No... ja niewątpliwie nie wiem o świecie tyle co 
dzi, ale uważam, że rację chłop ma; ale i 
Deckard jest nie bez racji. 
Po prostu zaszła taka prosta sytuacja, że 
Deckard zapodał swoje tezy/argumenty w sposób, który mógłby sugerować jego pejoratywny stosunek do Islamu, gdy w istocie chodziło o potępienie tylko niektórych z jego wyznawców. Znam Deckarda osobiście i wiem, że nie jest chory psychicznie i na pewno nie byłby w stanie podtrzymywać tezy, że 'Islam jest be' i trzeba 'ich wszystkich zabić'. To byłaby faszystowska bzdura; i echa takiej bzdury zaniepokoiły zacnego 
dzi, który, jak wiadomo, jest rzecznikiem tolerancji o punkowych korzeniach. 
Zatem, wyluzujcie trochę, panowie. 
Jeśli chodzi o nienawiść do terroru wynikającego z działań islamskich fundamentalistów; to po prostu radzę ostrożnie dobierać słowa, wedle następującego schematu. 
 zamiast: | 
 pisać: | 
 Islam jest wypaczoną religią.   | 
 Nie Islam jest wypaczony, lecz psychika niektórych z ludzi, którzy mienią się jego wyznawcami. Religioznawstwo udowadnia, że Islam nie pochwala nieuzasadnionej przemocy.   | 
 
 Brak Edukacji.
  | 
  Niepokojące zjawisko polegające na tym, że znajduje się wielu ludzi bez zachamowań moralnych, o cząstkowym światopoglądzie. 
  | 
 W krajach islamskich funkcjonuje antyzachodnia propaganda, sterowana religijnie.  | 
 
 Hm, jest to twierdzenie z lekka śmieszne, i wzmaga stereotypowe wyobrażenie o tym, że arabowie są maszynkami do nienawidzenia Ameryki. Większość mediów w krajach arabskich nie jest przez nikogo sterowana, są to zwyczajne telewizje, które relacjonują fakty. A fakty, jakie są, każdy widzi. Nie inaczej jest w krajach zachodnich, np. w Polsce ostatnio widoczny jest trend polegający na tym, że niektóre nastroje konfliktu politycznego między Polską a Rosją są podsycane przez media. Że nie wspomnę o polskich mediach sterowanych religijnie. Zatem nie ma tu żadnej odmienności. | 
 Istniejąca od wieków nienawiść do krajów zachodu.  | 
 
 No cóż, jeśli to prawda, to nie ma się czemu dziwić, po krucjatach. No, to tak pół żartem. Nie ma tam żadnej ogólnie obowiązującej nienawiści. Są pewne stereotypy myślowe, funkcjonujące w wybranych grupach. Ale nie ma stereotypów, mówiących o tym, że należy oblepiać się plastykiem i odchodzić ku Hurysom w zatłoczonym wagonie metra. To bzdura. Porównywałbym to raczej do polskiego, wstydliwego, lecz chowanego pod ubrankiem tolerancji antysemityzmu.   | 
To, co najbardziej zdenerwowało 
dzi, to twierdzenie, że Islam sam w sobie generuje terroryzm. To nieprawda. Terroryzm ma podłoże polityczne, religia stoi tu na trzecim lub czwartym planie, i to wyłącznie w roli etykietki. 
Tyle moich słow. Wyjaśniam, że chciałem tu wprowadzić nieco mediacji, samemu się w żadne spory nie angażując. 
______________________
A teraz proponuję wrócić do tematu.