Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 3487052 razy)

dzi

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1605 dnia: Lutego 15, 2008, 08:04:25 pm »
Ja wracam dziś do domu a tu jakiś sztab kryzysowy że satelita spada na Polskę. "No to dopiął Q swego" pomyślałem tylko. No ale teraz siadłem do internetu by znaleźć NORMALNE informacje na ten temat i w sumie nic nie widzę. Wiadomo tylko tyle że miedzy 52,5N a 52,5S? Jakieś trajektorie, cokolwiek? Wiadomo coś więcej o zasilaniu też chyba, bo o tym rozmawialiście, na onecie piszą że jakieś paliwo ma wybuchowe. Ja oczywiście twierdzę że Amerykanie chcą zniszczyć satelitę ze względów politycznych a by się tłumaczyć nie trzeba było traktują wszystkich jak idiotów (nie zdziwiłbym się gdyby amerykańscy naukowcy tak działali myśląc że na świecie wszyscy autentycznie są idiotami i każdy się da łatwo nabrać skoro własnemu ministrowi obrony, prezydentowi i komu tam jeszcze się da ściemnić; no miejmy nadzieję że to tylko moje wymysły i że tak nie jest) i twierdzą że spadnie na nasze domy (pojawiła się wypowiedź w telewizji że gdyby spadło na Ziemię to może pół miasta zmieść).

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1606 dnia: Lutego 15, 2008, 08:15:48 pm »
Cytuj
Ja wracam dziś do domu a tu jakiś sztab kryzysowy że satelita spada na Polskę. "No to dopiął Q swego" pomyślałem tylko.

Wierz mi, tego typu "zwycięstwo" absolutnie mnie nie usatysfakcjonuje. (Nawet gdyby chałupę kogoś kogo nie lubię rozwaliło... ;))

Cytuj
No ale teraz siadłem do internetu by znaleźć NORMALNE informacje na ten temat i w sumie nic nie widzę. Wiadomo tylko tyle że miedzy 52,5N a 52,5S? Jakieś trajektorie, cokolwiek?

A to chyba dla sprawy kluczowe... Choć może na to jeszcze za wcześnie ze względu na przewidywany czas upadku...

Cytuj
pojawiła się wypowiedź w telewizji że gdyby spadło na Ziemię to może pół miasta zmieść

A znów na Onecie, że góra obszar dwu boisk piłkarskich... I bądź tu mądry w tym szumie medialnym...
« Ostatnia zmiana: Lutego 15, 2008, 08:16:37 pm wysłana przez Q »

maziek

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1607 dnia: Lutego 15, 2008, 08:41:58 pm »
Cytuj
Jakieś trajektorie, cokolwiek?
Nic z tego dzi, w którymś momencie "zaczepi" o gęstsze warstwy atmosfery i zacznie się jarzyć a kilkadziesiąt minut później będziemy być może bogaci! Rzut jego orbity na powierzchnię ziemi to taka "krocząca" quasi-sinusoida...

edit: to jest orbita:



Cytuj
Wiadomo coś więcej o zasilaniu też chyba, bo o tym rozmawialiście, na onecie piszą że jakieś paliwo ma wybuchowe.
Ma prawdopodobnie ok 2t hydrazyny (paliwo rakietowe) - edit: ok. 500kg a nie dwie tony -  ale czy jest się czym przejmować, skoro ważąc kilka ton i posuwając 20 tyś km/h posiada energia kinetyczną równowazną małej bombie jądrowej? Hydrazyna się spali, nie jest po spaleniu toksyczna. Gorzej, że ma na pokładzie kilkadziesiąt gram jakiegoś radioizotopu. Jeśli rozpyli się w atmosferze to OK, natomiast jeśli spadnie w jednym kawałku będzie śmiertelnie niebezpieczny dla szczęśliwego znalazcy.
« Ostatnia zmiana: Lutego 15, 2008, 08:55:45 pm wysłana przez maziek »

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1608 dnia: Lutego 15, 2008, 08:47:58 pm »
Jeden "mój" Forumowicz podsumował pozytywny aspekt sytuacji - jakby co będziemy mieć bliski dostęp do amerykańskiej technologii ;).

(Oczywiście media teraz łaskawie podały, że USA powiadomiła o potencjalnym zagrożeniu i inne państwa - przypuszczam wszystkie mające "szczęście" leżeć na obszarze między wiadomymi równoleżnikami.)

dzi

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1609 dnia: Lutego 16, 2008, 02:08:16 am »
Ahaha jesteśmy faktycznie jednym z niewielu obszarów lądowych znajdujących się "pod" orbitą satelity. maziek, kiedy zachaczy? Teraz poprostu jest bezwładna tak? Już nawet nie pamiętam tej pierwotnej informacji sprzed miesiąca. O izotopie chyba nikt nic nie wspominał.

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1610 dnia: Lutego 16, 2008, 11:19:57 am »
No i są kolejne nowiny.

Cytuj
Ahaha jesteśmy faktycznie jednym z niewielu obszarów lądowych znajdujących się "pod" orbitą satelity.

Nie takich znów niewielu. Spory kawał Rosji i niewele mniejszy obszar Europy "to" obejmuje. Swoją drogą z artykułu poniżej wynika, że satelita nie trzyma się orbity aż tak precyzyjnie.
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2008, 11:21:43 am wysłana przez Q »

maziek

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1611 dnia: Lutego 16, 2008, 11:38:25 am »
Cytuj
Ahaha jesteśmy faktycznie jednym z niewielu obszarów lądowych znajdujących się "pod" orbitą satelity.
Luknij teraz, obrazek jest dynamiczny i pokazuje aktualną sytuację (gdzieś co minutę widac zmianę jak się odświeży). Jak widać koniec sinusoidy nie pokrywa się z początkiem, jest delikatne przesunięcie fazowe, każde kolejne przejście jest w troche innym miejscu - w końcu chodzi o to, żeby śpiegować gdzie się da a nie jedną miejscówkę ;).

Co on "w sobie ma" to może ogólnikowo rząd się wczoraj dowiedział a ściśle to raczej nikt nic nie wie. Znawcy tematu twierdzą, że jest to satelita radarowy i że do pokrycia jego zapotrzebowania na energię potrzebny był generator radioizotopowy. Przewija się informacja o 30 gramach plutonu.

Obecnie satelita traci ~500m na dobę, powinien spaść w ciągu najbliższych kilku dni.

edit: jeszcze apropos pytania, czy jest bezwładna - tak w tej chwili to jak kupa kamieni. Amerykanie stracili kontakt, satelita się "wyłaczył". Te pół tony hydrazyny na pokładzie to było na podreperowanie pułapu na czas trwania misji oraz na "złoty strzał" nad Pacyfikiem kiedy misja (czytaj: hydrazyna) będzie sie kończyć. Satelity mają silniki, którym "podpompowują" stałą utratę wysokości z powodu szczątkowego oporu atmosfery.
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2008, 03:38:51 pm wysłana przez maziek »

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1612 dnia: Lutego 16, 2008, 01:08:56 pm »
Cytuj
Jak widać koniec sinusoidy nie pokrywa się z początkiem, jest delikatne przesunięcie fazowe, każde kolejne przejście jest w troche innym miejscu

Czyli nikt nie wie gdzie walnie.

Cytuj
Obecnie satelita traci ~500m na dobę, powinien spaść w ciągu najbliższych kilku dni.

No chyba, że zestrzelą. (Swoją drogą mamy pierwszy technothriller na żywo ;).)



I jeszcze a'propos "Układu Słonecznego bis":

Zastanawia mnie skłonność medów do przesady.

Owszem odkryto układ, którego centrum jest gwiazda podobna do Słońca, a obiegają ją gazowe olbrzymy (co kojarzy się z Jowiszem i Saturnem) czyli pewne podobieństwo jest. Owszem odkrycie cieszy, tym bardziej, że jest dziełem rodaków.

Tymczasem media nazywają układ ten (o którym w sumie mało wiemy) Układem Słonecznym bis. sugerując, że oto otrzymaliśmy replikę naszego Układu, pewnie ze zdatną do zamieszkania Ziemią, a może jeszcze cywilizacją humanoidów na niej :D :D :D.

Cieszy mnie, że o odkryciu naukowym roztrąbiono wszem i wobec (doprawdy lepsze to od politycznych głupot, którymi zwykle media żyją), wkurza jednak "senzacyjna" otoczka jaką obudowuje się fascynujące i bez tego fakty.
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2008, 03:35:48 pm wysłana przez Q »

dzi

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1613 dnia: Lutego 16, 2008, 03:58:24 pm »
Q, nie rozumiem co Cię tak mierzi, przecież sam stosujesz identyczną politykę ;)

maziek: teraz wszystko rozumiem, dzięki. :)

maziek

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1614 dnia: Lutego 16, 2008, 04:01:12 pm »
Cytuj
Owszem odkryto układ, którego centrum jest gwiazda podobna do Słońca, a obiegają ją gazowe olbrzymy (co kojarzy się z Jowiszem i Saturnem) czyli pewne podobieństwo jest.(...)Tymczasem media nazywają układ ten (o którym w sumie mało wiemy) Układem Słonecznym bis. sugerując, że oto otrzymaliśmy replikę naszego Układu, pewnie ze zdatną do zamieszkania Ziemią,
Jestem niezmiernie wyczulony na przesadyzm ale tu akurat się z Tobą nie zgadzam. Jest to pierwszy i jedyny jak dotąd układ potencjalnie podobny do naszego. To znaczy nie taki, gdzie skalista planeta "lata" dookoła gwiazdy smażona jak kiełbasa na patyku i nie taki, w którym w ogóle takich planet (skalistych) nie ma. Jak dotąd nie było naukowego dowodu na to, ze gdziekolwiek we Wszechświecie istnieje cokolwiek choćby martwego, ale przynajmniej potencjalnie podobnego do Ziemi. Wszystko na temat jakiegokolwiek zycia, najbardziej mozliwie różnego od ziemskiego ale choćby minimalnie prawdopodobnego to było absolutne gdybanie, bo nie było podłoża. W skali od "nie ma planet we Wszechświecie poza Układem" do "jest wiele bardzo podobnych układów" to jest tuż przed końcem skali, tym bardziej, że to tylko 5 tyś. lat świetlnych. Oblicz sobie, ile jest takich układów w Galaktyce, zakładając, że średnia odległość między nimi to 5 tyś lat świetlnych... Dla mnie to wielka sprawa.

Cytuj
Cieszy mnie, że o odkryciu naukowym roztrąbiono wszem i wobec (doprawdy lepsze to od politycznych głupot, którymi zwykle media żyją), wkurza jednak "senzacyjna" otoczka jaką obudowuje się fascynujące i bez tego fakty.
W zasadzie sam sobie odpowiadasz. Nie ma dymu bez ognia. Ciesz się z tego, że wiesz to tak szybko, zamiast martwić się tym, że w takim czy innym soisie to podano.

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1615 dnia: Lutego 16, 2008, 04:06:34 pm »
Cytuj
Q, nie rozumiem co Cię tak mierzi, przecież sam stosujesz identyczną politykę ;)

Bo ja jestem za nachalną propagandą, ale - na Borga! (jak mawiają starzy trekarzy) - nie propagandą na poziomie posła Kurskiego.

Chodzi mi o to by pewne treści podsuwać "prostemu człowiekowi" pod nos, czy chce on tego, czy nie, lecz nie o to, by treści te były "przyprawiane dla smaku" nadinterpretacją i bzdurą.

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1616 dnia: Lutego 16, 2008, 04:18:25 pm »
Cytuj
Jestem niezmiernie wyczulony na przesadyzm ale tu akurat się z Tobą nie zgadzam. Jest to pierwszy i jedyny jak dotąd układ potencjalnie podobny do naszego. To znaczy nie taki, gdzie skalista planeta "lata" dookoła gwiazdy smażona jak kiełbasa na patyku i nie taki, w którym w ogóle takich planet (skalistych) nie ma.

Tyle, że na razie wiadomo tylko o planetach gazowych. O skalistych w tych sensacyjnych doniesieniach nie było nie słowa. Może dlatego uznałem to za przesadyzm?

Cytuj
Jak dotąd nie było naukowego dowodu na to, ze gdziekolwiek we Wszechświecie istnieje cokolwiek choćby martwego, ale przynajmniej potencjalnie podobnego do Ziemi. Wszystko na temat jakiegokolwiek zycia, najbardziej mozliwie różnego od ziemskiego ale choćby minimalnie prawdopodobnego to było absolutne gdybanie, bo nie było podłoża.

Hmm... Całkiem niedawno (o ile mnie pamięć nie myli) trąbiono o odkryciu jakiejś planety (potencjalnie) ziemiopodobnej.

Zresztą tak naprawdę z życiem i jego poszukiwaniem jest o tyle trudno, że zupełnie nie wiemy, czy jego ziemskie przejawy są jedynymi, a jeśli (co raczej zakładam) nie, to czy należy spodziewać się form życia (względnie) podobnych, czy diametralnie różnych. (Ostatnio teoretycy w swych gdybaniach skłaniają się raczej ku tej ostatniej tezie. Ale są to tylko gdybania.)

Cytuj
W skali od "nie ma planet we Wszechświecie poza Układem" do "jest wiele bardzo podobnych układów" to jest tuż przed końcem skali, tym bardziej, że to tylko 5 tyś. lat świetlnych. Oblicz sobie, ile jest takich układów w Galaktyce, zakładając, że średnia odległość między nimi to 5 tyś lat świetlnych...

Pod tym względem oczywiście się z Tobą zgadzam. Powiało cholernym optymizmem. I pewnie dlatego zbrzydziła mnie "senzacyjna" otoczka, bo była tu absolutnie zbędna. Ta wiadomość jest sensacją sama w sobie i wątpliwej jakości ozdobniki tu zbędne.

Cytuj
Dla mnie to wielka sprawa.

Dla mnie też:).

Cytuj
Ciesz się z tego, że wiesz to tak szybko, zamiast martwić się tym, że w takim czy innym soisie to podano.

Cieszę się, cieszę, ale gdyby media zmądrzały też by nie zaszkodziło.

ps. tak to powinno od początku brzmieć, konkretnie i na temat:
Cytuj
Dla Gazety komentuje prof. Aleksander Wolszczan
dn 2008-02-15

Najbardziej chyba dramatycznym wynikiem dotychczasowych poszukiwań planet pozasłonecznych był fakt, że właściwie żaden z odkrytych układów planetarnych nie jest podobny do Układu Słonecznego. Ten wniosek jest całkowicie sprzeczny z panującym jeszcze 15 lat temu przekonaniem, że powinno być dokładnie odwrotnie. Oczywiście ta sytuacja, choć częściowo spowodowana brakiem dostatecznie czułych instrumentów, aby móc odnaleźć mało masywne planety podobne do Ziemi, prowokowała do spekulacji o możliwej "wyjątkowości" naszego układu, a co za tym idzie, także i życia na naszej planecie.

Odkrycie układu dwóch planet olbrzymów, których orbity przypominają orbity Jowisza i Saturna, przez Gaudiego i grupę współautorów, wśród których znajdują się profesorowie Andrzej Udalski i nieżyjący już niestety Bohdan Paczyński, pokazuje nareszcie, że wśród ogromnej liczby możliwych realizacji układów planetarnych jest także miejsce dla architektur podobnych do Układu Słonecznego. Usuwa ono kolejną możliwość, że w jakiś sposób jesteśmy jednak wyjątkowi, co jest ważne zarówno naukowo, jak i psychologicznie. Odkrycie to pokazuje też ogromny potencjał kryjący się w poszukiwaniach planet metodą mikrosoczewkowania grawitacyjnego, którego głównym pomysłodawcą był przecież profesor Paczyński.

Źródło: Gazeta Wyborcza
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4931204.html
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2008, 04:24:47 pm wysłana przez Q »

maziek

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1617 dnia: Lutego 16, 2008, 06:26:34 pm »
Cytuj
Tyle, że na razie wiadomo tylko o planetach gazowych. O skalistych w tych sensacyjnych doniesieniach nie było nie słowa. Może dlatego uznałem to za przesadyzm?
Rzecz w tym, że:

(1) odległości wykrytych masywnych olbrzymów są proporcjonalne do odległości Jowisza i Saturna od Słońca

(2) proporcje masy gwiazda-planety-całość są prawie identyczne jak w Układzie

z (1) i (2) wynika, że muszą istnieć jakieś planety pomiędzy odkrytymi a ich gwiazdą macierzystą...

Cytuj
Hmm... Całkiem niedawno (o ile mnie pamięć nie myli) trąbiono o odkryciu jakiejś planety (potencjalnie) ziemiopodobnej.
To była gwiazda a nie planeta HIP 56948

dzi

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1618 dnia: Lutego 16, 2008, 07:18:02 pm »
maziek: mnie jak zwykle dziwi że jest takie zdziwienie, moim zdaniem dość oczywistym jest że skoro nasz układ istnieje to istnieją gdzieś podobne; ciągle myślimy że jesteśmy wyjątkowi, nie rozumiem dlaczego

Cytuj
Bo ja jestem za nachalną propagandą, ale - na Borga! (jak mawiają starzy trekarzy) - nie propagandą na poziomie posła Kurskiego.

Chodzi mi o to by pewne treści podsuwać "prostemu człowiekowi" pod nos, czy chce on tego, czy nie, lecz nie o to, by treści te były "przyprawiane dla smaku" nadinterpretacją i bzdurą.
Tu rozbijamy się o problem co jest przyprawieniem a co nie. Mnie mierzi Twoja propaganda bo też twierdzę że jest przyprawiana. Jedynie Ty jesteś pewien że jest prawdą i pewne rzeczy traktujesz jako aksjomaty dotyczące wszystkich ludzi tak samo jak Ciebie. To denerwuje mnie na tej samej zasadzie co Ciebie teraz denerwują media. Teraz przynajmniej mnie rozumiesz. Chyba że nadal nie dotrze do Ciebie to że to co sam myślisz może być nieprawdą, nie weźmiesz takiej ewentualności pod uwagę.


edit: Tak w ogóle, szukam teraz nazwy tej durnej satelity i cofam strony i patrzę o, ten meteoryt co tak blisko przeleciał i miał nas magnetycznie zakłucić. No i co, cisza jak makiem zasiał panie, przeleciał i nic.
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2008, 07:23:10 pm wysłana przez dzi »

Q

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1619 dnia: Lutego 16, 2008, 07:38:07 pm »
Cytuj
Rzecz w tym, że:

(1) odległości wykrytych masywnych olbrzymów są proporcjonalne do odległości Jowisza i Saturna od Słońca

(2) proporcje masy gwiazda-planety-całość są prawie identyczne jak w Układzie

z (1) i (2) wynika, że muszą istnieć jakieś planety pomiędzy odkrytymi a ich gwiazdą macierzystą...

Wysoce prawdopodobne, aczkolwiek planet tych jak dotąd jeszcze nie wykryto. Jak dotąd z calą pewnością wiemy już, że planety gazowe umieją występować i blisko i daleko od swoich słońc. (Co samo w sobie jest b. ważne.)

(Inna rzecz, że teraz z nadzieją czekam na odkrycie skalistych planet w tym układzie.)

ps. Więcej o systemie gwiazdy OGLE-2006-BLG-109
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2008, 08:49:04 pm wysłana przez Q »