nikt nie podaje swoich trwałych weryfikowalnych danych osobowych oraz numeru IP
Z tym IP to już ogólnie może być kłopot, bo np.ja wchodziłem na Forum z dziesiątek, jak nie setek-tysięcy IP (nie dlatego, że coś knuję, a z powodów technicznych). W najczęściej używanym komputerze stacjonarnym mam zmienne IP, przydzielane od nowa przy każdym logowaniu do Sieci (gdzie wcześniej mógł już kto inny tym IP dysponować). Ponadto zdarzało mi się logować na Forum z komputerów cudzych (jak gdzieś przebywałem w dłuższej gościnie). I coś z tuzina zmieniających się smartfonów/laptopów/tabletów - własnych (ale też i gościnnych

, gdy moje się psuły lub tylko ładowały), w dodatku często przez jakieś publiczne Wf-Fi (np. knajpiane czy hotelowe).
Co zresztą oznacza, że sądząc po samych tych IPkach, które dzieliłem z różnymi przypadkowymi osobami, dałoby się ze mnie najpewniej zrobić arcytrolla i łajdaka

. (M.in. dlatego zrezygnowałem z edytowania Wikipedii, bo co chwila dowiadywałem się, że moje aktualne IP jest zablokowane, bo jakiś - jak to się tam zwie - wandal - jakieś bzdury spod niego pół roku wcześniej wypisywał.)
Dlatego uznałam, że warto jeszcze raz Was zapytać o sensowność karmy.
Bo innych możliwości technicznych oszustw raczej nie ma.
Ano właśnie. Na wszystko inne system jest odporny (bo przy ograniczonej ilości Użytkowników i typowy
sockpuppeting, bazujący na zakładaniu lewych kont i toczeniu dyskusji ze samym sobą, rychło by wyszedł, jako że każde z nas ma jednak dość rozpoznawalny styl). Spamboty, typowi trolle, odbijają się jednak od muru, można rzec.
A - ze względu na liczebną skromność naszej gromadki - swoje dane osobowe w przeważającej większości znamy.
("Karma" natomiast od początku była błędem, przez swoją anonimową zaplecowość - to się aż prosiło o takiego desperado, można rzec
* - i totalną obligatoryjność przyznawania.)
* Gdyby ruch na poziomie Onetu (tfu) u nas był, to już ze setkę takich byśmy mieli...