Właśnie się dowiedziałem...

[lilijna]

Jednym słowem - reklama dźwignią Programu Kosmicznego .

Tak i bardzo dobrze. Marnie by to wyglądało gdyby naukowcy z NASA (i innych org.) odcięli się od społeczeństwa tworząc elitarny, zamknięty krąg, do którego my, zwykli śmiertelnicy, nie mielibyśmy wstępu. Oni sobie, a my sobie. I nic. A tak pięcioletnie Krzysie, Anie, Mietki będą z zapartym tchem obserwować co się dzieje poza granicami naszej planety, a potem będą spełniać swoje marzenia o zostaniu wielkimi naukowcami i przyczynianiu się do poznania kosmosu. To trochę wszystko przyśpieszy. Z której strony nie spojrzeć - na plus.

[Q]

Tak i bardzo dobrze. Marnie by to wyglądało gdyby naukowcy z NASA (i innych org.) odcięli się od społeczeństwa tworząc elitarny, zamknięty krąg, do którego my, zwykli śmiertelnicy, nie mielibyśmy wstępu. Oni sobie, a my sobie. I nic. A tak pięcioletnie Krzysie, Anie, Mietki będą z zapartym tchem obserwować co się dzieje poza granicami naszej planety, a potem będą spełniać swoje marzenia o zostaniu wielkimi naukowcami i przyczynianiu się do poznania kosmosu. To trochę wszystko przyśpieszy. Z której strony nie spojrzeć - na plus.

Ależ nie kwestionuję przydatności reklamy dla tak szlachetnego celu... Kłopot w tym, ze kiedyś pod auspicjami NASA powstała "Odyseja Kosmiczna", a teraz (w celach reklamowych właśnie) "Armageddon" i "Misja na Marsa", bzdurne widowiska, które nie mają siły kogokolwiek do czegokolwiek zachęcić...

Może nowa internetowa strategia reklamowa okaże się szczęśliwsza...

[dzi]

Odkryli układ planetarny podobny do Słonecznego

[maziek]

Hmm... .

[lilijna]

dzi, mniemam, że chodziło Ci raczej o coś w tym stylu

[Q]

Odkryli układ planetarny podobny do Słonecznego

W kwestii formalnej: wszystkie układy planetarne są podobne do Słonecznego. Wszędzie dookoła gwiazdy krążą planety .

(Ale nie powiem, że ta powszechność nie cieszy...)

[Q]

dzi, mniemam, że chodziło Ci raczej o coś w tym stylu

Pewnie tak, bo dzi był łaskaw linknąć nam jakiegoś Street Fightera  

(No, chyba, że to istoty pozaziemskie byli. Po homo rusticus orionensis wszystko możliwe... )

[maziek]

W kwestii formalnej: wszystkie układy planetarne są podobne do Słonecznego. Wszędzie dookoła gwiazdy krążą planety .

Masz bardzo ogólne kryteria chyba...

[dzi]

Haha ok, składam dymisję z internetu

[Q]

Masz bardzo ogólne kryteria chyba...

Bo ja cimny chłop jestem.

[Q]

Haha ok, składam dymisję z internetu

Dlaczego? Fighter też wart był obejrzenia .

[maziek]

Bo ja cimny chłop jestem.

Czy "cimny" to gwarowe?

edit: ale nie schodźmy z tematu, wrzuconego tak czy siak przez dzi, z podbudową techniczną lilijny ...

Zwykle w takich razach mówię: "Za prawdę powiadam Wam, już blisko". Więc tym razem, żeby sie nie powtarzać, tylko mówię, że zwykle wtedy tak mówię...

Q, mimo tak szerokich kryteriów ściąłeś wszystkie układy wokół gwiazd podwójnych itd... Moim zdaniem powinieneś to zmienić na coś takiego: "wszystkie układy są podobne, pomniejsi latają wokół większych"...

[Q]

Czy "cimny" to gwarowe?

Przypuszczalne tak. W każdym razie zasłyszane.

Q, mimo tak szerokich kryteriów ściąłeś wszystkie układy wokół gwiazd podwójnych itd... Moim zdaniem powinieneś to zmienić na coś takiego: "wszystkie układy są podobne, pomniejsi latają wokół większych"...

Bardzo słuszne zastrzeżenie. Tyle, że przy tak szerokiej definicji sprawa przestaje dotyczyć wyłączine układów planetarnych .

ps. najwidoczniej mamy "szczęście"...  

[maziek]

ps. najwidoczniej mamy "szczęście"...  

Nie wiem, kto jest głupszy, rząd, czy dziennikarze/media. USA ostrzegły, o czym zresztą wiadomo mniej więcej od miesiąca, że ten satelita może spaść gdziekolwiek pomiędzy 52 północnym a południowym równoleżnikiem.

[Q]

Nie wiem, kto jest głupszy, rząd, czy dziennikarze/media. USA ostrzegły, o czym zresztą wiadomo mniej więcej od miesiąca, że ten satelita może spaść gdziekolwiek pomiędzy 52 północnym a południowym równoleżnikiem.

Obawiam się, że poziom podobny...

BTW: coś nasze kolejne rządy do spółki z mediami podświadomie marzą o tragedii... Były zamachy terrorystyczne - pojawiły się z marszu spekulacje "kiedy u nas". Satelita może walnąć - znów nadzieja, że nastąpi to w kochanej Ojczyżnie. Poszukiwanie dramatyzmu godne Przybyszewskiego (jeśli Boy'owi wierzyć). Za dobrze im? Horrorów trza?