszą teorię wszystkiego.
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #261 dnia: Września 03, 2023, 12:07:31 am »

/.../
I oni otwierają z dumą terminal w centralnej Polsce, mówiąc, że będą uruchamiać nowy Jedwabny Szlak Chiński. Przypomnę, że PKP Cargo to jest narodowy czempion, tak był nazywany przez PiS. Jak w 2013 roku ekipa, którą kierowałem, wprowadziła PKP Cargo na giełdę i sprzedawaliśmy akcje wówczas po 70 złotych, sprzedaliśmy dwie trzecie spółki bez utraty kontroli. Jedna trzecia akcji, które posiada cały czas PKP SA, taką kontrolę zapewnia. Stąd zresztą pisowscy nominaci zarządzają tą spółką i doprowadzili ją teraz na krawędzi upadku.

Na YouTubie można sobie obejrzeć konferencję prasową z tamtego okresu, w której uczestniczą panowie Adamczyk, Kaczyński, Jerzy Polaczek i pan Hofman, ówczesny rzecznik PiS, dzisiaj człowiek, który pracuje m.in. na rzecz Orbana. Wychodzą i mówią: my nie jesteśmy przeciwko prywatyzacji, natomiast Tusk wyprzedaje PKP Cargo za darmo.
/.../
Krótkie podsumowanie, korzystając z sugestii Nassima Taleba (ten od 'Czarnego Łabędzia', ale sugestia z jego innej książki): gdzie jest SKIN IN THE GAME?. Ponieważ nie jesteśmy Japonią, nikt nie będzie żądał udowodnienia w postaci harakiri, że winowajca ma jakiś honor. Jeżeli jakiś miał, to zorientował się już dawno, że obecnie jest bezkarny więc honor to dla frajerów: a jakby co, to zostanie ułaskawiony w hurtowym akcie niezłomności. Jeśli nie harakiri, to może chociaż w dyby, na tydzień, na rynku w Gdańsku z transmisją non-stop w rządowej TV?

Zapewne znacie też reportaż z jakiegoś afrykańskiego slumsu (Lagos?), gdzie woreczki plastikowe służą do zaspokojenia potrzeby, po czym zamieniają się w 'latające WC' i po kłopocie. Jeśli akurat tobie taki woreczek spada na głowę i pęka, no to miałeś pecha: odegrasz się innego dnia... Niedawno jednak zdałem sobie sprawę, że w Polsce coś podobnego dzieje się  potężną skalę, bo przerzucanie się trującymi odpadami i 'nie wiadomo' kto za to odpowiada. Można to zaliczyć do sukcesu 'rozwiniętej' cywilizacji. Poproszę o SKIN IN THE GAME.







'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13713
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #262 dnia: Września 03, 2023, 09:45:31 am »
Odpady to troszkę inna kwestia, tu mamy do czynienia z regularnymi przestępcami czy może nawet mafią - i słabym prawem. Oczywiście rządzący odpowiadają za prawo natomiast trudno się spodziewać po przestępcach, że nie będą jechali po bandzie, tzn. wykorzystywali ułomności przepisów na maxa a w ostateczności może zostanie skazany kierowca, co te beczki przywiózł. Prawo jest tak ułomne, że w szeregu wypadków, pomimo że wiadomo dokładnie kto za tym stał niczego "nie można mu" udowodnić. Pomijam oczywiście, że żyjemy w wolnym kraju i otworzenie składowiska śmieci może zgłosić do gminy bezrobotny nigdy niezatrudniony nigdzie poza budką z piwem o ile ma "wyrobione" odpowiednie kwity - i ponoć nie można mu odmówić, bo takie jest prawo a żyjemy w kraju prawa (haha). Można oczywiście dywagować, czy rządzącym aby to nie jest na rękę, bo swoje lody kręcą na tym, ale to póki co dywagacje. Natomiast jeśli władza jedzie po bandzie i sama szuka luk prawnych aby się u władzy utrzymać to już jest głęboka patologia struktur władzy. Każda władza się wyradza (moje) i (prawie) wszyscy politycy łżą i obiecują gruszki nawet nie na wierzbie tylko już na kominach ciepłowni. To prawdopodobnie stała kosmiczna, którą łatwo można wywieść z paradygmatu Darwina. Dlatego są rozmaite instytucje kontrolne, ogólnie mówiąc opierające się na zasadzie trójpodziału władzy. Nikt nie może orzekać w swojej sprawie. Władza, która konsekwentnie likwiduje te bezpieczniki a w zasadzie w chwili, kiedy takie działania zamierza, jest już do szpiku kości wyrodzona. Ryba psuje się od głowy i skoro takie rzeczy się dzieją zupełnie oficjalnie, to chyba nikt nie uwierzy (poza jakimiś 30% ;) ) w wersję przedstawioną w genialnej piosence Młynarskiego, że biedna babcia nie wie:
&ab_channel=Ukikg .


Obrzucenie gównem jest dobrą metodą. Ostatnio próbowała to uczynić samica kosa, kiedy nieopatrznie zbliżyłem się zanadto do gniazda ;) . Było to, trzeba powiedzieć, niezwykle rzadkie gówno, ale na szczęście Nordena miała źle ustawionego ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #263 dnia: Września 03, 2023, 06:49:30 pm »
 ;D

Zanim obejrzałem Młynarskiego, miałem jeszcze trochę zajęć i spontanicznych refleksji na podobne tematy, ale szukałem puenty, do której Młynarski często namawiał swoich interlokutorów. Zapewne domniemane 'pole morfogenetyczne' pchnęło mnie w kierunku przyszłej (jeszcze nie tej) kampanii wyborczej, w której kandydatem będzie AI a hasłem: "Nie będzie [człowiek] pluł nam w twarz". W miejsce w kwadratowych nawiasach każdy miałby prawo wpisać najbardziej ulubionego wrogo. Dalej było podobnie, jak u Młynarskiego, z AI dostarczającą odpowiednio zróżnicowaną informację do obywateli, pilotowana silną motywacją: "Niech się obywatel cieszy".

I w tym momencie puściłem piosenkę wrzuconą przez @maziek i przeżyłem chwilę zadziwienia.  :o

Wrócę też na chwilę do N. Taleba, który w pewnej chwili pyta się wręcz: czy wiecie, kto rządzi Szwajcarią? Jak im się udało przetrwać? Rzeczywiście, jestem też Szwajcarem i nawet raz byłem w komisji wyborczej, bo mają prawo cię powołać: nie za bardzo wiadomo kto rządzi i nikt się tam tym nie przejmuje. Frekwencja 20 - 30%, więc wziąłem coś do czytania. Kiedy '7 mędrców' (to jest ich 'rząd') proponuje temat referendum, no to obywatele się wtrącają i dodają pytania do listy. Potem się okazuje, że 'rząd' proponuje skrócenie tygodnia pracy (chyba nadal 40 godzin), a obywatele mówią nie. A gdy znana mniejszość narodowa proponuje minarety, obywatele mówią nie (a 'rząd' się drapie w głowę). Argumentacja do referendów jest zwięzła i wystarczy 20 minut na zapoznanie się z nią.

Z drugiej strony przyznaję, że niektóre kantony (tzw. pierwotne, jak Appenzel), były w prawach wyborczych kobiet daleko za Polską (u nas kobiety uzyskały te prawa w 1919 roku). W latach 80-tych czytałem wywiad z jakąś nawet wygadaną mieszkanką tego kantonu, która twierdziła, że mąż wie lepiej na kogo głosować a żona nie musi. U nich wtedy głosowanie odbywało się na rynku pod otwartym niebem, przez podniesienie ręki. Taki plemienny obyczaj, demokracja bezpośrednia, dochodzona, bo liczba mieszkańców była znikoma. Kilka lat później jednak 'doszlusowali' do otoczenia i kobieta stała się podmiotem...


 
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #264 dnia: Września 07, 2023, 10:13:31 am »
# Historia się zapętla: Lord Kelvin zainspirował się węzłami (knots) zanim został lordem

Świeży wykład na VEritasium o węzłach https://youtu.be/8DBhTXM_Br4?si=ArAZqfIZlAvFhEt_ wzbudził moje zaciekawienie a potem już zdumienie. Już na początku (po wyjaśnieniu dlaczego nam się sznurówki rozwiązują) pojawia się Lord Kelvin i historia węzłów powoli się rozkręca. Przez sekundę pojawiają się też nazwiska dwóch polskich matematyków, ale początkowo topologiczna zagadka prowadzi do współczesnych pomysłów na wykorzystanie jej w fizyce materiałów, chemii organicznej, itp.

Filmik jest w dobrym angielskim a do tego z podpisami. Czas potrzebny: 35 minut. Nie zmarnowany!
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3086
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #265 dnia: Października 18, 2023, 07:22:13 pm »

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2672
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #266 dnia: Października 18, 2023, 09:03:29 pm »
Ktoś spróbuje?
https://arxiv.org/abs/2309.15163


Znakomity sprzęt, nie ma co. W szczególności reflektor paraboliczny :))
Ot, przypomniało się pół zapomniane opowiadanko z wczesnej młodości:

Następnego dnia padał deszcz. Mary chciała wziąć parasolkę. Ale nie mogła jej nigdzie znaleźć, gdyż została zabrana do schowka i służyła za paraboliczny reflektor.
Parasolkę wyściełała folia. Do rączki przytwierdzona była puszka po kawie oraz odbiornik UHF, od którego biegł koncentryczny kabel do mikrofonu z krótkofalówki Gertie “walkie - talkie". Mikrofon został podłączony do “Mów i czytaj". Dźwięki glipl dupl złak - złak były teraz przetworzone na częstotliwość mikrofal. Sędziwy operator radiowy wyjaśnił, że potrzebuje teraz czegoś, co wytropił pod tablicą rozdzielczą w samochodzie Mary.
 - Ostrzegacz przed policją. Chcesz mamy brzęczyk ostrzegawczy?
Michael potrząsnął przecząco głową, Elliott się z nim zgodził.
 - To jedyna rzecz taty, którą mama sobie zostawiła. Jest do tego bardzo przywiązana.
Sędziwy przybysz nakreślił ręką jakieś wzory i pokazał chłopcom, jak ten przyrząd powinien być umieszczony w puszce po kawie, żeby można było emitować mikrofale na zewnątrz.
Tego wieczora, gdy Mary pędziła do domu, jej system ostrzegawczy zawiódł, nie uprzedził, że policja czyha z radarem, i musiała zapłacić mandat w wysokości dwudziestu pięciu dolarów.
Lecz komunikator był prawie gotowy.

(E.T., the extra-terrestrial in his adventures on earth by William Kotzwinkle)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13713
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #267 dnia: Października 18, 2023, 09:18:48 pm »
Najsampierw trza mieć woka i żyć w wielkim mieście...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16745
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #268 dnia: Października 18, 2023, 10:28:55 pm »
Ot, przypomniało się pół zapomniane opowiadanko z wczesnej młodości:

Czytało się to w odcinkach w "Przeglądzie Technicznym", czytało, a potem książkę kupiło... ;) Ale jak sobie wizualizować, to na całego:


(BTW. Czy Mistrz pisał co o "E.T."?)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Odpowiedź #269 dnia: Listopada 09, 2023, 10:14:09 am »
/.../
Kiedy E. Musk pokazał projekt swego terenowego samochodu elektrycznego (Cybertruck, nadal go nie ma), mój dobry znajomy z forum SimScale (konstruktor i producent małych samolotów z Florydy) miał już gotowy rysunek, bo pomierzył z filmiku co trzeba i poprosił mnie o zrobienie symulacji. Okazało się, że CX tego elektryka nie osiągnie parametrów o jakich wspomniał E. Musk. Nawet po próbie tzw. aktywnego sterowania przepływem powietrza wokół modelu (przez szczeliny ssące w krytycznych miejscach), wyniki były nadal > 0.39 chyba.
/.../
Niestety pandemia rozproszyła naszą grupę: niektórzy zaczęli prowadzić statystyki w stylu tych ze szpitala Hopkinsa, ale dla własnych regionów.

Niespodzianka! Po trzech latach w niebycie ten znajomy z forum SimScale odezwał się i już po chwili wiedziałem co w trawie piszczy (u niego, na Florydzie i trochę co się dzieje na forum CFD /SimScale/) a on zainteresował się AI (a przynajmniej awatarem Lema). Chyba na samym początku zapytał a-Lema o 10 przykazań naukowca i był taki zdumiony odpowiedzią, że długo ją studiował i prosił mnie o wyjaśnienie. Dzień później zapytał jaką książkę Lema polecam mu na początek. Ostrożnie tym razem zaproponowałem 'Niezwyciężonego' i czyta.

I już teraz wracam do latania. Dale Kramer miał w szopie swój pierwszy elektryczny Lazair sprzed 40 lat (?!). Zaczął przy nim majstrować chyba koło kwietnia i dwa silniki zastąpił czterema (firmy MAD), każdy waży mniej niż kg a dostarcza chwilowo do 100 kW i nie wyparowuje (?!). Dale sprostował, moc szczytowa jest około 7 KW, a ja chyba przeczytałem dane na stronie MAD i ten parametr niepoprawnie zinterpretowałem. Poprosiłem o objaśnienia i już nawet pomarzyłem jak to dobrzy byłoby polatać tu, na Krańcu Świata, bez licencji... Dale lata nad wodą, ale startuje z podwórka (swojego, ma się rozumieć) więc wpadł na pomysł, żeby zainstalować dmuchane pływaki (właśnie przyszły z Chin), które myśli nadmuchać tylko wtedy, kiedy będzie musiał będąc nad wodą.

Filmik jest z marca tego roku, start z wody na oryginalnych pływakach, garść informacji o zakupach do modyfikacji napędu i zasilania jest też dostępna.



« Ostatnia zmiana: Listopada 09, 2023, 06:57:00 pm wysłana przez Retsam »
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein