Ciekawa wizja androidow seksualnych, oprocz Blade Runnera, widnieje w filmie AI (rez. Steven Spielberg). Roznica jest taka, ze o ile w pierwszym filmie pojawiaja sie glebsze implikacje etyczne i dylemat czy androidy o wypracowanej samoswiadomosci nalezy traktowac jak zywe, ludzkie istoty, tak w filmie drugim tylko tytulowy bohater ma wlasne uczucia i osobowosc, reszta to tylko interaktywne maszyny.
Osobowosc tworow "sztucznych" i cala zwiazana z nia etyka to niezwykle fascynujace zagadnienie. Ciekawe kiedy ludzkosci przyjdzie zmagac sie z nim.
Co do elektronicznych gazet - ze dwa lata temu w Wiedzy i Zyciu chyba pokazywali prototypowy zginalny wyswietlacz. Mial chyba nie najlepsza rozdzielczosc, ale poza tym moznaby spokojnie uzywac do czytania e-bookow. Szczerze powiedziawszy, dla mnie pomysl swietny. Sam mam w palmtopie kilkadziesiat ksiazek (niektore z nich stoja tez na polce), artykulow i innych publikacji i bardzo fajnie sie na nim czyta, zwlaszcza gdy jest ciemno. Jest cos romantycznego w wieczornym zasiadnieciu w fotelu przy kominku z filizanka herbaty i ksiazka (Mistrz zdaje sie rowniez zauwazac takie niuanse i przyjemnosc przeszukiwania ksiazek w cichej, lekko zakurzonej bibliotece), ale medium elektroniczne jest na tyle dostepne i wygodne, ze chetnie sie na nie godze rowniez.