Kiedy się próbuje krytycznie odnieść do filozoficznej tradycji nowożytności, to trudno nie
żonglować jej pojęciami, szczególnie pisząc tekst adresowany głównie do filozofów akademickich.
To zresztą nie jest takie proste i nie wystarczyło pisać "człowiek" (chociaż w tytule eseju stoi właśnie "człowiek"), bo chodzi m.in. o kwestie takie, jak podział na podmiot i przedmiot, który w epistemologii zajmuje istotne miejsce, a który pani Gurczyńska-Sady w swojej twórczości (to wyżej to jest esej opublikowany już po habilitacji na podstawie pracy poruszającej szerzej tę tematykę) próbuje poniekąd podważyć.
"Tam gdzie możliwość niewiedzy jest z góry wykluczona, nie można mówić o wiedzy".
To o czym?
W tym przypadku mówi się po prostu: "boli mnie", "czuję to a to", "zastanawiam się", "jest mi źle", "spodziewam się", a nie żadne "wiem, że mnie boli". A skąd wiesz? Wiedza ma swoje źródła i uzasadnienie. Co można wiedzieć, można i przypuszczać, domniemywać, ale i tego nie wiedzieć. Korzystanie z tego "wiem" w przypadku własnych czynności psychicznych w rodzaju wyżej przytoczonych jest pozbawione uzasadnienia, nie ma zwyczajnie sensu. Wittgenstein pisał o takich zdaniach, jak np. "przecież wiem najlepiej, gdzie mnie boli", że są to zdania gramatyczne, wskazują tylko sposób używania nazw podobnych zjawisk psychicznych: nie podważa się takich oświadczeń, nie pyta, czy aby na pewno kogoś boli (chyba, że w specyficznym użyciu, np. gdy podejrzewamy, że ktoś udaje; ale tu też nie chodzi o żadną wiedzę pytanego o jego własnych doznaniach), choćby kogoś bolała amputowana kończyna (tzn. nie w trakcie amputacji, ale już po, fantomowo
). "Przecież wiem najlepiej, gdzie mnie boli" jest napomnieniem kogoś, kto zadaje głupie pytania spoza właściwej dla sytuacji gry językowej, a to "wiem" pada tylko w odpowiedzi na indagację należącą do innej rodziny gier (gier należących do innej sytuacji, gdzie "wiedzieć" coś znaczy).
Zresztą, część rozprawy habilitacyjnej dostępna jest tu:
http://sady.up.krakow.pl/wittgenstein.gurczynska.podmiot.htmJestem w trakcie lektury i czekam na przesyłkę z książką.