Deckard - jakim tonem, na Jowisza!!!!! Czy nie mogę troszeńkę pożartować licząc na Twoje poczucie humoru???
Przysięgam, nie jestem urażona, a jeśli Ty nie daj Boże czujesz się dotknięty - przepraszam, mam taki głupi sposób pisania, nie wiem co wypada a co nie - na forum!
Kurczę, znów będę musiała zasięgać języka u chichoczących ze mnie (ad KOMPUTER) znawców przedmiotu, a oni - naturalnie zechcą to wyjasniać zamiast powtórki z gramatyki!
No, widzisz, znów chciałam napisać, że to przez Ciebie padnie któryś na maturze, i znów źle mnie byś zrozumiał, a ja naprawdę jestem pod wrażeniem POZYTYWNYM - Jak wrócę z wojaży, to na zgodę prześlę Ci jakieś dzieło Lema (mam prawie wszystkie w kilku egzemplarzach), co?
pzdr (Ha!) lanka.