Czym innym jest empatia emocjonalna a czym innym empatia poznawcza. Za empatię emocjonalną, czyli przejmowanie się cudzymi emocjami, "czucie", co czują inni - odpowiadają neurony lustrzane. To one dają poczucie uczuciowego wczuwania się w cudze emocje. Mają je np. małpy, które zapewne nie potrafiłyby wyjaśnić co czują i dlaczego czują - ale to czują, dzielą nastroje innych. Zaś za wiedzę na poziomie racjonalnym jakie są czyjeś odczucia i z jakiej sytuacji wynikają odpowiada "czysty rozum". Przykład: małpa nie wie, że opiekun jest smutny, bo nie dostał podwyżki, ale dobrze wie, że jest smutny i może okazać mu troskę. Koledze opiekuna może zwisać jego los, ale doskonale wie, dlaczego kolega jest smutny, bo rozumowo umie postawić się w jego sytuacji. Nie wiem czy w zalinkowanych artykułach istnieje to rozgraniczenie, ale nie jest szczególnie odkrywcze, że racjonalniej myśląca osoba łatwiej dojdzie racjonalnych przyczyn zjawiska. W istocie, jak pokazują ostatnie lata, odczucie, że rozmówca przejawia empatię (rozumie nasze emocje) potrafi wzbudzić średnio rozgarnięty program komputerowy.